Witam Przymierzam się do wymiany obu uszczelek pod deklami obraz odmy.Uszczelki pod deklem były wymieniane w zeszłym roku i znowu cieknie olej.Nie wiem jaką uszczelkę założył mi mechanik i i czy zrobił to prawidłowo.Jak się do tego zabrać i jaką uszczelkę kupić żeby znowu tego nie robić.Rurki od odmy też będę wymieniał bo w jednej z nich jest dziura.Jakiej firmy zestaw naprawczy?Olej mocno cieknie, dolewam 0.5l na jakieś 400-500 km .Silnik M112 C240 z LPG.

Co do uszczelek, to nawet jak kupisz nowe w serwisie, to będzie dalej to samo. Dekle są wypracowane i uszczelka źle dolega. Jak rok temu wymieniane, to jedyne wyjście rozebrać i posmarować uszczelki uszczelniaczem i złożyć. Robota 100% pewna. Przewody od odmy można kupić na ślepo. Jakie by nie były, to pewnie wytrzymają ten samochód.

Taka dobra rada - chcecie żeby nie ciekło to dokręcajcie takie rzeczy kluczem dynamometrycznym z siłą wg serwisówki.

Formatic pisze: ↑12 lip 2023, o 15:05 Witam Przymierzam się do wymiany obu uszczelek pod deklami obraz odmy.Uszczelki pod deklem były wymieniane w zeszłym roku i znowu cieknie olej.Nie wiem jaką uszczelkę założył mi mechanik i i czy zrobił to prawidłowo.Jak się do tego zabrać i jaką uszczelkę kupić żeby znowu tego nie robić.Rurki od odmy też będę wymieniał bo w jednej z nich jest dziura.Jakiej firmy zestaw naprawczy?Olej mocno cieknie, dolewam 0.5l na jakieś 400-500 km .Silnik M112 C240 z LPG.

nie to że się czepiam mechaników , kiedyś miałem taki przypadek : mechanik grzebał mi coś przy silniku i przy rozliczeniu zapłaciłem mn. za uszczelkę pod pokrywa zaworów , pojeździłem kilka dni widzę cieknie spod dekla , do mechanika ten na to: pewnie słaba uszczelka trzeba kupić innej firmy ( w sensie droższą ) , mówię ok , minął krótki czas znowu cieknie , no to powtórka i znowu cieknie , myślę nie ma co trzeba samemu ogarnąć , kupiłem uszczelkę , rozbieram a tam : uszczelka poklejona silikonem etc...etc. założyłem , jest ok . Po jakimś czasie jadę coś tam zrobić do mechanika, ten patrzy i osłupiał , mówi nie cieknie … co zrobiłeś , ja mu na to : założyłem nową uszczelkę …. cisza!....

Przybek, w tym przypadku dokręcenie z czuciem wystarczy. Metalowe wypustki dekla dochodzą ściśle do głowicy. Jedyne wyjście, to wymiana pokryw na nowe, spiłowanie [splanowanie] wypustek np o 0,5mm, wtedy uszczelka bardziej się ściśnie, albo tak jak pisałem, że najpewniejsze jest delikatne przesmarowanie uszczelniaczem i spokój.

Ok.Czyli rozebrać, dokręcić dekle z czuciem i objechać uszczelniaczem.Mam nadzieję że to jedyny wyciek jaki mam.Robilem jeszcze podstawę filtra oleju i wymieniłem korek od miski olejowej.W razie jakby dalej uciekał olej to gdzie jeszcze zajrzeć,gdzie ten silnik lubi cieknac?

Tylko z pokryw i chłodniczki.

@polofix, z "czuciem" to za przeproszeniem prędzej zrobisz kupę niż ręką dokręcisz śrubę z momentem około 14Nm (a niektóre pokrywy dokręca się jeszcze mniejszym, np. 8-10Nm) I pokrywy mają ten problem że przy zbyt mocnym dokręcaniu uszczelki odkształcają się pod albo przy śrubach i dlatego ciekną prędzej czy później.

Z dynamometryka przy silniku korzystam ponad 2 lata i co zauważyłem - każda śruba dokręcana ręką z "czuciem" jest przeciągnięta co najmniej o jakieś 1,5 raza.

Dzięki

Przybek, pisałem,,w tym przypadku,, dochodzi metal do metalu, a uszczelka jest tak samo ściśnięta nawet jak byś do oporu skręcił.

Kompletuję potrzebne części i w związku z tym mam pytanie.
Zestaw przewodów do odmy,separator oleju,2 uszczelki pod dekle -pokrywy zaworów,te części będę zamawiał.Chcialem wymienić też śruby do przykręcania dekli na nowe i oringi do odmy ,ale nie mogę tego znaleźć w sklepie.Jakie śruby i oringi i gdzie tego szukać?Czego jeszcze będę potrzebował?

Jakim momentem dokręcać pokrywy??