Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
kodi
VIP
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2014, o 11:03
VIN: WDB2037422A498627
Lokalizacja: Ballina, Mayo

Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: kodi »

Witajcie.
Wczoraj moja luba włożyła kluczyk do auta (C200 Kompressor Sports Coupe 2003) przekręciła i cisza. Był z nią kolega, który stwierdził, że przekaźnik działa, więc może to tylko automat na rozruszniku. Wrzucił wsteczny i popchnął auto tak z pół metra do tyłu (cel tego działania jest mi nieznany, efekt zerowy). Wrzucił na luz, zepchnął auto na pobocze. Mechanik, który to auto serwisuje jak to usłyszał, to wyrzucił z siebie całkiem imponujący strumień wyrazów uznanych ogólnie za obleżywe, które w skrócie przetłumaczyć można tak:
"podziękuj koledze, właśnie rozwalił ci rozrząd".
Auto w tym momencie stoi tam gdzie stało i czeka na lawetę.
Czy taka sytuacja jest możliwa?
C200 Kompressor Sports Coupe 2003
VIN: WDB2037422A498627
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3342
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: Przybek »

Mechanik trochę przesadził ale szansa na przestawienie rozrządu istnieje (przy czym jest bliska poziomowi błędu statystycznego - przy zdrowym rozrządzie).
Patent z pchnięciem na biegu jest stary jak świat, jak ktoś kiedyś miał poloneza/125p to wie o co chodzi.
W pierwszej kolejności trzeba było sprawdzić bezpiecznik w przednim SAMie od rozrusznika - 20A (żółty) - jest w układzie pomiędzy przekaźnikiem a elektromagnesem i przepala się głównie jak elektromagnes zaczyna się zacinać.
W kolejności - sprawdzić bezpiecznik, wymienić jak spalony, naprawić rozrusznik. Jeżeli bezpiecznik jest cały to rozrusznik od razu do naprawy.


A swoją drogą, jak nigdy nie zaglądałeś do rozrządu to lepiej to zrób. Poczytaj temat "M271 łańcuch rozrządu".
kodi
VIP
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2014, o 11:03
VIN: WDB2037422A498627
Lokalizacja: Ballina, Mayo

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: kodi »

Dziękuję serdecznie.

Miałem F125p, odpaliłem go na pych jak poszedł rozrusznik. Ale fakt faktem nie bawiłem się w sprawdzanie czy rozrusznik zadziała po takim uruchomieniu tylko do domu i sprawdzenie czy silnik elektryczny w ogóle kręci. Nie zakręcił :D

Do rozrządu zaglądałem - wymieniony łańcuch, oba VANOSy, ślizgi przy 120k. Fakt że było to zrobione parę lat temu i chyba rzeczywiście trzeba będzie zerknąć czy coś się nie dzieje.

Tutaj sytuacja była taka, że auto było poza moim zasięgiem, kobieta mi się popłakała, kolega chciał pomóc.
Autko pojechało już na lawecie do mechanika - zobaczymy co dalej.
No i teraz nie wiem czy silnik rozbierać i sprawdzać ten rozrząd czy tylko naprawić usterkę z rozrusznikiem :)
C200 Kompressor Sports Coupe 2003
VIN: WDB2037422A498627
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3342
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: Przybek »

Zerknąłem w Twoje posty i rozrząd robiłeś około 5 lat temu. Nie wiem ile jeździsz ale jak masz na nim zrobione w granicach 60-80 tysięcy to warto chociaż ściągnąć pokrywę zaworów i ocenić stan oraz ustawienie na znaki żeby spać spokojniej.
kodi
VIP
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2014, o 11:03
VIN: WDB2037422A498627
Lokalizacja: Ballina, Mayo

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: kodi »

I tak zrobię.
Dzięki za głos rozsądku.
C200 Kompressor Sports Coupe 2003
VIN: WDB2037422A498627
kodi
VIP
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2014, o 11:03
VIN: WDB2037422A498627
Lokalizacja: Ballina, Mayo

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: kodi »

Głupie pytanie. Czy podczas wymiany rozrusznika można skopać alternator, bądź czegoś nie dokręcić, żeby ładowania nie było? Po wymianie rozrusznika auto przejechało 200km i wyskoczył mi błąd alternator/battery - visit workshop. Akurat miałem ze sobą interfejs OBD - żadnych błędów, kontrolka ładowania zgaśnięta, napięcie trochę niskie bo trochę ponad 12V.
Po następnych 100km auto zaczęło wyłączać moduły (od ABSu i skończyło na SRS) i stanęło. Mechanik wstawił mi nowy alternator, chyba trochę nie taki jak trzeba bo teraz i mam DTC, że brak komunikacji z alternatorem i oczywiście czerwona ramka na liczniku, ale alternator ładuje (trochę ponad 14V).
C200 Kompressor Sports Coupe 2003
VIN: WDB2037422A498627
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3342
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: Przybek »

Pewnie że można, wystarczy nie odłączyć baterii lub przed odłączeniem zrobić zwarcie "żywego" plusa z masą. Można jeszcze przy sprawdzaniu dokręcenia przewodu plusowego pod napięciem do wyjścia z altka dotknąć kluczem do masy i też altek jest już uwalony - za małolata w polonezie tak zrobiłem :P Jest tyle sposobów na przypadkowe popsucie auta że to przechodzi ludzkie pojęcie.
Co do nowego altka - jeżeli jest całkowicie "nowy" to pewnie jakiś zamiennik z Chin bo nowy ori to jest w granicach grubo ponad tysiaka, a te zamienniki albo już nie działają po wyjęciu z pudełka albo kompletnie nie trzymają parametrów i SAM dla bezpieczeństwa rozłącza ładowanie.
maciejan
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 28 gru 2019, o 18:25
VIN: WDB2030071F823836

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: maciejan »

Czołem, podepnę się, bo mój przypadek pasuje do tematu, chociaż rozrusznik (jeszcze) nie padł :usmiech:
Otóż wczoraj już drugi raz w odstępie trzech tygodni przepalił się bezpiecznik od rozrusznika 20A. Sprawa wyglądała w obydwóch przypadkach tak samo - przekręcam kluczyk jak zawsze, gaśnie kontrolka świec, przekręcam dalej w celu uruchomienia silnika i cisza, nic się nie dzieje. Zajrzałem do bezpieczników no i na pozycji 52 był spalony, no to wymieniłem i samochód zagadał normalnie. Po około trzech tygodniach sytuacja się powtórzyła. Teraz czytam sobie i szukam informacji co to takiego się dzieje i szukam porady co zrobić jak sytuacja się powtórzy? Wyjąć przekaźnik (ten obok bezpiecznika) i przeczyścić styki? Spróbować wymienić przekaźnik i zobaczyć czy dalej będzie paliło bezpiecznik? Gdzieś słyszałem o akcji serwisowej z tym bezpiecznikiem i może nie miałem wsadzonego właściwego, tylko powinien być 15, albo 25A? A może nie kombinować, tylko oddać do mechanika, żeby obejrzał rozrusznik, bo powoduje jakieś zwarcie?
Dodam, że samochód odpala elegancko i z łatwością, w skrzynce z bezpiecznikami (w SAMie) wilgoci i zalania nie stwierdzam :rotfl:
Mam C200 CDI 122km, ASB, polift
Dzięki za wszelkie podpowiedzi :usmiech:
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3342
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: Przybek »

Bezpiecznik 20A i rozrusznik na stół - wymienić elektromagnes ale na starcie trzeba liczyć się z kompletnym remontem rozrusznika. Lepiej zrobić dobrze swój niż kupować nowe chińskie badziewie.
maciejan
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 28 gru 2019, o 18:25
VIN: WDB2030071F823836

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: maciejan »

Cześć ponownie. Chciałem tylko powiedzieć, że właśnie mija półtora miesiąca odkąd samochód wrócił z warsztatu (piszę dopiero teraz, bo uznałem, że trochę czasu muszę pojeździć, zanim potwierdzę). Wyciągnięty rozrusznik, wymieniony automat, przy okazji też szczotki i komutator to też już śmietnik był. Tak jak mówię, mija półtora miesiąca i wszystko jest prima sort. Dzięki za trafną diagnozę, pozdrawiam :usmiech:
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3342
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: Przybek »

Z ciekawości - jaki Ci wyszedł koszt remontu?
W styczniu do mojego włożyłem kompletnie nowy rozrusznik Valeo (taki akurat u mnie siedzi oryginalnie), dałem coś w okolicach 570 zeta.
maciejan
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 28 gru 2019, o 18:25
VIN: WDB2030071F823836

Re: Rozrusznik (chyba) padł, mechanik podejrzewa padnięty rozrząd.

Post autor: maciejan »

No to koszt podobny, u mnie sama regeneracja - 400 zł, do tego koszt robocizny przy demontażu i montażu rozrusznika - niecałe 200 zł, łącznie dokładnie 580 zł (już bez groszy).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik i osprzęt”