Czyli nalot tak jak pisałem, miał taki przebieg jak przyjechał 11 lat temu z Niemiec. Wycieki i lakier świadczą o tym jak kto dbał o samochód.
Podejrzewam, że jak był by dobry, to by już go nie było. Serio. Czekaj jak pojawi się jakieś ogłoszenie od prywatnej osoby i w samochód w pierwszy dzień, ostatecznie na drugi z rana i jedź obejrzeć. Taka jest moja rada.

Jestem ciekawy z sprzed ilu lat są zdjęcia w ogłoszeniu

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że ciężko będzie mi kupić dobrego zadbanego diesla. Teraz uwagę skierowałem na E klasę w211 E240 z silnikiem 2.6 V6 177KM. W C klasie mało tych silników . Namierzyłem 4 sztuki w weekend jadę na polowanie. Myślę że ten silnik z gazem raczej mniej przysporzy niespodzianek niż 2.2 czy 3.0 Diesel.

Myślę, że nie "ciężko" a po prostu drożej i dłużej. Jeśli nie spieszy Ci się z zakupem to szukaj. E klasa cięższa przez co spalanie będzie wyższe na trasie.
Co do tych niespodzianek.... Do każdego silnika trzeba zaglądać i każdy zaniedbany silnik przysporzy problemów.
Podziel się linkami lub opisem tych aut.

Smaku, pakiet startowy W211 z silnikiem m112 obejmuje;
6 cewek x ok 300zł = 1800zł
przewody WN minimum 700zł
świece 400zł
Wcześniej czy później SBC do wymiany/ regeneracji, bo wątpię, że ktoś to zrobił dla następnego nabywcy, jak kupujesz samochód w tych pieniądzach.
Dziki Mar, jak będzie LPG, to bije na głowę kosztem jazdy wszystkie diesle o których była mowa wcześniej.

po czy wnosisz że E klasa będzie w lepszym stanie niż C klasa ??
Każdy z tych samochodów jako używane występuje w typie "szrot" i "prawie nówka " a najwięcej jest ich w wersji pomiędzy nimi
Benzynowe silniki takie same są w C jaki i w E
Szanse na znalezienie ładnej sztuki masz takie same w przypadku klasy E i C
Nie ulega wątpliwości ze E klasa w dobrym stanie siłą rzeczy MUSI być droższa niż C klasa równie w dobrym stanie
Tylko że po prostu generalnie samochodów w dobrym stanie (bez względu na markę, typ i rocznik) jest mało i one sprzedają się dobrze i tu jest "pies pogrzebany "

A może kolega niech poszuka prawdziwej skarbonki. Chodzi mi o W220. Za 10-15000 jest ich cała masa w ogłoszeniach, i brak klientów!

https://youtu.be/HUCbYt8p5ro
Promocja w filmiku nie jest samochodu ale daje do myślenia licznik=stan.

dokładnie . Taki samochód ma "korektę licznika" na 185 tys km . następnie "korektę książki serwisowej" potem trochę ditailingu i sprzedaje się jako piękny mercedes od dziadka który mało jeździł dlatego kupił dużego mercedesa kombi z dużym silnikiem ale dużo chorował i dlatego samochód mało jeździł .
A każdy go kupi i będzie się zachwycał że wiadomo że 95% samochodów ma skręcone liczniki ale akurat ten który kupił napewno nie
Ps . Niemcy też potrafią liczyć i doskonale wiedzą że samochód w takim kolorze jest trudno sprzedawalny dlatego kupują na taxi jakiś czarny , srebrny i oklejają folią

Bardzo Wam dziękuję za żywą dyskusję. Czytam analizuję i wyciągam wnioski. Może jutro znajdę czas to opiszę przemyślenia plus to co znalazłem.

Mam chwilę i dzielę się z Wami moimi myślami.
Tak jak wspomniałem poszukiwania przenoszę w stronę E W211 bo w C W203 mało jest silników 2.6 V6. Dzięki za info ile kosztuje pakiet startowy do M112 aczkolwiek póki to działa nie zamierzam ingerować. Na plus jest to że cewki, świece czy przewody WN wymienię sam. Co do pompy SBS jest to dość znany problem i nie będzie problemu znaleźć warsztat, który regeneruje to profesjonalnie.A Diesel? nawet wymiana świec żarowych potrafi przysporzyć sporo problemów. DPF? sam nic nie zrobię. Turbina ? wtryski? wszystko opiera się o ingerencję warsztatu. Ponadto dopuszczam zakup wersji sedan bo E ma już dość pojemny bagażnik a i wnętrze jest dość obszerne. Poświęciłem 6 godz w sobotę aby obdzwonić wszystkie interesujące mnie oferty.
Po godzinach rozmów wytypowałem jednego czarnego konia i 3 inne którymi można byłoby się zainteresować.
Nr 1.
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-merc ... DdV0j.html

O tym właściciel ma najbogatszą wiedzę. Wie co i kiedy wymienione, co sprawiało problemy i z czym musiał jechać na SD.
Gaz ponad 2 lata i przejechane około 25 tyś km.
Cały w oryginalnym lakierze poza lewym przednim błotnikiem na który otworzyły się wrota garażu. Ma zdjęcia. Wysłał mi na maila sporo zdjęć wnętrza i wygląda to nieźle. Facet po 60 świeżo na emeryturce. Sprzedaje bo stracił prawo jazdy na 3 lata. Na miejscu jest gotowy pokazać wyrok sądu .
Minusy dla mnie to brak podgrzewanych foteli i czujników parkowania. Na plus posiada HAK oryginał elektrycznie wysuwany. Skrzynia MANUAL !
Dodatkowo fajnie że ma opony 2 zestawy na ALU w bdb stanie. Dość długie ubezpieczenie OC też jest jakimś atutem. Dość świeża instalacja LPG firmy KME też bardzo cieszy.
Nie jest to daleko ode mnie a właściciel jest chętny jechać na wizytę do Serwis Mercedesa w Toruniu.
Tak czy tak mam na uwadze, że ten przebieg może się różnić od rzeczywistego. Tak jak rozmawiamy tutaj pewności co do tego nie ma nigdy.

Kolejny egzemplarz to:
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-e240 ... CYteR.html

Użytkowany przez obecnego właściciela od ponad roku. Ma roczną instalację a sprzedający posiada swój warsztat i trudni się montażem LPG.
Facet wyszukuje interesujące go samochody. Usuwa usterki instaluje LPG i użytkuje samochody po czym sprzedaje.
Do wymiany olej w skrzyni. Reszta usuwana na bieżąco. Ktoś wcześniej okleił środek naklejką w stylu Carbon. Nowo zamontowany HAK. Nie wbity jeszcze w dowód.

Kolejne dwa to:
https://www.olx.pl/oferta/sliczny-merce ... CQPgc.html

O tym za wiele się nie dowiedziałem. Handlarz. Wszystko bardzo ładne ale coś tam pomalowane.

https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... D73QW.html

Ten 12 lat w jednych rękach w PL.
Z tego co pamiętam to poza jednym elementem cały w oryginalnym lakierze.
Wszystko sprawne stan ponoć super.
Tylko że brzydal bo niebieski i dość słabo wyposażony.

CO Wy na to drodzy koledzy ??????????
Pozdrawiam Was serdecznie .

PS. Powoli rozglądam się za egzemplarzem z DE. Znalazłem tez parę ładnych egzemplarzy w cenie wywoławczej od 28 tys pln do 20. To trochę przewyższa zakładany budżet ale jeśli tutaj stracę nadzieję to dokładam i jadę zobaczyć co oferują sąsiedzi. Patrzę w szczególności na oferty prywatne i liczę, że trochę uda się utargować.

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-merc ... DdV0j.html
Przebieg 178 000 km JW tak jak wiele razy pisałem - wiadomo że przecież Niemcy mało jeżdżą i po to właśnie kupują E klasę s V6 (grubo poniżej 10 tys rocznie przez 16 lat ) no i oczywiście JW -hak nigdy nie używany - dołożony w serwisie jako gratis
Wstawione duuużo zdjęć
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-e240 ... CYteR.html
kwestia przebiegu i haka JW
uwielbiam samochody gdzie ktoś montuje gaz za 3 tys , naprawia usterki za powiedzmy kolejne 2 a później twierdzi że trzeba sobie wymienić olej w skrzyni za powiedzmy nawet 500 zł i będzie super
Naprawdę wiarygodne
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... D73QW.html

ubezpieczenie OC na powrót gratis

Generalnie już o tym pisałem - takim samochodem nie wolno jechać po ulicy
przebieg JW
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... D73QW.html
malowany ??? szukasz nie malowanego 18 czy 16 letniego samochodu klasy średniej wyższej ??
Albo dolicz jeszcze ok 10 tys albo i więcej do zakładanej ceny albo ........ możesz marzyć dalej
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... D73QW.html

Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, §

Generalnie jak widzę takie coś to dalej nie czytam
jak już kilka razy pisałem - nie istnieją tanie super samochody . Okazje znikają po ok 2 godzinach - kupują handlarze
JA nie wierze w prawie 20 letnie duże samochody z dużym silnikiem , hakiem i często kombi z przebiegami ok 200 tys i w cenie ok 20 tys
Sam twierdzisz że samochody w DE przekraczają Twój budżet więc na zdrowy rozum o czymś to świadczy

PS. ja wcale nie skreślam w/w samochodów . tylko sprowadzam Ciebie trochę na ziemię . Rozumiem że oczekujesz że za dosyć duże pieniądze kupisz super samochód bo przecież jest ich dożo i jest w czym wybierać ale ja po prostu znam realia rynku samochodowego

Kiler, bardziej pewny przebieg jest w benzynowym samochodzie niż w dieslu. Są ludzie, którzy rzeczywiście kupują samochody np. te V6 benzynowe i jeżdżą niewiele. Jechać i sprawdzić stan zawsze można. A hak nie jest montowany w takim samochodzie fabrycznie po to, żeby ciągać lawety z samochodami np. do polski.
Ja bym obejrzał tego pierwszego od gościa pewnie alkoholika, któremu zabrano prawko. Będzie cofnięty sądząc po kierownicy i pedałach, ale pewnie w granicy rozsądku.

polofix pisze: ↑21 sty 2020, o 19:45 Kiler, bardziej pewny przebieg jest w benzynowym samochodzie niż w dieslu.
Są ludzie, którzy rzeczywiście kupują samochody np. te V6 benzynowe i jeżdżą niewiele

No jasne . wiadomo że są tacy ludzie
Tylko
- takie samochody nie trafiają na OLX tylko rozchodzą się w rodzinie , znajomych jak tylko ktoś rzuci takie hasło
Ty sam , podobnie jak ja i 8937463789476 użytkowników tego forum gdybyś usłyszał że dziadek wujek czy kuzyn sprzedaje samochód kupiony przez niego w salonie , prawie nie jeżdżony (bo przebieg po 9 tys rocznie daje miesięcznie ok 800 km ) albo by sami go kupili albo znaleźliby klienta na niego w pół dnia . A gdyby jeszcze cena oscylowała w granicach bardzo dolnej średniej dla tego rocznika to sam wiesz jak by to wyglądało

polofix pisze: ↑21 sty 2020, o 19:45 . Jechać i sprawdzić stan zawsze można. A hak nie jest montowany w takim samochodzie fabrycznie po to, żeby ciągać lawety z samochodami np. do polski.

Oczywiście że tak . przecież napisałem - ja nie skreślam żadnego z tych samochodów tylko "urealniem " wyobrażenia o nich

polofix pisze: ↑21 sty 2020, o 19:45 Będzie cofnięty sądząc po kierownicy i pedałach, ale pewnie w granicy rozsądku.

dokładnie tak jak pisałem -18 letni samochód z dużym silnikiem z przebiegiem a nie ze stanem licznika 200 tys i nigdy nie malowane kosztują duuuuzo duuużo więcej i urealnijmy tylko nasze wyobrażenia o nich. Przykładowi Niemcy potrafią liczyć duuuzo lepieje niż wyobrażają sobie to Polacy i naprawdę nie sprzedadzą super samochodu za 60% ceny

Kiler, ja kupiłem w dobrych pieniądzach 2,5 roku temu swojego MLa. Rocznik 1999r !. Silnik 4.3LPG z przebiegiem 200tys km. Stał ponad miesiąc w ogłoszeniu i ja byłem pierwszym klientem. Pojechałem niechętnie go obejrzeć. Okazało się, że samochód jest od wielu lat w jednej rodzinie. Po zakupie znalazłem książkę serwisową z Włoch, wszystkie faktury napraw za granicą i z polski, montaż alarmu, blokady, poprzednie umowy K/S, LPG itp., i okazało się, że przebieg jest oryginalny, a cały samochód od nowości miał tylko cieniowany tylni lewy błotnik. Stan ramy jak fabryka, aż w listopadzie postanowiłem go całego zakonserwować, bo nie garażuję.
A jednak można.
Nie mówiąc o moim Viano 2,2CDI, które na liczniku ma 410 a cofnięte minimum 200. Kupiłem, bo musiałem.