Temperatura silnika

Moderator: Dziki Mar

Awatar użytkownika
KrysikTDI
Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 26 lut 2008, o 14:33
VIN:
Lokalizacja: ostrów wielkopolski

Post autor: KrysikTDI »

Kolego na 90% to jest termostat bo z tego co widze i wiem to CDI tak mają, ja jak byłem moją gwiadzą w serwisie to powiedzieli mi że te termostaty poprostu były wadliwe ale MB poprawił ich jakość i kupując nowy termostat juz nic nie powinno sie z nim dziać. Cena termostatu w serwisie ok 160zł dla porównania podróbka kosztuje może 140zł więc nie ma sie co bawić w oszczędzanie tylko do serwisu.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-11-05, 13:26 ]
Temperatura 60 stopni to za mało powinno był minimum 85-90 Mój po wymianie termostatu ma 90 i tak powinno być
Mercedes C 270 CDI Avantgarde T-modell Automat 2003
Awatar użytkownika
kSmuk
Użytkownik
Posty: 1968
Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
VIN:
Lokalizacja: Garmisch-P.

Post autor: kSmuk »

halbatros pisze:Czy temperatura silnika 60 stopni jest dobrą dla diesla c200 cdi? Jeżeli nie to jak sprawdzić czy przyczyną niedogrzania silnika jest termostat. Po włączeniu silnika na postoju temperatura powoli rośnie i zatrzymuje się na 60 st. Wcześniej zauważyłem (ok 45 st) że chłodnica robi się ciepła. Po jakim czasie na wolnych obrotach, na postoju powinien silnik osiągnąć normalną temperaturę pracy?
A z ktorego roku masz autko? Pytam, bo moj osiaga 75°C i na tym konczy, ale w ASO mowia ze to normalna temperatura.
Pozdrawiam.

Mercedes W203 C200 CDI, 2002 rok, przed Faceliftingiem
Awatar użytkownika
pleban
VIP
Posty: 1513
Rejestracja: 28 wrz 2008, o 08:53
VIN:
Lokalizacja: Wybrzeże Gdańskie

Post autor: pleban »

Termostat powinien otwierać się w ok. 80 stopni a pełne otwarcie 85 stopni, jeżeli przewód łączący termostat z chłodnicą nagrzewa się przed 80 stopniami to znaczy że termostat za wcześnie się otwiera a jeżeli rura od samego początku rozgrzewania jest ciepła i na wskaźniku po długiej jeździe nie osiąga 80 stopni to znaczy że termostat jest cały czas maksymalnie otwarty i należy go wymienić.
ML W164 350
Opel Ampera
Awatar użytkownika
mugger
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
VIN:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: mugger »

u mnie auto normalnie grzeje się do 80st. jak dostanie po tyłku do podejdzie do ok 90st.
ostatnio jednak sprawdzałem do jakiego spalania dam radę zejść (wynik komputera 5,3 na dystansie 300km :haha: ) i zauważyłem, że przy delikatnej jeździe z prędkością ok 90km/h temperatura zaczęła spadać i zatrzymała się w granicy 60st.
kiedy znów wkręciłem go na wyższe obroty i jechałem z większą prędkością temperatura wróciła do stanu 80st.

ps delikatna jazda do absurd jak dla mnie - ''tocząc się'' do przodu zaoszczędziłem raptem pare złotych na 100km...
wole jednak mietka trochę pokatować :rotfl:
w168, w203, w123
_tata_
VIP
Posty: 978
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
VIN:
Lokalizacja: ???????????/

Post autor: _tata_ »

Jak sama nazwa wskazuje TERMOSTAT - temperatura + statyka- ma utrzymywać stałą temperaturę bo do tego służy. MUGGER na pewno ma termostat walnięty i czas na przejażdżkę do sklepu. A temperatura tak jak powiedział KRYSIK musi być ok. 85-90 stopni C ,bo chodzi tu o sprawność energetyczną silnika. Mój osiągo 90st po przejechaniu ok kilometra :ok: (latem) i nie zmienia się .
Awatar użytkownika
nygus7
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: 23 paź 2008, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: trójmiasto

Post autor: nygus7 »

Jeszcze dodam od siebie ze przy sprawnym termostacie (po rozgrzaniu) nie moze byc mowy o spadaniu temperatury ponizej temp. otwarcia - nawet przy max. wlaczonym ogrzewaniu i bardzo delikatnej jezdzie (tak jak u muggera z 80 do 60 stopni).
Jesli tak sie dzieje - to termostat do wymiany.
A180 CDI Avantgarde, 109KM, 2007r - sprzedany
C180 Sport Coupe Evolution, 129KM, 2002r - sprzedany[/b]
mercedess_ml
VIP
Posty: 430
Rejestracja: 19 lis 2007, o 11:04
VIN:
Lokalizacja: RZEPIN
Kontakt:

Post autor: mercedess_ml »

Widzę, że temat jak bumerang wraca z nastaniem zimnych dni... Większość z Was, którzy się wypowiadają posiadają samochody z silnikami innymi niż C200. Niestety silnik C200 to nic innego jak C220 tylko z drastycznie zaniżoną mocą i niestety sprawnośc tego silnika jest na tyle duża, że zostaje mu bardzo mały zapas na generowanie energi cieplnej. W zwiazku z powyższym silnik ten przy spokojnej eksploatacji w okresie zimowym nie jest w stanie nagrzać się do temperatury 90 st. podczas jazdy. Mozna do tego doprowadzić tylko podczas postoju /brak chłodzenia pędem powietrza/ na podwyższonych obrotach silnika. Nie bez powodu producenci róznych marek z silnikami TDI seryjnie umieszczaja w nich fabryczne dogrzewacze, które załaczają się automatycznie, gdy uruchomimy silnik w przypadku, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej 7 st.C
Przypadki te nie występują w silnikach benzynowych i w większych CDI.
W okresie zimowym uzyskanie w C200 CDI temperatury 80 st.C to bardzo dobry wynik /nie do uzyskania na trasie przy spokojnej jeździe/
Pomijam oczywiście przypadek faktycznego uszkodzenia termostatu.
Awatar użytkownika
homontos
Moderator VIP
Posty: 504
Rejestracja: 4 lis 2007, o 21:58
VIN:
Lokalizacja: gdynia

Post autor: homontos »

A czy włożenie tektury między grill a chłodnicę coś pomorze ?? Jak miałem golfa II to bardzo pomagało podwyższyć temp. Może to reliktowe to co napisałem i wielu z was nie przypadnie do gustu : mb plus tektura :) ale... sprawdzony patent przez naszych dziadów :)

ps.
spoko nie ma sprawy :) wiem że wielu w ten sposób pomogłem ale się do tego nie przyznają :)
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Dobre rozwiązanie ale trzeba o niej pamiętać bo nie mamy wskaźnika od temperatury na stałe (wskazówka na zegarach) i lepiej żeby nam elektronika o tej tekturce nie przypomniała...
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
nygus7
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: 23 paź 2008, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: trójmiasto

Post autor: nygus7 »

Ja czegos nie rozumiem. Po co przy sprawnym termostacie wsadzac tekture przed chlodnice?
Przeciez termostat i tak odcina duzy obieg z chlodnica...

Uwazam ze takie patenty to dobre byly w FSO Polonezie (podobnie jak pchanie na pych polecane ostatnio na forum...).
A180 CDI Avantgarde, 109KM, 2007r - sprzedany
C180 Sport Coupe Evolution, 129KM, 2002r - sprzedany[/b]
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

homontos pisze:Może to reliktowe to co napisałem i wielu z was nie przypadnie do gustu

Właśnie napisał że to już przeszłość.
W BMW choćby 525tds po odpaleniu silnika na chłodnicę opuszcza się roleta, silnik nagrzewa się dzięki temu znacznie szybciej. Jak ktoś chce mieć szybciej ciepło to niech sobie wsadzi tekturkę, jego sprawa.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
wredny
VIP
Posty: 363
Rejestracja: 23 lip 2008, o 07:18
VIN:
Lokalizacja: podlasie

Post autor: wredny »

Opisze swoje perypetie z termostatem.
Po kupieniu Mietka pare rzeczy było do wymiany/naprawy.

Zdarzało się, ze przy spokojnej jeździe silnik nie przekraczał 50stC na odcinku 50km ( i dłuższym po za miastem). Przy ostrzejszej jeździe osiągał 70stC a do 80stC to trzeba było się postarać. Oczywiście to wszystko w lecie czerwiec-lipiec. Poczytałem na forum i zainwestowałem w termostat.
Teraz temperatura 40stC przy obecnych temperaturach (czyli kilka stC) osiągana jest po ok.2min a 90stC myślę, że w mniej niż 10min. Dodam jeszcze, że elektryczny podgrzewacz silnika mam aktualnie wyłączony z powodu uszkodzenia. Mój pojazd to C220 cdi z odciążonym silnikiem (wersja taxi) i nie katuje go, a temperaturę i tak łapie bardzo szybko. To ze ktoś ma C200 cdi nie znaczy, że silnik ma większą sprawność, a wręcz przeciwnie, tyle że sprawność przy wyższych obrotach jest niższa z powodu niższego momentu (obrotowego). Przy jeżdzeniu na średnich i niskich obrotach moment jest ten sam więc sprawność też taka sama. Temperatura po osiągnięciu 90stC nie spada w trakcie jazdy, może tylko wzrosnąć kilka stopni jeśli się przyłożę :). Nawet po kilku godzinach stania w pracy jak juz uruchamiam silnik to temperatura jest na tyle wysoka, by wskaźnik coś pokazał (ok 40stC). Dodam jeszcze ze dojazdy do pracy stały się tańsze, bo silnik się dogrzewa, spalanie spada o około 1l/100km na trasie 7km (kto nie wierzy to niech sprawdzi czy po uruchomieniu zimny silnik może przekroczyć 3000obr/s; komputer przy niskiej temperaturze silnika dobiera mieszankę tak, by była bogatsza, ale wprowadza różne ograniczenia przedłużające trwałość silnika). Nie wspomne o tym, że olej w temperaturze niższej niż 80stC ma gorsze właściwości smarujące niż przy ok. 90stC.

Nie wiem czy "oszczędzanie" na naprawach poprzez założenie kartonu jest słuszne dla kogoś kto bywa na tym forum, czyli dba o swój samochód i zakładam, że jeszcze trochę nim pojeździ.

Pozdrawiam
[center]
220CDI Classic '00 100kW@?kW [/center]
Awatar użytkownika
p4ul
VIP
Posty: 206
Rejestracja: 4 sty 2008, o 18:06
VIN: WDB2030611F049207
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: p4ul »

wredny pisze:(kto nie wierzy to niech sprawdzi czy po uruchomieniu zimny silnik może przekroczyć 3000obr/s; komputer przy niskiej temperaturze silnika dobiera mieszankę tak, by była bogatsza, ale wprowadza różne ograniczenia przedłużające trwałość silnika). Nie wspomne o tym, że olej w temperaturze niższej niż 80stC ma gorsze właściwości smarujące niż przy ok. 90stC.
raczej nie polecam zaraz po odpaleniu wkręcać CDI na takie obroty, bo to wpływa na szybsze zużywanie się turbiny. Odnośnie oleju, to robione są one w taki sposób żeby optymalnie smarowały silnik w każdej temperaturze (no nie mówimy tu o na prawdę sportowej jeździe), wiec moim zdaniem te 10 stopni nie ma tu aż wielkiej różnicy.

Temperatura silnika musi być przede wszystkim regulowana sprawnym termostatem. Jak przychodzą mrozy to sam wkładam kartonik przed chłodnicę :usmiech:
C240 z 2000r.
Awatar użytkownika
Anat
Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 9 lip 2008, o 12:39
VIN: WDB2030081F5XXXXX
Lokalizacja: Warszawa/Grodno (BY)

Post autor: Anat »

W mojej opinji, zakładanie kartonu przed chłonice ma być korzystnym w przypadkach a-la "zima 2006". A w sytuacji miekkiej zimy ubieglego roku sprawny termostat ma dać radę sam.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2008, o 19:20 przez Anat, łącznie zmieniany 1 raz.
W203 C220CDI XII.2003r. z Webasto :ok:
WDB2030081F5XXXXX :nunu:
marecki
VIP
Posty: 140
Rejestracja: 1 cze 2008, o 09:31
VIN: WDBRF61J92F257933
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: marecki »

p4ul pisze:
wredny pisze:(kto nie wierzy to niech sprawdzi czy po uruchomieniu zimny silnik może przekroczyć 3000obr/s; komputer przy niskiej temperaturze silnika dobiera mieszankę tak, by była bogatsza, ale wprowadza różne ograniczenia przedłużające trwałość silnika). Nie wspomne o tym, że olej w temperaturze niższej niż 80stC ma gorsze właściwości smarujące niż przy ok. 90stC.
raczej nie polecam zaraz po odpaleniu wkręcać CDI na takie obroty, bo to wpływa na szybsze zużywanie się turbiny. Odnośnie oleju, to robione są one w taki sposób żeby optymalnie smarowały silnik w każdej temperaturze (no nie mówimy tu o na prawdę sportowej jeździe), wiec moim zdaniem te 10 stopni nie ma tu aż wielkiej różnicy.

Temperatura silnika musi być przede wszystkim regulowana sprawnym termostatem. Jak przychodzą mrozy to sam wkładam kartonik przed chłodnicę :usmiech:
I jak też będę chyba tak robił, bo rozgrzać nasz silnik to spore wyzwanie :tak:
C240 V6 170KM, automat, 2002r, sedan, wersja USA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik i osprzęt”