Chciałbym zakupić w203 clc 200 kompresor

marcindil · Post autor: **marcindil** » 12 sty 2014, o 01:42

Witam Panowie i Panie

Interesuje mnie w/w mercedesik z rocznika 2008 ze strony praktycznej jak się jeździ, jak się zbiera, jak z awaryjnością czy trudno sprzedać taką

i ile pali chcę wiedzieć ponieważ naczytałem się, że jednym 7 drugim 13 L/100km ktoś coś może powiedzieć o cenach tych samochodów na allegro widziałem od ok 41-73k zł jednak jestem ze Śląska i wszędzie mam kawałek za taką bryką.poopowiadajcie właściciele jak to z pociechami jest

Za opisy podpowiedzi z Góry dziękuję

KubaMokotów · Post autor: **KubaMokotów** » 12 sty 2014, o 03:27

2008 rok to nie już w204?

marcindil · Post autor: **marcindil** » 12 sty 2014, o 08:02

W203 clc był prod 08-13 tak wyczytałem ale furka ładnaa

mrbraindeath · Post autor: **mrbraindeath** » 12 sty 2014, o 09:36

Marcin, to jezdzi DOKLADNIE tak samo jak SportCoupe.. tylko "skorupa" jest inna, reszta to to samo.

marcindil · Post autor: **marcindil** » 12 sty 2014, o 10:09

http://otomoto.pl/mercedes-benz-clc-200 ... 38910.html

Coś w ten deseń
mam na oku jednego taki tylko że granatowy i ktoś popełnił straszną zbrodnie na nim i zamontował

koła STALOWE

zbychumax · Post autor: **zbychumax** » 12 sty 2014, o 10:52

A szukasz tylko w Polsce czy też z poza? Polecam stronkę www.mobile.de tam ceny zaczynają się od 10.000 do nawet 17.000 euro za całe egzemplarze z 2008r w benzynie.

Smart · Post autor: **Smart** » 12 sty 2014, o 11:11

mrbraindeath pisze:Marcin, to jezdzi DOKLADNIE tak samo jak SportCoupe.. tylko "skorupa" jest inna, reszta to to samo.

I chyba jest mały jeden szkopuł różniący CL203 od CLC pomijając skorupę a budzący nutke niepokoju. Kraj produkcji to ... BRAZYLIA?!

Też uważam, że w jeździe różnicy niet. Próbowałem kilkakrotnie.

Warto natomiast przed zakupem poczytać tutaj na forum o silniku m271.

Karol_Szczecin · Post autor: **Karol_Szczecin** » 12 sty 2014, o 14:05

marcindil, w sumie CLC to dokładnie to samo co C Sportcoupe po liftingu

Prowadzenie, wykończenie, nawet wnętrze - to jest dokładnie to samo.

Zresztą wiele swoich spostrzeżeń dot. CLC opisałem już parę lat temu, gdy tylko pojawiły się te auta na rynku w poniższym temacie:
viewtopic.php?p=11693#11693

Jedyna róznica mechaniczna między CLC, a Sportcoupe to właśnie silnik 200 Kompressor. W C Sportcoupe - miał moc 163 KM, a w CLC była to już trochę nowsza jednostka z C-klasy W204, która miała moc 184 KM. I na tym kończą się różnice.

Co do spalania C200 Kompressora, to wychodzi tak: trasa - ok. 7-8 litrów, miasto 11-12, a średnio ok. 9 litrów/100 km.

A tak na marginesie... skoro jesteś zainteresowany CLC 200 Kompressor, to może zainteresuje Cię trochę tańszy C200 Kompressor Sportcoupe? Bo mam właśnie takie auto (moje auto) na sprzedaż za 39 tys. zł:
viewtopic.php?p=132625#132625

Technicznie to prawie to samo co CLC, ale to jeszcze prawdziwy niemiecki Mercedes, zaś CLC były produkowane w... Brazylii.

Pozdrawiam

marcindil · Post autor: **marcindil** » 13 sty 2014, o 19:15

p.Karolu dzięki za info
Widzę że jak takie cacko nie może znaleźć nowego właściciela to ciężko ze spraedażą

Szczecin daleko Ja trzymam ręke na pulsie i zobaczymy co los przyniesie

Pozdrawiam

mrbraindeath · Post autor: **mrbraindeath** » 13 sty 2014, o 19:44

Marcin, czy ja wiem czy tak ciezko? Napewno jest ciezko ze sprzedaza naprawde dobrego samochodu w adekwatnej cenie. Nie robmy kolejnej dyskusji odn. rynku w Polsce, ale tak to niestety wyglada obecnie. 203-ka ma juz 14-lat i osiagnela juz prawie dno. Wysluzone egzemplarze z pierwszych lat produkcji mozna juz kupic u Turka w cenie ponizej 10,000PLN zatem serwisowane egzemplarze mozna kupic w ASO w cenie 60-65,000PLN (tak, wiecej od wysluzonej w204).

Wiele razy o tym rozmawialismy. Wiadomo ze "Polaczek" jak moze zaplacic "dyszke", to zaplaci dyszke a nie ponad 50,000PLN. Reszta pomysli ze 10 to dno, 60 to igielka, wiec w cenie 30 powinna byc dobra fura. A tu guziol.. nadal za malo jak na model po lifcie, ale tego nie wytlumaczysz.

Sportcoupe czy CLC to bardzo "niszowy" samochod. O wiele trudniej sprzedac coupe od sedana czy kombi - przynajmniej u nas. Na dodatek bardzo ciezko konkurowac z rupieciami rozdawanymi za pol darmo przez profesjonalnych handlarzy, czy Mirkow co od czasu do czasu smigna busikiem do Berlia po bryczke a potem sprzedaja mowiac "za maly dla zony, za duzy dla zony.. bla bla".

Konczac - Karola samochod jest warty tych pieniedzy i na zachodzie by szybciej znalazl chetnego. Na naszym popsutym rynku taka cena jest astronomiczna ze zwgledu na igielki za polowe pieniedzy.. nic nie zrobimy. Jesli sie ma czas, to trzeba czekac na taka osobe ktora doceni taki egzemplarz. Niestety.

marcindil · Post autor: **marcindil** » 19 sty 2014, o 18:44

Ahh Panowie Miałem pytać ile mikronów ma oryginalny Lakier w

mrbraindeath · Post autor: **mrbraindeath** » 19 sty 2014, o 23:51

Zalezy, do 200 moze miec.. ale to nie bedzie nowy samochod, spodziewaj sie czegos w przedziale 100-150.

arko13 · Post autor: **arko13** » 22 sty 2014, o 23:36

Widze, że nie tylko ja poluję na tą bestie za bezcen

Mercedes CLC 200 - licytacja komornicza
A te stalówki zawsze można zmienić, ciekawe czy można go odpalać, bo słyszałem że tylko z zewnątrz oglądać można? Obrazek

zbychumax · Post autor: **zbychumax** » 23 sty 2014, o 09:39

Ooo z Wieliczki.

Smart · Post autor: **Smart** » 23 sty 2014, o 10:45

Czarny CLC jeszcze wygląda nieźle bo z tyłu nie widać tak bardzo tych górnych nakładek w miejscach gdzie kiedyś było szkło reflektora no i jakiś taki drobniejszy się wydaje w tym koloże, lżejszy a srebrny ... uhhh.

Auta z licytacji komorniczych warto oglądac bardzo dokładnie, bo często dłużnicy przed zajęciem w emocjach płatają psikusy w takich pojazdach albo wyciągają co się da. Nie zawsze ale lepiej dmuchać na zimne ... .