ceny mercedesów
Moderator: Dziki Mar
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
-
- Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 22:49
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
-
- VIP
- Posty: 95
- Rejestracja: 30 kwie 2008, o 22:30
- VIN:
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Ja mam swoją teorię na ten temat. Większość kupujących zapewne sugeruje się cenami, które są dostępne w autogiełdach czy też portalach aukcyjnych. Często używają tych informacji jako argumentu do obniżenia ceny zakupu samochodu. Niestety w 80% te bezwypadkowe samochody i przebiegi po 140tyś dla aut z 2001 roku to fikcja literacka. Jeżeli komuś zależy na zakupie mercedesa to wybierze tego taniego. Gdy zależy komuś na dobrym mercedesie, to zweryfikuje te informacje podane w opisach na jednej ze stacji ASO i będzie wolał dołożyć do pewnego auta niż kupić trupa, do którego będzie musiał cały czas dokładać. Wiadomo, że części nie należą do najtańszych. Więc oszczędność będzie pozorna. Jeżeli komuś się nie śpieszy, to moim zdaniem w końcu trafi się właściwy klient. Oczywiście w przypadku, gdy cena będzie rozsądna. Biorę pod uwagę sprzedaż auta jeszcze tej wiosny, a może jeszcze z rok mi posłuży i na pewno nie będę przejmował się cenami innych aut. Wiem ile może być ono warte. Jeżeli komuś to nie będzie odpowiadało, to niech kupuje meśka z 2000 roku, bezwypadek, z przebiegiem 120tyś za kwotę 28tyś PLN. Ja świętym mikołajem nie jestem i będę czekał cierpliwie na klienta, który doceni bardzo dobry, potwierdzony przeglądem w ASO stan mojego auta. Jak nie ma presji czasu, to warto poczekać. Jak się nie znajdzie, to będzie mi służył dalej.
www.automelodia.pl - Instalacje car audio, systemy GPS - ZAPRASZAM !
Mercedes-Benz C180
Rok produkcji: 2002
Mercedes-Benz C180
Rok produkcji: 2002
- *Mercedes_CDI*
- Użytkownik
- Posty: 578
- Rejestracja: 10 maja 2009, o 11:50
- VIN:
- Lokalizacja: UE
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 22:49
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
- *Mercedes_CDI*
- Użytkownik
- Posty: 578
- Rejestracja: 10 maja 2009, o 11:50
- VIN:
- Lokalizacja: UE
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 22:49
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
Szczerze?Dużo łatwiej sprzedać fiacinę niż mesia.Potencjalny kupujący szuka w meśku jakiejś przewały a fiata bierze bez specjalnego prześwietlania....Jak sprzedawałem merca gość latał z czujnikiem wokół auta jak wściekły,już myślałem ,że jeszcze wydech sprawdzi:)
W203 1,8 kombi kompresor 2004(sprzedany),obecnie audi A6 C5 avant 2.0
-
- Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 2 lut 2010, o 17:11
- VIN:
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
220 cdi 2004r
witam. ja zakupiłem pierwszego mietka w zyciu w ubiegłe wakacje. rocznik 2004, salonowy,220cdi, niby classic, ale z ksenonami, na zawieszeniu alu i hamulcach od avant.. przebieg 106 tys. dałem 46 netto. auto od znajomego, od poczatku u niego w rekach. znajomy znajomym ale pojechałem sprawdzic do ASO..... przejrzeli...... uznali ze trafiła sie perełka.. jak na ten rok stan praktycznie idealny... wiedział co ma i cenił..... na allegro były w tamtym czasie od 40 do prawie 60 brutto powystawiane,,,, wiem ze zapłaciłem kwotę z górnej wartosci....ale tak jak napisał przedmówca wyżej..... wszystko zalezy od auta......
220cdi 2004r
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
Przede wszystkim zaczyna się tu!!
viewforum.php?f=8
viewforum.php?f=8
Może audi kupiłeś, a nie merca??salatekusa pisze:na zawieszeniu alu i hamulcach od avant..
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
- Kompresssor
- VIP
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
- VIN:
- Lokalizacja: PL
Bo w Niemczech ze względu na politykę dotyczącą ochrony środowiska, benzynowce nie są nic tańsze od diesla. Tam dieslami jeżdżą ludzie naprawdę przyzwoicie zarabiający, albo przedstawiciele handlowi. Duże przebiegi zwracają powoli koszty większych podatków i wyższej ceny zakupu.benzik pisze:u nas jest wlasnie popieprzone, bo auta trzeba sprzedawac za pół darmo, w Niemczech taki egzemplarz stoi duzo wyzej.... Dla przykladu ile moze byc warte moje auto? 2003r. 200 komp, 107tys. km . W Niemczech podobne auta stoja nawet 15.000 euro, a tu kto mi tyle da ??:)
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
-
- VIP
- Posty: 19
- Rejestracja: 15 kwie 2008, o 15:36
- VIN:
- Lokalizacja: Koło
Mi w wakacje PZU wyceniło C200 CDI Kombi listopad 2004 Classic na 40 tys, Cena według ich cennika katalogowego ;o wprawdzie nie jest jakoś bajerancko doposażony, ale koleś mnie zwalil z nóg tą ceną. Przegieg 210tys, stan perfekt w środku jak z fabryki. Rok wczesniej po cieżkich bojach i poszukiwaniach (ponad pół roku kupiony za niecąłe 50tys). Masakra ceny leca na pysk. Na szczescie auto kupilem dla siebie na pare lat. Nie bede sprzedawał za rok - może za kilka latek się zacznie bardziej doceniać dobre i pewne egzemplarze jak już nie bedzie co sklejać z gratów.
C200 '04
- mugger
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
- VIN:
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Taaa... wyceniło PZU na 40tys... następnego dnia jakby ci auto ukradli to dali by góra 25tys... Nie tak dawno proponowano mi super atrakcyjne ubezpieczenie... z ciekawości poprosiłem aby mi je wyliczyć... okazało się, że ubezpieczyciel nie przewidywał możliwości ubezpieczenia całego mojego wyposażenia auta... żenada.
Tak na prawdę samochód nie jest wart tyle ile słusznie by się wydawało, ale tyle ile zgodzi się dać potencjalny kupiec... Tych, którzy przyzwyczaili się, że na aucie można jeszcze zarobić może to boleć... mnie osobiście nie robi to problemu - auto kupuje aby go użytkować i to intensywnie...
Należy też uzmysłowić sobie to tylko zwykły handel... jeden ma zdolności do niego inny nie... może warto dać parę złotych jakiemuś znajomemu, który ma talent do sprzedawania niż zabierać się za to samemu?
Jestem zdania, że o cenie głownie decyduje to - jak ktoś potrafi produkt jakim jest samochód przedstawić a nie jego stan.
Tak na prawdę samochód nie jest wart tyle ile słusznie by się wydawało, ale tyle ile zgodzi się dać potencjalny kupiec... Tych, którzy przyzwyczaili się, że na aucie można jeszcze zarobić może to boleć... mnie osobiście nie robi to problemu - auto kupuje aby go użytkować i to intensywnie...
Należy też uzmysłowić sobie to tylko zwykły handel... jeden ma zdolności do niego inny nie... może warto dać parę złotych jakiemuś znajomemu, który ma talent do sprzedawania niż zabierać się za to samemu?
Jestem zdania, że o cenie głownie decyduje to - jak ktoś potrafi produkt jakim jest samochód przedstawić a nie jego stan.
w168, w203, w123
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
Panowie powiedzcie mi czy opłaca się kupić W124 250d rocznik 88 manual, elektryczne szyby, szyberdach, lusterka, radio itp. Przebieg to śmieszne 180kkm lakier jakiś brąz, wnętrze też w brązie. Auto ma oryginalny lakier i wygląda autentycznie jak nowe, pachnie i jedzie jakby wyjechał "wczoraj" z fabryki. Może nie przyspiesza jak W203, ale to jedyna jego wada, poza tym nie wiem czemu jak nim jechałem to aż mi się banan na twarzy zrobił
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
- *Mercedes_CDI*
- Użytkownik
- Posty: 578
- Rejestracja: 10 maja 2009, o 11:50
- VIN:
- Lokalizacja: UE
- Kontakt:
- mugger
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
- VIN:
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Jeśli jest w stanie takim jak napisałeś i cena jeszcze znośna to czemu nie? 203-ke i 211-tke będziesz mógł zostawić wa garażu na specjalne okazje, na co dzień jeździć w124 w pełnym komforcie bez usterek i problemów - kusząca propozycja. Jak masz jeszcze miejsce to czemu nie... mnie by już moja piękna z domu wyrzuciła jakbym przyprowadził jeszcze jedno auto
w168, w203, w123