Cześć, mam pytanie jak u was jest w silnikach diesla przy gaszeniu, czy występuje delikatnie bujnięcie karoserii? Poduszki silnika mam nowe lemfordera jak i poduszkę skrzyni jest o wiele lepiej jak było, wczesniej były uderzenia i bujało mocno. Czytalem sporo i zdaje sobie sprawe, że może i poduszki mogłyby być źle dobrane bo widziałem strasznie zawiły temat co do dobierania ich po VIN, ale juz po fakcie. Drgań zadnych nie mam ani uderzeń, obroty nie faluja ani nic z tych rzeczy wszystko gra, robilem test z butelka płynu jak tutaj z forum przy lewarku zmiany biegów podczas pracy silnika i wydaje mi się, że jest ok, ale własnie przy gaszeniu delikatnie zakołyszę, nie wiem jest jakas klapa gasząca? albo zajrzeć do EGR, moze to miec z tym związek? czy jak na diesla przystało z racji, że to nie benzyna to delikatnie bujnie?

Lekko bujnie (wskazany filmik do oceny) ale równie dobrze możesz mieć zamienione poduszki stronami lub prawa jest źle dobrana - jak masz fakturę albo pudełka to daj numery i się sprawdzi.

Kurcze nie mam niestety nic, mialem pudełko i stare poduszki, ale dalem dupy... nie wpadlem na to zeby strzelic fotki, znajomy ode mnie to wziął za drobną opłata do innego auta bo jedna byla w miare, a druga zszargana. Poniżej filmiki
https://www.youtube.com/watch?v=Sx4Cx6R4OnY
https://www.youtube.com/shorts/PwxubVcJHEU
https://www.youtube.com/shorts/N821_WzaEbU
jeśli faktycznie po filmikach ktoś z was oceni, że nie jest dobrze, a moze to byc zle dobrana bądź źle stronami zamontowana to co wtedy? można z tym żyć i bedzie dyskomfort co do bujniecia czy natychmiast trzeba dzialac?

To szarpie jak urwana poduszka (raczej z prawej strony), z tym że myślałem że dasz filmik silnika a nie kabiny
Poducha lewa A2032401317 - LMI 25401 01
Poducha prawa A2032401417 - LMI 25402 01

o matko aż tak.. tuż to nowe poduszki i wychodzi, że nic nie tłumią.. czyli albo złe albo zły montaż stron, trochę nie uśmiecha mi się na nowo rzygać tyle za to wszystko w krótkim odstępie czasu bo tak to z tych to chyba zupy w garnku nagotuje bo mi się zbędna kolekcja zrobi, ale wychodzi ta niewiedza człowieka i zaufanie - człowiek odstawia auto i odbiera, a potem wychodza kwiatki i po numerze vin moglo by się wydawac... a patrzyłem teraz to cuda w tych katalogach wyskakują, czas edukować się samemu, a nie polegać. Co jak przymknę na to oko? będzie aby obniżone moje poczucie komfortu i da się żyć czy spodziewać się gorszego? Dzięki za poradę oraz numery, a co do filmików fakt mój błąd zapomnialem o najwazniejszym czyli silnika.

Jedna jest już raczej zerwana, potem urwie drugą a na koniec jeszcze poleci pod skrzynią bo też już nie wytrzyma naprężeń. W hurtowniach słabo dobierają poduszki (niby po VINie) a z VINu to tylko biorą silnik. A tu jeszcze jest różnica czy z DPFem czy bez. Generalnie jak jest więcej niż jedna poduszka w katalogu do wyboru to na 95% będzie źle dobrana Zerknij w temat o 2.7 CDI - chłopaki tam wymienili kontener poduszek dobrych firm (niektóre chwilę tylko jeździły) i może będą mieli to co akurat będzie pasować.
Swoją drogą to jak mechanik zamawiał i wymieniał to chyba jest jakaś rękojmia/gwarancja?

W sumie zmieniałem je jakoś 1-1.5 roku temu i tak jeżdzę, to aż taki fajans, ze juz by była zerwana totalnie i nie tłukła ani nic? w zasadzie dopiero niedawno zaczęło mnie to ciekawić bo trochę miałem ostatnio okazje pojeździć TDI'kami i tam tak nie bylo mocno jak u mnie, a tak wtedy to wymienił to wymienił i nic nie mówił, że buja więc myśle to diesel i skoro nowe, dobrane, buja mniej i nic nie łumocze jak wtedy przy kick down albo przy gazowaniu to ok. Ładnie, aż oczy wywaliłem na wierzch, na pewno zerkne. Teraz to juz raczej za długi odstęp czasu, ale i tak cokolwiek bym chciał to czy ja laik przetłumaczę narcyzowi, że nastąpiła jakaś pomyłka najwidoczniej w hurtowni - źle dobrali/zamówił lub pomylił strony bo jemu cokolwiek przetłumaczyć innego niż on ma swoje widzi mi się to graniczy z cudem, tak jak się kłócił co do rocznika pojazdu, na słowo nie wierzył póki dowodu nie wyciągnąłem i przed ryj nie wystawiłem. Także czekałaby mnie ostra batalia, a efekt finalny i tak z mojego portfela, a nawet jeśli by się udało to jak taki galimatias jest z tymi poduszkami to znając moje szczęście i tak by złe mi dali nawet po numerach lub te własciwe by były załozone odwrotnie.
Ahh no trochę się zszokowałem i rozczarowałem, czyli ni hoho nie da się przymknąć oka do czasu kiedy to będzie sie zachowywac duzo gorzej jak kiedys? z drugiej strony ciekawa sprawa bo jeśli te poduszki są źle dobrane mimo, że wyglądowo były takie same jak te z auta, pewnie w środku sa inne i tu nie spelniaja roli w 100%, a powiedzmy w jakimś klocu 2.7-3.2 już podejdą. Może jeszcze nagram ten filmik z silnika, może nie jest tam tak źle, a tylko straszy w środku
posiadasz może jakiś filmik jak to u Ciebie lub kogos innego wygląda? bądź jesteś w stanie w wolnej chwili nagrać proces gaszenia silnika? jeśli to nie sprawi problemu oczywiście.

Przejrzałem temat 2.7cdi faktycznie cuda.. widzialem akurat procsa wstawił filmik i zaobserwowalem u niego proces odpalania i gaszenia, bardzo podobnie jak u mnie, a daniel wspomniał, że u niego raz budą zabuja raz nie, tak jak u mnie tyle, że raz mocniej jak filmik wyżej, raz prawie wcale. Wewnątrz podczas odpalenia 99% przypadkow nic nie czuć chyba, że postoi pare dni + mróz to odczuje, a tak to nie. Co jeszcze może odpowiadać za proces gaszenia? Nie wiem, nie neguje nikogo odpowiedzi/porad, macie wieksze doswiadczenie. Nie odbierzcie tego jako atak bron Boże, ale jakoś nie dopuszczam do siebie, że już poduszka by była zerwana. Pewnie dlatego, że nie chciałbym utopić pieniedzy na marne, w temacie 2.7cdi jest grubo.. wszystko możliwe, ze jest zla, tak jak widzialem u chłopakow tez pod znakiem zapytania czy dobrane sa wlasciwie, ale czy i tak nie podołają tyle, ze z wiekszym dyskomfortem? u mnie wtedy przy zerwanej telepało silnikiem jak szalony + waliło przy kick down, gazowaniu caly przód auta latał. Poniżej filmiki, silnik gorący.
https://www.youtube.com/watch?v=csskX8QLmI8
https://www.youtube.com/shorts/iR7iSc2o1xA
https://www.youtube.com/watch?v=DU7mVDY4iFo
https://www.youtube.com/watch?v=NrntnNU7uyQ tu jakoś strasznie zniekształca telefon dźwięk
filmiki przesyłane przez messenger stąd słaba jakość

https://www.youtube.com/watch?v=Sx4Cx6R4OnY ten pierwszy filmik całkowicie wprowadził w błąd bo tu nie auto bujnęło tylko wychodzi że telefonem poruszyłeś - z resztą napisałem że filmik silnika jest do oceny. A na tych ostatnich masz ok, nie ma co się przyczepić.

Ja bym na Twoim miejscu nie szukał aż tak problemu w poduszkach, skoro miałeś je niedawno wymieniane i były to lemfordery (BOGE) to nawet jeżeli masz je źle założone to nie ma to wpływu na to, że raz bujnie raz nie, sam mam tak co prawda właśnie w 2.7CDI, że czy to przy odpalaniu, czy gaszeniu auta raz bujnie mocniej i to czuć a raz robi to miękko/lekko, nie mam pojęcia od czego to zależy, aczkolwiek Ja mam u siebie klapy wirowe w kolektorze ssącym cały czas otwarte, kiedyś czytałem, że one też mają wpływ na np. gaszenie silnika. A podusze się nawymieniałem z 4-5 kompletów i nie miało to żadnego wpływu ;/

Jak dla mnie to szarpnięcie/kopnięcie/bujanie przy odpalaniu czy gaszeniu to tak jakby w którymś cylindrze w nieodpowiednim czasie/miejscu następowało spalanie mieszanki, albo coś w pewnym momencie daje duży opór i stąd się to bierze, bardzo trudne to identyfikacji, na moje też to może mieć coś z nierówną kompresją na cylindrach, a swoją drogą jaki masz olej zalany ? 5W30 czy 5W40 ?

Czy występują u ciebie drgania na biegu jałowym ?

Dzięki wam wielkie za szczegółowe odpowiedzi, ostudziliście mnie
Mam zalany olej 5w30 mobil 1
Drgań nie mam

Kolego jeżeli nie masz drgań na pracującym silniku, nic nie drży nie brzęczy to zaprawdę powiadam Ci, odpuść sobie. Jeżeli poduszki wizualnie ok to daj sobie z tym spokój. Pójdziesz w koszty, a celu nie osiągniesz. Źle dobrane poduszki to wibracje na postoju, lub w czasie jazdy. To jest diesel bez klapy gaszącej. Gasisz silnik paliwo odcina, ale powietrze nadal zasysa i spręża. W zależności w jakim położeniu jest silnik gdy wyłączysz zapłon, to szarpnie mocniej lub słabiej. U mnie jest tak samo. Poduszek przełożyłem kilkanaście wszelakich i przy gaszeniu zawsze było tak samo. Niech Cię nie myli że raz mocniej a raz słabiej. Tak już jest i już . Klapy wirowe mogły by mieć pewien wpływ na to, bo przepływ jest mniejszy przy zamkniętych, no ale nie wiem, tam nadal są spore otwory na drugim kanale. Ja klap już nie mam.