W sumie jakbyś napisał o znikającym płynie to nie trzeba by było mierzyć kompresji tylko wystarczyłby test na obecność CO w płynie. A tak na marginesie to jak uszczelkę szlak trafia przy montażu to nie jest wina producenta tylko operatora - wystarczy odrobina syfu na bloku lub głowicy albo nieumiejętne rozpakowywanie uszczelki (ewentualnie uszkodzenie transportowe - zawsze trzeba dokładnie oglądać czy nie ma zagnieceń).

Przybek, ja to robiłem w super sterylnych warunkach. Wszystko wyczyszczone, wymyte, nie śpieszyłem się, w końcu chciałem jeździć, robota dla siebie. Uszczelka pękła wokół pierścienia w miejscu zagięcia na długości około 5cm.
Rozrząd 5* wyciągnięcia, także zostawiam. Zamawiam uszczelki, głowica do sprawdzenia czy prosta i montaż.

Daj zdjęcie uszkodzenia i ten sam fragment ze zdrowej części uszczelki. Jak masz czym to sprawdź płaszczyznę bloku na wszelki wypadek.

https://zapodaj.net/a6847a2f22934.jpg.html
Głowica będzie zabielona. Nie wiem co ze śrubami. Nowe mają 102mm te moje mają 103,5mm. Mam jeszcze szpilki od OM646. Łby są na nasadkę torx, a nie na klucz trzpieniowy imają mniej niż 103mm

Nie dawało mi spokoju i znalazłem starą uszczelkę od w202. Kupiłem ten samochód w 2008r, pojeździłem niecałe 2 lata i walnęła uszczelka. Po rozebraniu widać było, że to już druga uszczelka, też elring. Dokładnie to samo pęknięcie na pierścieniu uszczelniającym, tylko na cylindrze nr4. Uważam, że coś jest nie tak z tymi uszczelkami. Oryginał elring też długo nie wytrzymuje, bo zaczyna cieknąć olej na zewnątrz. Wtedy do w202 założyłem reinz , jeździłem jeszcze z 5 lat i nic się nie działo, sprzedałem samochód koledze z forum wyjął silnik i włożył do swojej budy i jeździ do dziś.

Takie pęknięcie widzę pierwszy raz. Śruby daj nowe.

Uszczelka pójdzie Glaser, szpilki nowe reinz. Jutro jak będzie czas, wstawię foto z tą uszczelką od w202.