Prawy kierunkowskaz w lusterku.

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 20 mar 2012, o 19:17

Witam!
Dzisiaj wyskoczyła mi informacja, że mam awarię prawego kierunkowskazu.

Po wstępnych oględzinach wynika, że nie działa mi kierunkowskaz w lusterku.
Nawet nie wiem jak się do tego zabrać.

Proszę o pomoc.

Ps. Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że tam siedzę jakieś diody lub małe zaróweczki.

lucas_ka · Post autor: **lucas_ka** » 20 mar 2012, o 20:07

W lusterku masz diody. Są one integralna częscia kierunkowskazu który kosztuje cos koło 130 zł w aso. Tu masz jak rozebrać lusterko viewtopic.php?t=312

misha1982 · Post autor: **misha1982** » 20 mar 2012, o 20:16

Kup zamiennik z allegro. Ja kupiłem i pasuje elegancko. Cena coś koło 70pln

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 20 mar 2012, o 21:17

Dziękuję bardzo za pomoc. W piątek podjadę do holenderskiego ASO.
Jestem ciekawy ile będą mnie kosztować tutaj (mieszkam na stałe w Holandii).
Podejrzewam, że to nie będzie 130 złotych, lecz €130.
A może być inna przyczyna, że te diody nie działają?

SuruwaC220 · Post autor: **SuruwaC220** » 20 mar 2012, o 21:38

Pieter-77 pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. W piątek podjadę do holenderskiego ASO.
Jestem ciekawy ile będą mnie kosztować tutaj (mieszkam na stałe w Holandii).
Podejrzewam, że to nie będzie 130 złotych, lecz €130.
A może być inna przyczyna, że te diody nie działają?

Masz składane lusterka ?

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 20 mar 2012, o 21:45

Nie wiem, auto mam drugi tydzień i dopiero go poznaje.
Ale wiem napewno, że nie składają się automatycznie.
Brak jest przycisku przy regulacji lusterek.

V126 · Post autor: **V126** » 20 mar 2012, o 22:30

Pieter-77 Jeśli samochód masz przed liftem, to to jest rozbieralne, a w środku siedzą żarówki, a nie diody. To o czym napisał lucas_ka ma miejsce w poliftowych samochodach.

Druga rzecz to złamana wiązka kabli lub coś nie tak z kostkami. Obserwuj czy nie dozna to cudownego ozdrowienia, bo ja miałem taki myk, że mi to raz działało, a raz nie i winne były właśnie połączenia. Ciut szpraju kontaktowego i po kłopocie.

P.S. Nie nie głoszę herezji, tak jestem pewny, bo sam u siebie rozbierałem to dziadostwo.

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 20 mar 2012, o 23:48

Właśnie mnie to dziwiło, dlaczego raptem wszystkie diody lub żarówki wysiadły tam. A nawet tych drzwi nie otwierałem, gdy to się stało. Narazie wstrzymam się z kupnem nowych diód. W piątek rozbiorę to będę miał wszystko jak na talerzu, a może do tego czasu samo się naprawi.

V126- a jak mam sprawdzić, czy mój

jest przed- lub po-liftowy?

lukzlo22 · Post autor: **lukzlo22** » 20 mar 2012, o 23:58

Pieter-77 pisze:a jak mam sprawdzić, czy mój jest przed- lub po-liftowy?

oj widać że naprawdę jesteś zielony, oczywiście nie winię Cię za to ale podstawowe rzeczy powinieneś sobie poczytać, a tego pełno na forum.
Ty masz przedliftowy, bo sam napisałeś w stopce że masz rok 2001. Poliftowe zaczynały się w 2004 roku.
Druga sprawa do lusterka łatwo się dobrać, wystarczy wyjąć samo lustro co doświadczonemu zajmuje to 1min roboty, a nie doświadczonemu max 10 min.

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 21 mar 2012, o 00:03

Teraz to nawet zrobiłem się czerwony ze wstydu.

Ale musicie wybaczyć z dwóch powodów:
-

mam dokładnie od 11 dni i to jest mój pierwszy

- staram się jak najwięcej być i czytać na tym forum, jeśli czas mi na to pozwala.

Gerri · Post autor: **Gerri** » 21 mar 2012, o 08:35

Dla osoby zorientowanej sprawa nie jest skomplikowana: wyjmujemy wkład lusterka, następnie zwalniamy blokadę i zesuwamy całą obudowę łącznie z migaczem. Wtyk jest tak skonstruowany, że w momencie zesuwania obudowy automatycznie się rozłączy. To właśnie w tym miejscu trzeba rozpocząć poszukiwania prądu. W migaczu "przedliftowym" są faktycznie żaróweczki o kształcie identycznym jak te do podświetlenia (całoszklane) - tyle, że pomarańczowe. Jest prawie niemożliwe, żeby spaliły się wszystkie. Chociaż prawdę mówiąc żaróweczki są połączone w grupy i wystarczy, że spali się połowa, a przestaną świecić wszystkie (połączenie tak, jak na choince świątecznej)
Jakbyś miał lusterka elektrycznie składane, to prawie na pewno przyczyną braku którejś funkcji lusterka są przełamane kable (robione zresztą zazwyczaj z niesłychanie tandetnego materiału) Jeżeli twierdzisz, że nie masz składanych lusterek - to pozostaje niestety szukanie "na piechotę"...

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 25 mar 2012, o 14:43

Dziękuję bardzo Panom, a właszcza Gerriemu.
Zdejmowanie obudowy zewnętrznej jest bardzo proste, dlatego rozumiem teraz dlaczego jest taka łatwa kradzież naszych lusterem.
Po spawdzeniu okazało się, że przewody są sprawne.
Napięcie płynie do kierunkowskazu, a więc padły żaróweczki.
Zamówię sobie odrazu komplet liftowych (diodowych) i będzie ładniej

.
Podobno pasuję plug&play.
Potwierdzenie jest tutaj- viewtopic.php?t=8729&highlight=lusterka+zewn%EAtrzne

loneraider · Post autor: **loneraider** » 25 mar 2012, o 21:28

Pieter-77, Uwaga abyś nie wpakował się na minę
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi są trzy rodzaje kostek

SuruwaC220 · Post autor: **SuruwaC220** » 25 mar 2012, o 22:32

loneraider pisze:Pieter-77, Uwaga abyś nie wpakował się na minę
Jeśli mnie pamięć nie zawodzi są trzy rodzaje kostek

Ale to chyba przy wymianie lusterek trzeba sprawdzić ilość pinów, w kierunkowskazach raczej nie ma tego problemu.

Pieter-77 · Post autor: **Pieter-77** » 25 mar 2012, o 23:10

Z tego co mi wiadomo to w W203-kach wtyczki kerunków są takie same.