Krótko i na temat. Od 8 lat bujam się w202 w kompressorze, auto idzie jako weekendowe. Potrzebuje czegoś w niedrogiego ( budowa domu... ) urodziło mi się dziecko i potrzebuje czegoś z isofix, czegoś co mniej pali niż mój kompressor i w końcu automat. Szukam czegoś przede wszystkim nie pordzewiałego a sprzedawca mówi że rdzy na nadwoziu i podwoziu brak. Wyposażenie wystarczające jak dla mnie , jedynie tak kierownica mnie zastanawia bo chyba była obszywana. Co powiecie na temat tego egzemplarza?
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... FZIZi.html

VIN się nie dekoduje. Po fotach auto odpicowane do sprzedaży. Kierownica nie obszyta tylko z innego auta. Zdrowe kiery w tym kolorze są ekstremalnie rzadkie. Cena auta wg mnie trochę niska pomimo biednego wyposażenia.
Jak masz małego dzieciaka to szukaj kombi, do sedana z wózkiem i resztą gratów będzie bardzo ciężko się załadować. I 150 konne cdi z automatem wcale nie jest takie ekonomiczne jak Ci się wydaje...

Może tak światło pada, ale na każdym zdjęciu dupa jakaś jaśniejsza.

@daniel, auto jest z Francji i znając ich "dbanie" o lakier (zwłaszcza cudzy) to tam nawet już dach mógł być malowany ze 2 razy
I są całkiem nowe lampy z przodu jakby ktoś nie zauważył

Jo. Z Włoch to samo. Poprosił bym sprzedającego o VIN prawidłowy. Trzeba by obejrzeć osobiście. Drogo czy nie drogo, ale nie jest to paczka papierosów. I ta kiera po 300 tys.km zmieniona na inną nie w tym kolorze.

Ja jak widzę kierownicę nie w kolorze to od razu skreślam pojazd. Wiem, że niektóre są trudniej dostępne ale bym wolał dać do obszycia niż wrzucić byłe co.
Co do koloru to ja bym powiedział że drzwi mi się nie zgadzają do końca z resztą lakieru. Jakby przeszczep był. Zauważyłem bo przecież u siebie robiłem taki

Dobra okazało się że ulep w sumie trochę popatrzyłem po łebkach po tym ogłoszeniu, ale wskoczyło coś takiego https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... G0RRb.html
Niby 100% bez rdzy, a wspomniana szkoda parkingowa to jakaś pierdoła.

Albo mi się zdaje albo kolor poduchy w kierownicy i zaślepki na desce u pasażera jest ciemniejszy niż powinien...
Szkoda "parkingowa" jeżeli jest taką bzdurą to czemu żal gościowi zmienić grila wartego niecałą stówę? Bo może maska jest trafiona w takim miejscu że prostowanie odpada i trzeba ją wymienić... Na zdjęciach nic dokładnie nie widać co jest grane.
VIN działa i pokrywa się z autem ze zdjęć.

Ładny kolor i ładne wnętrze (kolor). Szkoda tylko że jest mokry i zdjęcia jakby podbity połysk (retusz). Pojechał bym obejrzeć. Ile to wyjdzie z opłatami?

Nie wiem co się stało z moim postem wczorajszym, ale napiszę jeszcze raz. Ja bym się nie przejmował jakimiś malowanymi drzwiami albo kolorem kierownicy czy zaślepek w prawie dwudziestoletnim aucie, zajrzał bym pod spód, szczególnie w tylnej części. Felgi są chyba od w220. Do tego trzeba zrobić opłaty i jakiś pakiet startowy.

Wiadomo że pakiet startowy to obowiązek przy każdym kupowanym aucie, co do malowanych elementów też się jakoś specjalnie nie przejmuje. Tak czy inaczej temat odpuszczam, bo żona powiedziała że takim karawanem jeździć nie będzie xD Także szukam jednak sedana.

smir pisze: ↑27 lis 2023, o 09:18 Wiadomo że pakiet startowy to obowiązek przy każdym kupowanym aucie, co do malowanych elementów też się jakoś specjalnie nie przejmuje. Tak czy inaczej temat odpuszczam, bo żona powiedziała że takim karawanem jeździć nie będzie xD Także szukam jednak sedana.

Jeśli zmieniasz auto ze względu na dziecko to sedam będzie strzałem w kolano. Miałem (obecnie w rękach mojego ojca) W203 w sedanie i zapomnij o wózku + jakikolwiek bagaż w bagazniku.
Dlatego własnie zmieniłem na W211 w kombi.

W203 to świetny samochód i szczerze mówiac, żałuję trochę, że kupując w 2017r. nie wybrałem kombi. Pewnie bym nie zmianił na 211 bo jedyne co mnie zmusiło to ładowność bagaznika.

Ja mam w203 kombi. To jest jedno z najmniejszych kombi ze względu na ścięty dach. Też swojego czasu woziłem wózek i powiem, że jak przyszło jechać na wczasy, to było upychanie kolanami wszystkiego. W jednym czasie miałem też w202 w sedanie i wchodziło niewiele mniej. Dodam, że w w202 bagażnik był szerszy o kilkanaście cm.