Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Witam szanownych forumowiczów,
to mój pierwszy post tutaj i z góry przepraszam za ewentualny brak zgodności z regulaminem oraz trochę przydługi opis, ale mam problem z moim Mercedesem i nie wiem już gdzie szukać jego przyczyny. Wiem, że temat z wypadaniem zapłonów już jest, jednak nie znalazłem tam odpowiedzi, a mam teraz kilka problemów na raz.
Pacjent to C200 Kompresor z silnikiem m271 z instalacją gazową, automat, rocznik 2002 (grudzień), VIN mam w profilu.
Od jakiegoś czasu mam problem z łapaniem błędów wypadania zapłonu i dotłaczania powietrza dodatkowego (P0410), początkowo myślałem, że jest to związane z gazem, ale może opiszę wszystko od początku.
Mniej więcej 1,5 roku temu wymieniony został kompresor na ten z mniejszym kołem, ponieważ stary miał jakąś wadę i trzeba go było wymienić, ale opisywany przeze mnie problem raczej nie jest z tym związany, ponieważ bardzo sporadycznie występował po wymianie, nadmieniam jednak, że taka wymiana kompresora miała miejsce.
Trochę ponad rok temu zaczęło się nasilać wypadanie zapłonów i wyłączanie jednego z cylindrów podczas jazdy, problem występował wyłącznie na gazie, więc gazownik zalecił wymianę wtrysków gazu, ponieważ było domniemanie, że już kończą swój żywot. Tak zrobiłem, początkowo przez parę dni było ok, jednak w pewnym momencie sterownik znów łapał błędy, występowało to głównie przy większym obciążeniu i na wyższych obrotach, prędkości powyżej 120km/h, na benzynie natomiast można było cisnąć na maxa. Niestety z czasem te same błędy zaczęły pojawiać się również na benzynie, w ostatnich dwóch miesiącach nawet w niższym zakresie obrotów (nawet przy 2tys.) oraz doszły do tego błedy P0410, czyli kompresor. Wygląda jakby w układzie zasilającym silnik powietrzem było coś przytkane, ponieważ przy mocniejszym depnięciu wypada wąż od takiego zielonego zaworu podciśnienia, EVAP chyba, czy jakoś tak oraz drugi, który nie do końca wiem od czego jest (zdjęcia poniżej). Dzisiaj natomiast straciłem cierpliwość, ponieważ rano, po odpaleniu zaczął się dławić i gasnąć, okazało się, że wywaliło rurę dolotową od przepustnicy, ale po założeniu jej z powrotem problem gaśnięcia nie zniknął. Czuć też trochę spalinami i kopci na biało, ale nie zawsze.
Nie wiem gdzie szukać dalej, do tej pory sprawdziłem:
- rozrząd (łańcuch jest napięty, zęby w ładnym stanie)
- ew. zaolejenie ECU, ale tam było czysto
- filtr odmy jest ok
- przepustnica wydaje się być w porządku
- przepływomierz wygląda ok
- cewki, świece i kable również ok
- wymieniłem filtr powietrza na sportowy K&N
- przy okazji wymieniłem olej silnika i filtr tydzień temu
- od tygodnia jeżdżę tylko na benzynie, ponieważ myślałem, że być może mapy się rozjechały od źle wyregulowanego gazu, jednak instalacja ma 8 lat i wcześniej nic poważnego się nie działo
Mam akurat tą komfortową sytuację, że mój ojciec ma E klasę z takim samym silnikiem i mogę podmieniać części w celu wykluczenia lub znalezienia przyczyny.
Na pewno muszę podjechać do kogoś ze Star Diagnosis, ale aktualnie nie mogę nawet ruszyć, bo dławi się i gaśnie chwilę po odpaleniu, jestem z Koszalina i znalazłem tutaj tylko jeden warsztat, który ma SD.
Ktoś ma jakieś pomysły co jeszcze mogę sprawdzić? Powoli już tracę cierpliwość
to mój pierwszy post tutaj i z góry przepraszam za ewentualny brak zgodności z regulaminem oraz trochę przydługi opis, ale mam problem z moim Mercedesem i nie wiem już gdzie szukać jego przyczyny. Wiem, że temat z wypadaniem zapłonów już jest, jednak nie znalazłem tam odpowiedzi, a mam teraz kilka problemów na raz.
Pacjent to C200 Kompresor z silnikiem m271 z instalacją gazową, automat, rocznik 2002 (grudzień), VIN mam w profilu.
Od jakiegoś czasu mam problem z łapaniem błędów wypadania zapłonu i dotłaczania powietrza dodatkowego (P0410), początkowo myślałem, że jest to związane z gazem, ale może opiszę wszystko od początku.
Mniej więcej 1,5 roku temu wymieniony został kompresor na ten z mniejszym kołem, ponieważ stary miał jakąś wadę i trzeba go było wymienić, ale opisywany przeze mnie problem raczej nie jest z tym związany, ponieważ bardzo sporadycznie występował po wymianie, nadmieniam jednak, że taka wymiana kompresora miała miejsce.
Trochę ponad rok temu zaczęło się nasilać wypadanie zapłonów i wyłączanie jednego z cylindrów podczas jazdy, problem występował wyłącznie na gazie, więc gazownik zalecił wymianę wtrysków gazu, ponieważ było domniemanie, że już kończą swój żywot. Tak zrobiłem, początkowo przez parę dni było ok, jednak w pewnym momencie sterownik znów łapał błędy, występowało to głównie przy większym obciążeniu i na wyższych obrotach, prędkości powyżej 120km/h, na benzynie natomiast można było cisnąć na maxa. Niestety z czasem te same błędy zaczęły pojawiać się również na benzynie, w ostatnich dwóch miesiącach nawet w niższym zakresie obrotów (nawet przy 2tys.) oraz doszły do tego błedy P0410, czyli kompresor. Wygląda jakby w układzie zasilającym silnik powietrzem było coś przytkane, ponieważ przy mocniejszym depnięciu wypada wąż od takiego zielonego zaworu podciśnienia, EVAP chyba, czy jakoś tak oraz drugi, który nie do końca wiem od czego jest (zdjęcia poniżej). Dzisiaj natomiast straciłem cierpliwość, ponieważ rano, po odpaleniu zaczął się dławić i gasnąć, okazało się, że wywaliło rurę dolotową od przepustnicy, ale po założeniu jej z powrotem problem gaśnięcia nie zniknął. Czuć też trochę spalinami i kopci na biało, ale nie zawsze.
Nie wiem gdzie szukać dalej, do tej pory sprawdziłem:
- rozrząd (łańcuch jest napięty, zęby w ładnym stanie)
- ew. zaolejenie ECU, ale tam było czysto
- filtr odmy jest ok
- przepustnica wydaje się być w porządku
- przepływomierz wygląda ok
- cewki, świece i kable również ok
- wymieniłem filtr powietrza na sportowy K&N
- przy okazji wymieniłem olej silnika i filtr tydzień temu
- od tygodnia jeżdżę tylko na benzynie, ponieważ myślałem, że być może mapy się rozjechały od źle wyregulowanego gazu, jednak instalacja ma 8 lat i wcześniej nic poważnego się nie działo
Mam akurat tą komfortową sytuację, że mój ojciec ma E klasę z takim samym silnikiem i mogę podmieniać części w celu wykluczenia lub znalezienia przyczyny.
Na pewno muszę podjechać do kogoś ze Star Diagnosis, ale aktualnie nie mogę nawet ruszyć, bo dławi się i gaśnie chwilę po odpaleniu, jestem z Koszalina i znalazłem tutaj tylko jeden warsztat, który ma SD.
Ktoś ma jakieś pomysły co jeszcze mogę sprawdzić? Powoli już tracę cierpliwość
-
- VIP
- Posty: 57
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 21:27
- VIN: Brak vin
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Pierwsze to faktycznie EVAP, na trzecim zdjęciu widać zawór EGR, może się zawiesił i cały czas pcha spaliny w dolot?
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Właśnie nie cały czas, ale nie skontrolowałem czy spaliny lecą jak wężyk jest założony czy jak spadnie. Nie wiedziałem, że w tym silniku jest EGR, ale skoro tak, to wydaje mi się, że wężyk z EGRa spada w tym samym momencie jak wywala węża od EVAP i wtedy kopci i czuć spalinami. Możliwe, że kilka razy mogłem nie zauważyć, że wężyk od EGR spadł i włożyłem z powrotem tylko wąż od EVAP, więc trudno mi powiedzieć w tej chwili. Teraz ciężko mi to sprawdzić, bo dławi się i gaśnie po kilkunastu sekundach od odpalenia. Wadliwy EGR może takie objawy dawać? Wystarczy wyczyścić, czy lepiej wymienić na nowy? EGRa akurat nie ruszałem.
-
- VIP
- Posty: 57
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 21:27
- VIN: Brak vin
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Ten spadniemy wężyk to tylko podciśnienie sterujące pracą zaworu, tak by to wyglądało,
Wydaje mi się, że najlepiej by było ściągnąć ten grubszy wężyk, zatkać go czymś żeby nie łapał lewego powietrza(może ręką), i wtedy odpalić i zobaczyć czy coś się zmienia.( Teoretycznie jeśli zawiesił się w pozycji otwartej, pcha spaliny do dolotu i wcale nie dziwne by było że gaśnie/przerywa bo brakuje mu tlenu)
Chociaż w ogóle dziwne że te wężyki(te z twojego zdjęcia) spadają, skoro powinno tam być podciśnienie
Co do wymiany, czyszczenia, nie wiem, na tyle już się nie orientuje w tym temacie, warto poczekać na opinię jescze kogoś innego.
Wydaje mi się, że najlepiej by było ściągnąć ten grubszy wężyk, zatkać go czymś żeby nie łapał lewego powietrza(może ręką), i wtedy odpalić i zobaczyć czy coś się zmienia.( Teoretycznie jeśli zawiesił się w pozycji otwartej, pcha spaliny do dolotu i wcale nie dziwne by było że gaśnie/przerywa bo brakuje mu tlenu)
Chociaż w ogóle dziwne że te wężyki(te z twojego zdjęcia) spadają, skoro powinno tam być podciśnienie
Co do wymiany, czyszczenia, nie wiem, na tyle już się nie orientuje w tym temacie, warto poczekać na opinię jescze kogoś innego.
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Wcześniej tak właśnie robiłem, zatykałem palcem węża od zaworu EVAP i sprawdzałem jego działanie, ale on jest drożny, bo podmnieniałem z drugiego auta i było bez zmian. Wrócę z pracy, to spróbuję się jeszcze przyjrzeć bliżej EGR-owi.lolek102 pisze: ↑13 sty 2021, o 13:57 Ten spadniemy wężyk to tylko podciśnienie sterujące pracą zaworu, tak by to wyglądało,
Wydaje mi się, że najlepiej by było ściągnąć ten grubszy wężyk, zatkać go czymś żeby nie łapał lewego powietrza(może ręką), i wtedy odpalić i zobaczyć czy coś się zmienia.( Teoretycznie jeśli zawiesił się w pozycji otwartej, pcha spaliny do dolotu i wcale nie dziwne by było że gaśnie/przerywa bo brakuje mu tlenu)
Chociaż w ogóle dziwne że te wężyki(te z twojego zdjęcia) spadają, skoro powinno tam być podciśnienie
Co do wymiany, czyszczenia, nie wiem, na tyle już się nie orientuje w tym temacie, warto poczekać na opinię jescze kogoś innego.
-
- VIP
- Posty: 57
- Rejestracja: 20 lis 2018, o 21:27
- VIN: Brak vin
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Bardziej miałem na myśli te spadniete wężyki z EGR.
Co do EVPA tam raczej nie idą podciśnienia tylko coś z oparami benzyny(nie wiem dlaczego takie coś mi się kojarzy)
Co do EVPA tam raczej nie idą podciśnienia tylko coś z oparami benzyny(nie wiem dlaczego takie coś mi się kojarzy)
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Zamówiłem na jutro rano lawetę i jadę z nim do garażu. Wydaje mi się, że skoro wywaliło rurę od przepustnicy, to mogło się jeszcze gdzieś rozszczelnić w układzie, jutro będę szukać, bo na chodniku pod domem to tak trochę średnio robić Nie wiem tylko co może być przyczyną tego wszystkiego
- Przybek
- Moderator VIP
- Posty: 3344
- Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
- VIN: WDB2032081F659063
- Lokalizacja: Łódź
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Jak go będziesz miał na lawecie to po drodze na Star Diagnosis zawitaj, znacznie ułatwi Ci to sprawę.
Co do zatykania wężyków od podciśnień - do wężyków wkładasz śruby o rozmiarze króćców i masz je szczelnie zatkane, praktyka stara jak świat.
EGR - możliwy zablokowany grzybek w zaworze w pozycji otwartej, zdemontować zawór, sprawdzić ruchomość grzybka i wyczyścić.
Czy jest ubytek płynu chłodzącego i czy olej silnikowy jest czysty?
Jak jest wygląd świec i czy w gniazdach pod cewkami nie stoi olej?
Czy jest wyciek oleju z elektromagnesów do wtyczek i do wiązki silnika?
Profilaktycznie sprawdzić kompresję ale dopiero jak silnik będzie mógł chodzić na tyle żeby nagrzał się do temp roboczej, na zimnym pomiar nic nie powie.
Co do zatykania wężyków od podciśnień - do wężyków wkładasz śruby o rozmiarze króćców i masz je szczelnie zatkane, praktyka stara jak świat.
EGR - możliwy zablokowany grzybek w zaworze w pozycji otwartej, zdemontować zawór, sprawdzić ruchomość grzybka i wyczyścić.
Czy jest ubytek płynu chłodzącego i czy olej silnikowy jest czysty?
Jak jest wygląd świec i czy w gniazdach pod cewkami nie stoi olej?
Czy jest wyciek oleju z elektromagnesów do wtyczek i do wiązki silnika?
Profilaktycznie sprawdzić kompresję ale dopiero jak silnik będzie mógł chodzić na tyle żeby nagrzał się do temp roboczej, na zimnym pomiar nic nie powie.
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Patent ze śrubami w weżach jest mi dobrze znanyPrzybek pisze: ↑13 sty 2021, o 17:29 Jak go będziesz miał na lawecie to po drodze na Star Diagnosis zawitaj, znacznie ułatwi Ci to sprawę.
Co do zatykania wężyków od podciśnień - do wężyków wkładasz śruby o rozmiarze króćców i masz je szczelnie zatkane, praktyka stara jak świat.
EGR - możliwy zablokowany grzybek w zaworze w pozycji otwartej, zdemontować zawór, sprawdzić ruchomość grzybka i wyczyścić.
Czy jest ubytek płynu chłodzącego i czy olej silnikowy jest czysty?
Jak jest wygląd świec i czy w gniazdach pod cewkami nie stoi olej?
Czy jest wyciek oleju z elektromagnesów do wtyczek i do wiązki silnika?
Profilaktycznie sprawdzić kompresję ale dopiero jak silnik będzie mógł chodzić na tyle żeby nagrzał się do temp roboczej, na zimnym pomiar nic nie powie.
Świece są w dobrym stanie, mam też kilka na podmianę i to nie kwestia świec, oleju pod cewkami nie widziałem
Wyciek oleju jest tylko z jednego elektromagnesu, ale na blok silnika, po wiązce nic nie poszło, pisałem, że komp jest suchy, ale całej wiązki nie sprawdzalem. Na wtyczce od zaworu evap było troszke oleju na stykach. Przeczysciłem, lecz zmian w działaniu zaworu nie zauważyłem.
Płyn chłodzący jest w niezmiennym stanie, sprawdzalem tydzień temu.
Olej wymienilem tydzień temu, stary wyglądał na standardowo zużyty jak na 15 tys. km, żadnego syfu w nim nie było.
Teraz to najpierw chcę doprowadzić chociaż do tego, żeby dało się jeździć, potem pojadę na star diagnosis i pomiar kompresji. No chyba, że nie uda mi się, to jeszcze raz lawetę zamówię, niestety rano nie mam tyle czasu na to wszystko, trzeba do pracy też chodzić
-
- VIP
- Posty: 995
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 07:18
- VIN:
- Lokalizacja: wroc
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
A sprawdź jeszcze przepustnicę przy kompresorze. Odepnij zasilanie i zobacz czy dale będzie tak samo. Ale podejrzewam że bez dobrego kompa to wróżenie z fusów i niepotrzebne wymiany części.
A i jeszcze jaki stan odmy pod kolektorem ssącym??
A i jeszcze jaki stan odmy pod kolektorem ssącym??
C200 KOMPRESSOR SPORTCOUPE 2002,
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Przepustnica raczej działa, przynajmniej brzęczy po zapłonie. Dzisiaj podmienię na 100% sprawną dla pewności.
Pod kolektor nie zaglądałem. Chce teraz chociaż doprowadzić do stanu przed gaśnięciem silnika, żeby podjechać na SD i szukać przyczyny wypadania zapłonów o P0410 itp.
-
- VIP
- Posty: 995
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 07:18
- VIN:
- Lokalizacja: wroc
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Ten błąd jest od obiegu powietrza wtórnego. Zrób tak jak pisali koledzy albo podmień erg albo odłącz i zaślep. Powinno to być to, ale odmę pod kolektorem też radzę sprawdzić bo to czuły punkt. Ale zacznij od ERG. Pozxro
C200 KOMPRESSOR SPORTCOUPE 2002,
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Możliwe, ze to wina kompresora, zdjąłem pasek z kompresora i na wolnych obrotach chodzi normalnie. Kręcąc samym kompresorem czuć, ze dziwnie chodzi, trochę opornie i przeskakuje. Mam jakieś 2 stare kompresory, które ręcznie chodzą lekko, założę jeden i zobaczę czy to to. Sprawdzę co się z nim stało, ale to normalne, że te kompresory tak padają? Przy wymianie te 1,5 roku temu był zalany nowym, oryginalnym olejem i nie wyglądał na zdezelowany...
-
- VIP
- Posty: 995
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 07:18
- VIN:
- Lokalizacja: wroc
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Kompresory w MB ogólnie uznawane są za bezproblemowe.
A tą przepustnicę podmieniałeś?
A tą przepustnicę podmieniałeś?
C200 KOMPRESSOR SPORTCOUPE 2002,
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
WDB2037451A286150
C180 KOMPRESSOR KOMBI 2008
WDD2042461F232265
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 6 sty 2021, o 17:11
- VIN: WDB2032421F297904
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Falowanie obrotów, dławienie się, wypadanie zapłonów i błąd kompresora, silnik m271
Zmieniłem kompresor, ale nadal jest to samo, w dodatku świece okopciły się teraz na czarno, wymienilem na drugie.
Dla pewności podmienie przepustnice i sprawdzę czy przypadkiem rozrząd nie przeskoczył, ale 2 tyg. temu sprawdzalem i łańcuch był dobrze napięty.
Niestety mechanik od mercedesow, o którym pisalem ma warsztat nieczynny, chyba będę musiał szukać innego, kończą mi się opcje
Dla pewności podmienie przepustnice i sprawdzę czy przypadkiem rozrząd nie przeskoczył, ale 2 tyg. temu sprawdzalem i łańcuch był dobrze napięty.
Niestety mechanik od mercedesow, o którym pisalem ma warsztat nieczynny, chyba będę musiał szukać innego, kończą mi się opcje