Cześć,
zaczęły mnie trapić błędy jak w tytule.
Mój chiński skanerek OBD2 i apka na telefon wypluwają takie opisy:
1. P200B - Intake Manifold Runner Perfrmance Bank 2
2. P0101 - Mass air flow (MAF) sensor/volume air flow (VAF) sensor - range/performance problem
3. P0102 - Mass air flow (MAF) sensor/volume air flow (VAF) sensor - low input

Po skasowaniu po mieście czasem jest ok. dłuższy czas, ale wystarczy wyjechać poza miasto i błędy wracają. Najpierw P200B i P0102. P0101 pojawia się po dłuższym czasie.

Z opisu niby przepływomierz, ale przyczyn może być kilka. Czy wymiana przepływomierza na przepływomierz Hella 8ET 009 142-331 lub Delphi ma sens? Czy tylko Pierburg?

Elektromagnes zmiennych faz mam nowy.

Na postoju przy rozgrzanym silniku korekty:
długoterminowa bank 1: -1,56 %
krótkoterminowa bank 1: 0,78 %

przepływ powietrza (MAF): 3,9g/s

AKTUALIZACJA:
Dzisiaj się podłączyłem i doszedł błąd archiwalny: P201D - Intake Manifold air control actuator, bank 1 - internal malfunction

Przepływomierz mam w tym momencie taki jak na zdjęciu

Przepływki w M111 padają jak muchy. Teraz już masz zamiennik niewiadomego pochodzenia. Ze złych wiadomości to niestety tylko nowa ori wchodzi w grę (nie wiem jak teraz ale ze 3 lata temu około tysiaka kosztowała). Na pierwszy montaż chyba szedł Pierburg jak dobrze pamiętam i po jego numerach można spróbować dobrać zamiennik Magnetti Marelli (będzie znacznie tańszy i sensowna jakość). W używki nie ma się co bawić bo albo kupisz już uwaloną albo zdechnie za miesiąc.

Przybek, padają jak muchy z zaniedbania filtra, albo zużycia. Jakby każdy zmieniał filtr jak instrukcja nakazuje, to przepływka na 300 tys przebiegu starczy, a raczej na dłużej. A to, że jest droga w zakupie, to tylko przesądza w tym, że nikt nie chce jej wymienić i jak sprzedaje samochód dalej, to zakleja gumą do żucia check engine i problem z głowy. Na pierwszy montaż produkował je SIEMENS. Nowy oryginalny nadal jest drogi, ale Pierburg, VDO, Bosch można kupić w całkiem dobrych pieniądzach.

W sklepie w którym zwykle kupuje graty pierburg 7.07759.17.0 492 pln, hella 270, a Delphi 220. Nie wiem czy Hella i Delphi to brandowane chińczyki, ale nie są to też firmy noname. Różnica w cenie znacząca, chociaż i ten Pierburg za niecałe 500 nie jest tragedią jeśli to rozwiąże moje problemy.

Tak czy inaczej są jakieś propozycje dalszej diagnostyki, by się upewnić, że to ta przepływka?

A może na początek wyczyścić przepływomierz.

Sprawdź wartości na wolnych obrotach, potem na np 2 tys. Porównasz z moim.

Ja po założeniu przepływomierza zamiennika (tańszego) do M111 mam więcej błędów niż na starym oryginalnym....


Tak dla informacji bo ktoś tu wspominał że na pierwszy montaż był prawdopodobnie pierburg.Nie. Na pierwszy montaż szedł Siemens.

Chyba wszyscy co kupili tani zamiennik do m111 wywalili go na śmieci.

No więc tak: ja kupiłem Hella, przejechałem już 600 km i na razie jest ok. Próba autostradowa pokazała 240 km/h licznikowe, więc mocy mu nie braknie

Jak padnie kupię siemensa bo znalazłem sklep, który ma za ok. 550 PLN. (sklep autowanda, żadna reklama nigdy tam nie kupowałem, więc nie biorę żadnej odpowiedzialności).