syczenie w komorze silnika
Moderator: Dziki Mar
- arturgaga
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2010, o 10:08
- VIN:
- Lokalizacja: Słupsk
syczenie w komorze silnika
wczoraj podczas jazdy rozległo się dziwne syczenie w komorze silnika ( przerywające , wolniej-szybciej - proporcjonalnie wraz z dodawaniem gazu ) - ( jakby powietrze uciekało z jakiegoś przewodu). Do tego w aucie od tej pory czuję spaliny . Auto zachowuje się normalnie - nie staciło na mocy itp. - zwracam się do Was o pomoc i podpowiedź - co to może być za powód ? Czy to coś poważnego , czy to może jakaś błahostka ? Ja naprawdę się na tym nie znam - a może komuś z Was przydarzyło się coś podobnego?
dodam że to silnik diesel 2.2 CDI
pozdrawiam
dodam że to silnik diesel 2.2 CDI
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2011, o 16:32 przez arturgaga, łącznie zmieniany 1 raz.
Artur ze Słupska C-klasa combi W203 2002r 2.2 CDI
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
dość poważnearturgaga pisze:Czy to coś poważnego
.... ale straci za chwilearturgaga pisze:Auto zachowuje się normalnie - nie staciło na mocy itp.
sprawdzić układ dolotowy od turbiny do kolektora ssącego włączniearturgaga pisze:rozległo się dziwne syczenie w komorze silnika
może tylko pękł lub wypadł przewód giętki jak nie to masz kappe
viewtopic.php?t=6911
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2011, o 16:41 przez loneraider, łącznie zmieniany 1 raz.
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- Użytkownik
- Posty: 282
- Rejestracja: 2 maja 2008, o 00:53
- VIN:
- Lokalizacja: Opolskie
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
Bardziej bym obstawiał a nawet jestem pewien na to że "psika" spod któregoś wtrysku, po prostu wydmuchało Ci podkładkę miedzianą pod nim i tyle. To też właśnie czujesz spaliny w środku kabiny.... zdejmij osłonę silnika i przykładaj rękę nad wtryski(przy uruchomionym silniku) aż poczujesz podmuchy i będziesz wiedział który to wtrysk. A potem tylko zostanie wymiana podkładki, śruby mocującej i po kłopocie
Ja miałem dokładnie to samo, syczenie przypominające klepanie zaworu. Jeśli u Ciebie to jest ten problem, to nic poważnego. Będziesz miał tylko "obrzygany" wtrysk i gniazdo smołą....
Ja miałem dokładnie to samo, syczenie przypominające klepanie zaworu. Jeśli u Ciebie to jest ten problem, to nic poważnego. Będziesz miał tylko "obrzygany" wtrysk i gniazdo smołą....
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2011, o 17:57 przez lukzlo22, łącznie zmieniany 3 razy.
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- arturgaga
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2010, o 10:08
- VIN:
- Lokalizacja: Słupsk
[shadow=yellow]shadow=blue]Bardziej bym obstawiał a nawet jestem pewien na to że "psika" spod któregoś wtrysku, po prostu wydmuchało Ci podkładkę miedzianą pod nim i tyle. To też właśnie czujesz spaliny w środku kabiny.... zdejmij osłonę silnika i przykładaj rękę nad wtryski(przy uruchomionym silniku) aż poczujesz podmuchy[/shadow]- ja myślałem , że jak wydmuchało podkładkę - to śmierdziało by paliwo - a nie spaliny
- byłem teraz w garażu - i zrobilem jak piszesz - tak jakby dmucha z pierwszego ( od szyby ) wtrysku. Ale to może równie dobrze dmuchać od dołu wzdłuż boku silnika - od kolektora wydechowego . Ale raczej od tego wtrysku
- dziękuję za podpowiedź
- byłem teraz w garażu - i zrobilem jak piszesz - tak jakby dmucha z pierwszego ( od szyby ) wtrysku. Ale to może równie dobrze dmuchać od dołu wzdłuż boku silnika - od kolektora wydechowego . Ale raczej od tego wtrysku
- dziękuję za podpowiedź
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2011, o 19:59 przez arturgaga, łącznie zmieniany 3 razy.
Artur ze Słupska C-klasa combi W203 2002r 2.2 CDI
-
- VIP
- Posty: 1952
- Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
- VIN:
- Lokalizacja: Trójmiasto
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
arturgaga, gwarantuję Ci że to na pewno problem który opisałem, nie zastanawiaj czy coś innego bo ja "zjadłem na tym zęby". Nie chcę się tutaj wymądrzać, bo też nie wiem jeszcze wszystkiego, ale to akurat tak i powiem Ci że jak będziesz zwlekał z tym, to potem będziesz się męczył z wyciągnięciem wtrysku jak go zarzyga tą smołą, a tak to wyciągniesz go ręką bez wyciągacza do wtrysków(no chyba że taki posiadasz ). Co do zapachu, to na logike faktycznie mogło by śmierdzieć ropą, ale to nie tak działa, dmucha spod wtrysku-czyli komory spalania a zatem wyrzuca już spaloną mieszankę czyli śmierdzi dymem jak z rury.
Rada: jak będziesz sam wymieniał podkładkę to wyczyść dobrze gniazdo wtrysku, tam gdzie przylega podkładka. Ja zrobiłem to po "łebkach" i problem się powtórzył po 2 tygodniach jak "depnołem" mocniej gazu.
Ten problem to przypadłość silników CDI(oczywiście nie groźny), w książce Haynesa wyczytałem, że te podkładki zaleca się a nawet powinno wymieniać co 60 000 km.
powodzenia
Rada: jak będziesz sam wymieniał podkładkę to wyczyść dobrze gniazdo wtrysku, tam gdzie przylega podkładka. Ja zrobiłem to po "łebkach" i problem się powtórzył po 2 tygodniach jak "depnołem" mocniej gazu.
Ten problem to przypadłość silników CDI(oczywiście nie groźny), w książce Haynesa wyczytałem, że te podkładki zaleca się a nawet powinno wymieniać co 60 000 km.
powodzenia
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2011, o 20:37 przez lukzlo22, łącznie zmieniany 1 raz.
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- arturgaga
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2010, o 10:08
- VIN:
- Lokalizacja: Słupsk
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
-
- VIP
- Posty: 1952
- Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
- VIN:
- Lokalizacja: Trójmiasto
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
trzeba kupić w ASO, to nie są drogie koszta, ja zamówiłem sobie komplet z ebaya i dodatkowo pasta na wtryski, która niekoniecznie musi być. W ASO możesz kupić na sztuki, śruba i podkładka będzie kosztować coś około 14 złarturgaga pisze:ta podkładka to jakaś specjalna?Czy mój mechanik znajdzie jakąś w warunkach garażowych ?
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... K:MEWNX:IT
równiedobrze może jakiś murzyn sapie pod maską bo mu się pić zachciałokSmuk pisze:Rowniedobrze moze to byc niski poziom czynnika klimy. Mi tez znowu syczy
a od kiedy klima daje smród spalin ??
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- arturgaga
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2010, o 10:08
- VIN:
- Lokalizacja: Słupsk
Diagnoza postawiona SUPER - STRZAŁ W 10-TKE /. Uszczelka pod wtryskiem .Od wczoraj mietka mam naprawionego - wymiana uszczelki miedzianej wraz ze śrubą , ale - nadal ( troche ) , przy włączonym nadmuchu na szybę czuję smród spalin - szczególnie na wyższych obrotach silnika .
Coś chyba ten mój mechanik ( jak pisałem wcześniej - w warunkach garażowych ) nie do końca zrobił poprawnie ???
Co Wy na to koledzy ???
Coś chyba ten mój mechanik ( jak pisałem wcześniej - w warunkach garażowych ) nie do końca zrobił poprawnie ???
Co Wy na to koledzy ???
Artur ze Słupska C-klasa combi W203 2002r 2.2 CDI
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
możesz czuć spalinki bo filtr kabinowy mógł przesiąknąć smrodem, ale na to są dwa wyjścia: jeden to kupić spray do klimatyzacji(do odświeżania i zabijania bakterii w aucie), lub zmienić nowy filtr.arturgaga pisze: ale - nadal ( troche ) , przy włączonym nadmuchu na szybę czuję smród spalin - szczególnie na wyższych obrotach silnika .
Mogło się też tak stać że słabo Ci doczyścił gniazdo na styku podkładki z gniazdem i wtryskiem, i dalej popsikuje sobie, tyle tylko że już tego nie słyszysz ale czujesz(ja popełniłem ten błąd). Zrób taki mały test: polej po troszku w każde gniazdo koło wtrysków, troszkę ropki i zobacz czy będzie wyrzucało do góry, bulgotało, charhało czy jak to sobie nazwać...Jeśli nie to wsio jest ok i masz poprostu do zrobienia to co wcześniej opisałem z filtrem kabinowym.
Aha, dla potomności moment jakim powinien dokręcić wtryski to 7 Nm.
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2011, o 22:41 przez lukzlo22, łącznie zmieniany 1 raz.
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- arturgaga
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2010, o 10:08
- VIN:
- Lokalizacja: Słupsk
- trudno wyczuć tą siłę dokręcając ręcznielukzlo22 pisze: Aha, dla potomności moment jakim powinien dokręcić wtryski to 7 Nm.
- dziś jeszcze raz wyciągneliśmy wtryskiwacz - powodem może być lekka nierówność końcówki wtryskiwacza - na powierzchni gdzie przylega podkładka ( taki jakby mały zadziorek )
[/quote]
Artur ze Słupska C-klasa combi W203 2002r 2.2 CDI