Zacieranie śladów użytkowania a sprzedaż

iceman · Post autor: **iceman** » 10 cze 2009, o 11:20

Witam, mam pytanie do ogółu , mianowicie mija już 8 lat jak jeżdżę swoim w203 sport coupe , czas niestety nie wymładza auta , odpryski na masce , zderzaku , lekkie rysy i teraz pytanie czy to naprawiać , wielu znajomych ma różne zdanie,twierdzą ,że jak pomaluje maskę, zderzaki to już nikt nie uwierzy ,że auto nie miło pożądanego dzwona ,że pewnie wrak spawany zlepiany , bo malowany , jak wy sądzicie , czy warto usuwać takie usterki jak :

- malowanie maski odpryski , zarysowania od kamieni
- malowanie zderzaków , rysy , odpryski , pęknięcia dolnej części
- malowanie błotników , lekkie purchawki

PrezesBMW · Post autor: **PrezesBMW** » 10 cze 2009, o 11:35

Nie rób tych rzeczy... ładnie umyj, wypoleruj, zrób dobre fotki i napisz jak jest.
Uczciwość popłaca...

akism · Post autor: **akism** » 10 cze 2009, o 11:39

Myśle ,że lepiej nie malować autka,niech ew.kupujący widzi co bierze...Lepiej opuścić kwotę przeznaczoną na picowanie autka i po kłopocie.Ja swoje auto nabyłem od kolegi,który miał je od nowości,autko jest koloru czarna perła i widać na nim dosłownie każde dotknięcie (np.pod marketem)kolega pomalował parę elementów,które miały ślady obicia lakieru i autko wygląda idealnie.Ja akurat nie mam nic przeciw,ale wiedziałem z jakiego źródła pochodzi mój mesiek.Gdybym natomiast oglądał "obce" autko i zobaczył,że było malowanie-nie kupiłbym go bez szczegółowego przeglądu autka.

iceman · Post autor: **iceman** » 10 cze 2009, o 11:47

No tak ,ale chce jeszcze rok pojeździć ,a pozostawieni purchawek to jawna zgodna an rzwój rdzy , maska ma mocne rysy , postarm się załączyć fotki

PrezesBMW · Post autor: **PrezesBMW** » 10 cze 2009, o 11:52

To zrób fotki uszkodzeń i napraw... ja zawsze robię też zdjęcia w trakcie napraw, np u lakiernika.

iceman · Post autor: **iceman** » 10 cze 2009, o 12:13

Viper_PDT · Post autor: **Viper_PDT** » 10 cze 2009, o 13:07

Zderzak to musiałbyś najpierw pospawać, żeby go pomalować, ale daruj sobie,, bo raz ze tego az tak bardzo nie widac, a dwa i tak pewnie za kilka miesiecy znow porysujesz go od dołu. Wyczyść go dokładnie, przetrzyj porządnie pastą polerska lekkościerną i będzie ładnie.

Maske też przepoleruj, powinno troche lepiej wygladac, jesli to powierzchniowa rysa to powinno pomóc nawet TEMPO, a na koniec nałóż na to politurę.

Jesli chodzi o purchawki to mysle, zeby ładnie udokumentowac stan sprzed naprawy i oddac do dobrego lakiernika, bo jak rudy zacznie atakowac to juz nie ma na niego mocnych:P

Z drugiej strony jak juz zdecydujesz sie na malowanie to bedziesz musial sie liczyc z tym, ze trzeba bedzie robic równiez przejscie na drzwi, wiec koszta juz sie zwiększaja.

iceman · Post autor: **iceman** » 10 cze 2009, o 13:17

Byłem u lakiernika , nie widzi kłopotu , na szczęście to jest zwykły lakier nie metalik , co pozwala na większe pole manewru i łatwiej się zaciera

MrBrown · Post autor: **MrBrown** » 10 cze 2009, o 16:02

Moim zdaniem zrób błotniki, a resztę zostaw.

*Mercedes_CDI* · Post autor: ***Mercedes_CDI*** » 10 cze 2009, o 16:25

dolacze sie do pytanie bo mam podobne ,

jezeli mam na moim aucie rysy i sa one widoczne , tzn na pokrywie bagaznika i prawe drzwi kierowcy oraz prawa strona pasazera to co myslicie ?

zostawic j/w ?

V126 · Post autor: **V126** » 10 cze 2009, o 16:29

Ja zrobił bym zdjęcia, tak jak podpowiadają, zespawanie zderzaka wyniesie 30zł, później jedź do lakiernika, bo z pryszczami, to nie sprzedasz (nasz nie robił piorunującego wrażenia na pierwszy rzut oka, ale jakbym widział pryszcze, to 0 szans, chyba, że byłaby ekstra promocyjna). Później pomaluj to co niezbędne, zrób polerkę, bo zwykły lakier musi się dobrze świeci, w innym wypadku wygląda jak Ikarus z MPK. Generalnie zrób go na igłę, po roku wszystko będzie w takim stanie, że możliwe, że nawet nik nie będzie chciał tych zdjęć, bo będzie wyglądał nie jak malowany, tylko jak zadbany.
P.S. Ciekawe czy odbierzesz od lakiernika, czy dalej będziesz chciał go sprzedawać.

[ Dodano: 2009-06-10, 16:32 ]
*Mercedes_CDI* napisałeś post jak pisałem do[ b]icemana[/b], więc powiem Tobie tak: zrób zdjęcia, to co się da to niech lakiernik zapoleruje, a to czego nie da się zapolerować, to pomaluj. Sądząc po tym, że dołączyłeś niedawno, to mniemam, że samochód chcesz zrobić dla siebie więc zrób go tak, żebyś jeżdżąc nie patrzył na inne 203 z myślą, że te takie ładne, a twój tyfus taki.

iceman · Post autor: **iceman** » 12 cze 2009, o 07:29

Purchawki likwiduje , kurka wyskoczyły też lekkie wprost niewidoczne na listewce nad oknem tylnym , nie wiem czy będę sprzedawał , planuje zakup evo X ,ale możliwe ,że zonie zostawię

, za kilka dni będzie jak nówka wrzucę fotki w końcu do galerii o mnie

V126 · Post autor: **V126** » 12 cze 2009, o 12:06

iceman pisze:wyskoczyły też lekkie wprost niewidoczne na listewce nad oknem tylnym

to trzeba będzie szybę wycinać, bo inaczej, to mogą dobrze niedoczyścić i będzie kicha. iceman przód też robisz?

iceman · Post autor: **iceman** » 12 cze 2009, o 14:14

Narazie plan taki by zrobić wszystko + polerka całego , ta ramka to bez okna w sport coupe jest taka dokładka , niestety jakoś nigdzie nie ma ocynku

V126 · Post autor: **V126** » 12 cze 2009, o 14:19

Bo W203 nie był cynkowany.