Hej,
Wyczerpały mi się pomysły co może być nie tak z tym autem.

C200 kompressor z LPG

Od 1,5 miesiąca borykam się z problemem zbyt ubogiej mieszanki paliwowej.
Pojechałem do mechanika ten stwierdził, że należy sprawdzić rozrząd bo nie zrobiłem tego w czerwcu jak auto kupiłem.
Rozrząd był w nienajlepszym stanie, łańcuch delikatnie wyciągnięty, na kółkach było widać zużycie, padła decyzja, wymiana.

Koła zakupiłem od użytkowania spawel(Paweł Szloser, firma DRIVENT), łańcuch ślizgi, uszczelki były kupowane przez mechanika.
Dodatkowo wymienione były nastawniki kół rozrządu(elektromagnesy) oraz sonda lambda za katem.

Wczoraj odebrałem auto od mechanika, wymiana 2 rolek oraz pasek wieloklinowy, zaczęły wydawać jakieś dźwięki tydzień temu, okazało się, że filtr paliwa był z 2004 roku, również został wymieniony. (Nie był wymieniany na pierwszym serwisie olejowym ponieważ nie było go w hurtowni)

Z tego co mechanik mówił, pompa paliwa pracuje dobrze, nie ma z nią problemów.

I teraz zagadka ponieważ dziś w drodze do pracy, pojawił się check, tym razem błąd P2029, pierwotnie pokazał się bez P0171.
Błąd wykasowałem, przełączyłem na benzynę przejechałem się kawałek i pokazał się komplet, tj. P0171 oraz P2029, zrobiłem tą samą próbę tyle, że na gazie, rezultat identyczny.

Instalacja LPG zakładana w czerwcu, firmy STAG, dodam tylko, że auto od czasu gdy je kupiłem miało delikatny problem z trzymaniem obrotów(?), obroty zawsze były w zakresie 720/750, wskazówka delikatnie się ruszała (nie wiem czy tak miało być), teraz wygląda na to, że problem ustał, stoi na 800 obrotów, na gazie i benzynie.

W okolicach elementu(za co on odpowiada?) zaznaczonym na zdjęciu dziś usłyszałem tak jakby syczenie(?), wydaje mi się, że wcześniej tego nie było lub zwyczajnie nie słyszałem tych odgłosów. Link do tego jak to wygląda i brzmi - https://www.youtube.com/shorts/3BXlnjfT9hc
Dziś jak auto odstało z 30minut poszedłem żeby zobaczyć co i jak, auto jak nigdy przedtem zaczęło delikatnie bujać wraz z zmianami na obrotomierzu, efekt się nasilał przy wciśnięciu sprzęgła, wcześniej tak nie było. Link do filmu obrazującego problem https://www.youtube.com/watch?v=-fmI_X6f6v0 oraz jak to wyglądało po wciśnięciu sprzęgła https://www.youtube.com/watch?v=t0U9GqcNOTk

Co najdziwniejsze, poszedłem raz jeszcze to sprawdzić i teraz nic takiego nie występuje, auto trzyma obroty równo, nic się nie trzęsie, choć nadal pokazuje błąd na komputerze po krótkim odcinku pokonanym na LPG czy benzynie.

Mechanik stwierdził olej w kostce komputera, czyścił ją dwukrotnie, oleju już coraz mniej.

Poczytaj o skutkach cieknących elektromagnesów i oleju w wiązce elektrycznej silnika - bardzo popularny temat w tym silniku. Zbiorniczek ze zdjęcia to pompa wspomagania i może delikatnie syczeć/buczeć.
Zajrzyj do kostki od sondy - może być w niej olej i stąd błędy oraz falowanie obrotów.

Byłem właśnie kolejny raz u mechanika, podpiął SD i wyszło, ze sonda lambda przed katem nie daje znaków życia. Może uda się w końcu znaleźć remedium na ten błąd ubogiej mieszanki.
W każdym razie, jutro po południu odbiorę auto pojeżdżę dzień dwa na benzynie i zobaczę czy błąd dalej będzie się pojawiał, jak nie to do gazowników na regulacje o ile będzie potrzebna.

Auto zostaje do jutra u mechanika.
Po wymianie sondy okazało się, że nie mogą ustawić korekt paliwowych ponieważ gdzieś jest nieszczelność, podobno sprawdzali wcześniej szczelność układu dolotowego i było ok.
Nie wiem co już mam o tym myśleć, mam nadzieje, że w końcu będę miał sprawne auto bez cholernego błędu ubogiej mieszanki paliwowej.

Hej,
Sonda przed katem wymieniona, mechanik twierdzi, że musi być jakaś nieszczelność w kolekturze ssącym, podejrzewa błąd podczas pracy gazownika ponieważ na SD nadal widnieje błąd zbyt ubogiej mieszanki.

Według nich sprawdzili wszystkie wężyki itd. wszystko wyglada ok i jedyne co według nich zostało to sprawdzenie szczelności kolektora ssącego, a raczej demontaż i montaż na nowej uszczelce.

Nie wiem co już myśleć, auto działa, silnik według mnie pracuje równo, buda się nie trzęsie ani nic podobnego a jednak obroty delikatnie falują.

Jestem umówiony na wtorek do gazownika co by sprawdził wszystko raz jeszcze.

Jestem po wizycie u gazownika, gaz nie wymagał kalibracji, wszystko działa w porządku, zrobiłem jakieś 100km i błąd do tego momentu nie powrócił.

Zostały mi jedynie te falujące obroty, tzn. według mnie silnik pracuje równo choć wskazówka od obrotomierza delikatnie się rusza na biegu jałowym.
Słyszałem od wielu osób, że to normalne, ale i tak przy najbliższej wizycie poproszę o sprawdzenie takich rzeczy jak, przepływomierz i przepustnice tak aby mieć pewność, że wszystko jest w porządku i może ten typ tak ma.

Pierwsze pytanie: odma zmieniona? Przypuszczam, że to problem.
Ewentualnie nieszczelność kolektora ssącego lub gdzieś w obrębie.

Hej,
Wczoraj odebrałem auto od mechanika, sprawdzana była szczelność kolektora ssącego, wymieniane uszczelki kolektora, wtrysków i wtrysku wielopunktowego. Dodatkowo przeczyścili przepustnice oraz przepływomierz, wygląda na to, że problem z delikatnie falującymi obrotami został rozwiązany, czuć i słychać, że silnik chodzi równo.
Niestety po tych wymianach dziś w drodze do pracy ponownie wyświetlił się ten sam błąd, według SD, uboga mieszanka oraz błąd auto dopasowania mieszanki.

Zauważyłem pewną zależność, błąd nie pojawia się przy dłuższych trasach, tak z 60/70km w jedną stronę.
Auto jeździ głównie na krótkich odcinkach tj. +/- 13km w jedną stronę 7 dni w tygodniu i w tedy z reguły pojawia się check.
Przy dłuższej trasie błąd się nie pojawia.

Brakuje mi już pomysłów i ręce mi opadają, postaram się w tym tygodniu umówić się do mechanika który stricte zajmuje się mercedesami i zobaczymy co wykażę jego diagnoza.

Jeżeli masz błąd ubogiej mieszanki przy jeździe na LPG to spróbuj z innym gazownikiem.
Mój gazownik który mało robi merców przy regulacji był zaskoczony, że to auto tyle gazu potrzebuje.

@ma4ve odma w bloku szczelna, sprawdzana?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

@kamilspider, błąd występuje na obu paliwach tylko na krótkich odcinkach.

@ubek, sprawdzali jeszcze przed ściągnięciem kolektora, więc musi być sprawna.

odmę widać dopiero po zdjęciu kompresora, to po pierwsze. Po drugie nawet jak ją jakoś dojrzeli to mogę się założyć, że jak ją ruszysz to rozpadnie się z wężykami. Zacznij od tego zamiast szukać innych przyczyn.

matrix95 pisze: ↑18 lis 2022, o 20:36 odmę widać dopiero po zdjęciu kompresora, to po pierwsze. Po drugie nawet jak ją jakoś dojrzeli to mogę się założyć, że jak ją ruszysz to rozpadnie się z wężykami. Zacznij od tego zamiast szukać innych przyczyn.

I dodatkowo w niej jest zawór jednokierunkowy...

Odma była sprawdzana przy ściąganiu kolektora,od jakiegoś czasu problem ustał, nie wiem czy to przez niższe temperatury czy faktycznie kolektor miał nieszczelność.
W końcu mogę cieszyć się jazdą a nie zastanawiać czy teraz mi check wyrzuci.

Przez blisko 2 miesiące spokój, bez błędu nic takiego.
Zrobiłem 300km 180 miasto i 120 trasa, zatankowałem tam gdzie zwykle czyli na BP i znów cholera wyrzuciło błąd ubogiej mieszanki.

Ręce mi już opadają, umówię się kolejny raz ale już na wymianę odmy, twierdzili, że wyglada na sprawna, teraz będzie nowa.

Zastanawia mnie jedna rzecz, wymieniłem filtr paliwowy, swoją droga nie był wymieniany od nowości tj. 2005r (xd!), to czy uboga mieszanka paliwowa może być spowodowana uszkodzeniem/zatkaniem jednego z wtrysków benzynowych?
Jeżeli mówimy już o problemie (p0171) ubogiej mieszanki co jeszcze mogę sprawdzić/wymienić aby spróbować problem rozwiązać?

Do tej pory wymieniłem:

-kpl. rozrząd,
-obie sondy, przed katem BOSCH za katem NGK
-elektromagnesy
-rolki napinacza i pasek
-świece na NGK laser iridium
-filtr paliwa
-doszczelniłem cały kolektor ssący