Jaki Akumulator?
Moderator: Dziki Mar
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
Jaki Akumulator?
Witam posiadam C200CDI z 2002 roku ze zużytym akumulatorem. Jest to akumulator obsługowy(74Ah 680A), co mnie bardzo dziwi, a jednoceśnie świadczy, że nie jest oryginalny. Proszę o pomoc w dobraniu odpowiedniego,żeby palił dobrze i służył długo.
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
-
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 sty 2008, o 10:23
- VIN:
- Lokalizacja: Olsztyn
Witam,
Ja zmieniałem akumulator w zeszłym roku.
Z tego co sie orientuje, to do w203 na początku wkładali akumulatory o mocy 100 Ah. Teraz już takich nie wkładają i zamiast tego należałoby włożyć akumulator o mocy 95 Ah.
Niestety, koszt takiego akumulatora rok temu to wydatek rzędu 500 - 600 zł...
Wyszedłem z założenia, że na baterii nie będę oszczędzał i kupiłem akumulator Varta. Polecam.
Nie wiem czy Twoje 74 Ah to nie za mało na zimę do w203...
Pozdrawiam
Ja zmieniałem akumulator w zeszłym roku.
Z tego co sie orientuje, to do w203 na początku wkładali akumulatory o mocy 100 Ah. Teraz już takich nie wkładają i zamiast tego należałoby włożyć akumulator o mocy 95 Ah.
Niestety, koszt takiego akumulatora rok temu to wydatek rzędu 500 - 600 zł...
Wyszedłem z założenia, że na baterii nie będę oszczędzał i kupiłem akumulator Varta. Polecam.
Nie wiem czy Twoje 74 Ah to nie za mało na zimę do w203...
Pozdrawiam
w203 2.2cdi 2000 r elegance
-
- Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 18:27
- VIN:
- Lokalizacja: sandomierz
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 14 kwie 2008, o 22:19
- VIN:
- Lokalizacja: Szczecin
Najlepszy jest oryginał,dużo więcej nie zapłacisz,a będziesz wiedział,że jest dobry.Ja mam 100Ah,wymieniałem tydzień temu w serwisie.Różnica 100-150zł między oryginałem,a innym(lepszym np.Bosh,Varta).Mój kosztował dokładnie 420zł,a to dlatego,że nie kupiłem go w Polsce.Jak masz możliwość kupna za granicą,to będzie lepiej.W kraju za aku. zapłacisz 700zł.
C220 CDI Avantgarde
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
- Gerri
- expert
- Posty: 1256
- Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
- VIN: WAUZZZ8P9BA087930
- Lokalizacja: Limerick
Nie kupuj czasem Bosha - to najgorsze podróby na świecie.Remazz pisze:.Różnica 100-150zł między oryginałem,a innym(lepszym np.Bosh,Varta).
Potem będziesz innym mówił, że Bosch jest g....o wart.
Tak to "firmy-kogucik" zarabiają na tych, którzy nie potrafią odróżnić tandetnej podróby od oryginału...
Panascanic - Panasonic
Thompson - Thomson
GoodYear- GoodRide
Pionier - Pioneer
itd.....
-
- Użytkownik
- Posty: 516
- Rejestracja: 26 paź 2007, o 14:53
- VIN:
- Lokalizacja: Trojmiasto
-
- Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 sty 2008, o 10:23
- VIN:
- Lokalizacja: Olsztyn
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
My kupiliśmy ten samochód niedawno więc nie wiemy ile ten akumulator ma lat, ale na pewno nie jest oryginalny, bo jak pisałem we wstępie jest to akumulator obsługowy. A czy ktoś w 2002 roku stosuje coś takiego do samochodu tej klasy?
Ostatnio zmieniony 28 lis 2008, o 19:22 przez V126, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gerri
- expert
- Posty: 1256
- Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
- VIN: WAUZZZ8P9BA087930
- Lokalizacja: Limerick
Oczywiście! Zwłaszcza firmy "tradycyjne" rzadko zmieniają rozwiązania które sprawdziły się do tej pory w praktyce. Do tej pory są wytwarzane akumulatory "obsługowe" (a właściwie z "ograniczoną obsługą"). Jednak to, że są korki wcale nie znaczy, że tam należy zaglądać. W tej chwili są w produkcji (m.in. dla Mercedesa) najnowszej generacji akumulatory z korkami do wnętrza których producent wręcz zakazuje zaglądać (podobno otwarcie celi grozi gwałtownym pogorszeniem parametrów baterii) Wewnątrz nie ma płynnego elektrolitu lecz coś w rodzaju wilgotnej waty.V126 pisze:. A czy ktoś w 2002 roku stosuje coś takiego do samochodu tej klasy?
Osobiście jestem zwolennikiem baterii z korkami i elektrolitem - jak się coś dzieje, to można koreczek odkręcić, pomierzyć areometrem i już wiadomo
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
- kichcio
- Użytkownik
- Posty: 756
- Rejestracja: 25 lut 2008, o 01:19
- VIN: WDB2030451A000000
- Lokalizacja: Radom
- tpolo
- VIP
- Posty: 186
- Rejestracja: 23 wrz 2008, o 07:41
- VIN:
- Lokalizacja: warm-mazur
Jest w końcu mój akumulator. W końcu dotarł (był problem od ręki), jutro montaż. A wszystko zaczęło się 2 tygodnie temu. Przyjechałem do pracy, zaparkowałem jak zawsze, cyk z pilocika, zamrugała do mnie gwiazdka blinkami, poprawiłem gwiazdę na masce i do boju. W końcu czas wracać do domku, podchodzę do słoneczka cyk z pilocika a ty NIC, zero reakcji wyjąłem metalowca otwieram drzwi i następne ździwko, nie odpala się oświetlenie kabiny, blady strach padł, ale cóż bądźmy twardzi. Z duszą na ramieniu wkładam kluczy do stacyjni i rozpacz zero reakcji. W pierwszej chwili pierwsza myśl padł kluczyk. Dowieziono zapaśny-to samo. Macha do góry, szelki do sąsiedniego auta i następna próba i szeroka micha- daje znaki życia, oświetlenie odpaliło się kluczyk zadziałał i wstępnie wszystko działa. Odpalić nie chce bo znalazła się przyczyna problemu. Akumulator który okazał zainstalowany od nowości w aucie dostał zwarcia wewnętrznego i zdechł. Na szybko został podmieniony na nowy 74Ah z auta klienta które zimuje i mnie, ciach i działa. Oczywiście zamówiłem nowy o identycznych parametrach elektrycznych Varty 95 Ah i 800 A strzały z linii BLUE dynamic. Jak już nadmieniłem od ręki zapomnij sezon zimowy, wyszły i basta. Ale w końcu jest po dwóch tygodniach jest i znowu miła niespodzianka- cena tylko 446 pln. Czasami fajnie mieć znajomego to tu to tam. W miedzy czasie studiowałem instrukcję obsługi, a to z powodu wielu postów z problemami w stylu akumulator padł lub zmieniłem i coś tam nie działa po wymianie. Z instrukcji wyczytałem że można beż większego problemu odłączać akumulator, a wręcz piszą tam że przy dłuższym nieużytkowaniu pojazdu jest to zalecane (powyżej chyba 3-ech tygodni). Pozdrawiam.
T 200CDI-500.000 km na osiach i jedziemy dalej, kolektor zreanimowany, znowu pełna moc :-)