Odpowietrzenie ukladu paliwowego

michaltczew · Post autor: **michaltczew** » 7 paź 2009, o 14:09

Witam. Wymienilem dzisiaj wszystkie 3 przewody paliwowe na nowe ( dwa ktore wychodza z pompy wysokiego cisnienia i jeden ktory wychodzi z filtra paliwa ) i oczywiscie sa w srodku puste bez ON. Mam pytanko czy krecic do bolu az odpali czy moze macie jakies inne pomysly aby nie meczyc aku i silnika. Wyczytalem na innym forum ze mozna odkrecic te przewody metalowe ktore wchodza w wtryski i skecic az poplymie ropa skrecic do kupy i powinien odpalic. Co o tym myslicie drodzy forumowicze.
Pozdrawiam

mugger · Post autor: **mugger** » 7 paź 2009, o 14:11

Najłatwiej będzie kręcić - w końcu paliwo wypełni przewody.

jjanicki · Post autor: **jjanicki** » 7 paź 2009, o 18:34

michaltczew pisze:czy moze macie jakies inne pomysly aby nie meczyc aku i silnika.

Najprościej kup PLAK i pryskaj w dolot. Odpali od razu i stopniowo zaciągnie paliwo.
Inaczej zamęczysz nawet pięć akumulatorów, a i tak nie odpalisz...

Klasyczny samostart nie jest wskazany w dieslu...

Tomalo · Post autor: **Tomalo** » 7 paź 2009, o 18:58

Najłatwiej będzie kręcić - w końcu paliwo wypełni przewody

Nie zassie ponieważ w przewodach jest powietrze a w zbiorniku nie ma pompy niskiego ciśnienia.

Z Plakiem to już chyba najgorszy pomysl jaki można wymyślić:)

Odkręcać przewodów wtrysków nie radzę, tak robiło się przy starym dieslu w naszych przewpdach jest około 1200 bar na biegu jałowym, poczytaj o Common Rail. Cienka smużka paliwa pod takim ciśnieniem skórę tnie jak masło.

Moja rada:

A: Przy listwie wysokiego ciśnienia masz zawór do odpowietrzania układu. Wkłada się tam pompkę ale jeśli jej nie masz możesz posłużyć się własnymi płucami.
B: Zdjąć nowy przewód wejścia paliwa do pompy i tam zassać paliwko.

Powodzonka.

jjanicki · Post autor: **jjanicki** » 7 paź 2009, o 19:26

Tomalo pisze:Z Plakiem to już chyba najgorszy pomysl jaki można wymyślić:)

Możesz uzasadnić dlaczego

lukasz_20 · Post autor: **lukasz_20** » 7 paź 2009, o 19:58

starter do silników załatwi problem... psiknij delikatnie w dolot z odległości 20 cm i odpali ale nie przesadzaj z dawkowaniem bo to nie zdrowe dla silnika ..... ja tak zrobiłem jak układ mi się zapowietrzył i bezproblemowo dało rade..... pozdrawiam

mugger · Post autor: **mugger** » 7 paź 2009, o 20:46

mnie odpalił przy samym kręceniu - bez starterów.

lukasz_20 · Post autor: **lukasz_20** » 7 paź 2009, o 20:53

ja nie kreciłem bo żal mi było silnika na sucho i rozrusznika a pewnie trzebaby z 6 razy draskac, więc start psikłem i załapał....

V126 · Post autor: **V126** » 7 paź 2009, o 21:34

My po wymianie filtra (zapomnieliśmy wziąć ropy w bańkę, żeby później zalać filtr) normalnie kręciliśmy i tyle. Silnikowi nic się nie stanie.

jjanicki · Post autor: **jjanicki** » 7 paź 2009, o 22:42

lukasz_20 pisze:starter do silników załatwi problem... psiknij delikatnie w dolot z odległości 20 cm i odpali ale nie przesadzaj z dawkowaniem bo to nie zdrowe dla silnika ....

Dlatego pisałem o plaku - jest łagodniejszy, a zadziała tak samo...

mercfan · Post autor: **mercfan** » 7 paź 2009, o 22:44

Plak to super sprawa

V126 · Post autor: **V126** » 8 paź 2009, o 11:24

Ale panowie, mam pytanie, czy tłusty Plak nie zasyfi przepływomierza?

V126 · Post autor: **V126** » 8 paź 2009, o 11:24

Ale panowie, mam pytanie, czy tłusty Plak nie zasyfi przepływomierza?

mercfan · Post autor: **mercfan** » 8 paź 2009, o 12:01

Psikasz bezpośrednio do kolektora po zdjęciu rury.

V126 · Post autor: **V126** » 8 paź 2009, o 14:32

Sporo rozbierania, już wolałbym zdjąć prewód i zassać paliwo.