Demontaz/Montaz wtryskow - co kupic

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
raresz
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 10:02
VIN: WDB2032161F257078

Demontaz/Montaz wtryskow - co kupic

Post autor: raresz »

Siema. Moj pierwszy post tutaj. Dopiero co kupiłem w203 2.7 CDI. Niestety okazalo sie ze uklad wtryskowy mam do roboty. Generalnie przy wiekszym obciazeniu silnik gasnie i wywala blad EPC. Ale nie o tym. Sprawdziłem stan układu wtryskowego i generalnie jest tak, że wezyki wymienione tymczasowo(troche wieksza srednica ale minimalnie ze tez pasuje - zacisniete dodatkowo) za to oringi na trójnikach przelewow proszą się o wymiane. No i oprócz tego ucieka cisnienie spod drugiego wtrysku. Generalnie nie jestem w Polsce i jak pojechalem do dużego sklepu z czesciami nie mieli nawet wezyka 3mm... wiec jako ze auto jako tako jezdzi jak swieta sie skoncza chce zamowic wszystkie rzeczy przez neta stad wlasnie prosba, żebyście sprawdzili czy dobrze będę przygotowany:

- Podkładki miedziane A6110170060
- Wezyk 3mm
- Oring przelewu (i tu mam problem bo znajduje wiele rozmiarów najbardziej wiarygodny do tej pory znalazlem : 1.25x3.68 - czy taki faktycznie ma być?)

Czego spodziewać się w gnieździe? Troche "smoły" zrobiło się na górze pod deklem ale nie strasznie dużo. Czy dam rade wyciagnac wtrysk i wsadzic go na nowej podkladce czy bede musial miec frez lub szczotke do gniazda? Robilem kiedys w diesel serwisie ale dla scislosci ja nie jestem mechanikiem po prostu troche sie ogarniam w tym - nie dalem rady po prostu. Ale do rzeczy: mielismy wlasnie tam frezy rozne i szczotki ale teraz nie mam do tego dostepu. Da się to jakoś zrobić home-made? Boję się, ze wyciagne wtrysk i nie bedzie tak latwo go wsadzic przez potencjalny nalot.

Czego się spodziewać po wtrysku? Jest szansa ze nie bedzie musial byc regenerowany? Czy ta smoła osiada na końcówce wtrysku i jest lipa? Ewentualnie jesli tak da sie to jakos bezpiecznie oczyscic?

Szczerze mówiac miałem dokładnie taki sam przypadek w Mercedesie na serwisie(moze nawet ten sam silnik xD) ale naprawde nie pamietam jak to dokladnie bylo bo troche czasu minelo.

Bylbym naprawde wdzieczny za pare wskazowek.
Wesolych swiat!
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3303
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Demontaz/Montaz wtryskow - co kupic

Post autor: Przybek »

Co do strony technicznej - POWODZENIE operacji w warunkach domowych zależy od tego jak długo było z tym jeżdżone. Dla bezpieczeństwa lepiej mieć młotek bezwładnościowy do wtrysków bo jak gniazdo jest mocno zarośnięte smołą to wyjęcie będzie trudne. Bierz też pod uwagę że może się uszkodzić gwint od śruby trzymającej wtrysk - dobrze mieć zestaw do naprawy gwintów na wszelki W. Bez frezu raczej gniazda nie wyczyścisz. Kolejna rzecz - jak już podkładka puszczała długo, może się okazać że są wżery/wypalenia na korpusie wtrysku i z tym nic nie zrobisz. Te rzeczy mogą pójść nie tak i trzeba być na to przygotowanym.

Części szukaj na redmars.pl albo w promerc. Dobiorą Ci wszystko po VINie.
raresz
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 4 kwie 2021, o 10:02
VIN: WDB2032161F257078

Re: Demontaz/Montaz wtryskow - co kupic

Post autor: raresz »

Da rade jakoś wczesniej to zelżyć zanim zaczne odkrecac? np zalewac codziennie czyms zeby rozpuszczalo np WD-40?

Co do czesci to jest taki problem ze mieszkam w Finlandii, nie kazdy tu dogaduje sie po angielsku ja finskiego nie znam prawie nic(a napewno nic zeby powiedziec po mechanicznemu), do tej pory mialem tu przez rok B5 do której nie kupiłem dosłownie nic. W sklepie z czesciami takim powiatowym pojechalem po wezyk 3mm do przelewow...nie maja...oringi...nie maja nie zamawiaja... jade teraz do innego sklepu po swietach moze tam sie uda. Martwi mnie tylko ze znalazlem taka (chyba to ta) uszczelke na Allegro ale tam nie pisze numeru czesci pewnie dlatego ze sprzedaja tylko wieksze elementy ktore maja juz ten oring(czyli pewnie albo cala listwa albo caly trojnik).

Przemysle to jeszcze do tej pory ludzilem sie ze da rade wszystko w domu ogarnac bo szczerze mowiac szkoda mi bylo bulic (podejrzewam ze z 200e za to sciagna) kiedy mozna pokupowac uszczelki i samemu ogarnac. Chyba ze frez dorwe jakis skads(tez nie mam pojecia skad takie cos na miejscu kupic).

W sumie duzo smoły nie ma moze nie pozapiekalo za bardzo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik i osprzęt”