Dzieki wielkie za pomoc

Witam
Temat o uszczelnianiu pompy wysokiego ciśnienia bardzo mi się przydał, chciałbym jednak dodać coś od siebie aby inni nie popełniali moich błędów.
po pierwsze kupujemy komplet naprawczy
po drugie już ktoś na forum wspominał o wymianie oringów na końcówkach przewodów przy pompie, ja ominąłem ten punkt przez co omal nie rozkręcałem drugi raz pompy bo wydawało się że jeszcze z niej leci. Oringi na przewody to koszt 1zł/szt.
po trzecie uważajcie żeby nie uszkodzić przewodów paliwowych!!!
po czwarte przed wyjęciem pompy lepiej jest wykręcić Vacu- 2śruby i wstępną pompę również 2 śruby mamy wtedy dobry dostęp.
przy uszczelnianiu pompy ważne jest to co mówili chłopcy powyżej, czyli dokładność czystość, spokój i siła przy dokręcaniu sekcji, dodałbym tylko jedno:
przy wymianie 2 dużych oringów w środku pompy uważajcie na małą tulejkę osadzoną na sprężynie, gdyż przy wyjmowaniu środkowej części pompy może wypaść.
Podsumowując mogę powiedzieć że uszczelnienie pompy jest dość proste, polecam zrobić to samemu. Koszt mojej naprawy to:
komplet oringów 60zł
2szt oringów do końcówek przewodów 2zł(warto wymienić we wszystkich przewodach w sumie chyba 6szt)
przewod gumowy wysokociśnieniowy 1,5m -10zł (dlatego pisałem wcześniej żeby uważać na przewody. Oryginały są drogie a igielitowe się nie nadają)
opaski zaciskowe 4szt -2zł

Skoro kupiles oringi do przewodow po 1 zl i przewod za 10 zl to bedziesz robic to jeszcze raz.

Witam wszystkich na tym forum,

Przeczytałem caly ten wątek ale nic nie znalazlem na temat trzech metalowych malutkich pierscieni, ktore ja mam w zestawie naprawczym od MB.
Czy ktos wie gdzie one idą ?
Czy to bedzie nr 16 z rysunku ?
Bylbym wdzieczny jakby ktos podpowiedzial jak sie orientuje w temacie bo jutro bede chcial zlozyc pompe.
Pozd.

witam.
nie chce zakladac osobnego tematu w zwiazku z moim problemem, dlatego podlacze sie tutaj.
3 tygodnie temu w aso mialam uszczelniana pompe wysokiego cisnienia - na fakturze z czesci mam zestaw naprawczy + 3 sztuki oringow do przewodow paliwowych (A6019970645).
wczoraj problem z odpaleniem auta powtorzyl sie dokladnie tak samo (po odpaleniu zgasl po 2 sek, potem dlugo krecilam i nic), zatem musialam zaholowac auto do rzeczonego aso, zeby to naprawiono. dzis pan z serwisu poinformowal mnie, ze to bylo spowodowane zapowietrzeniem ukladu paliwowego, oringi od przewodow byly stare i nieszczelne - i ze wymienili oringi.
teraz moje pytanie brzmi - ile jest oringow na przewodach? wydaje mi sie, ze 6. mysle, ze podczas mojej niedawnej wizyty spokojnie mogli wymienic wszystkie (a niby wymienili 3) i ten problem by sie nie powtorzyl. to chyba dosc standardowe, ze sie wymienia od razu wszystkie oringi, a nie tylko 3 (o ile je w ogole wymienili, bo cala naprawa trwala wtedy z 1,5h - wszystko bylo na szybko). prosze o wydanie opinii z meskiego punktu widzenia.

ps. pytam oczywiscie z pozycji osoby, ktora nigdy nie widziala tych przewodow i pompy na oczy. jade dzis po auto i nie mam zamiaru placic dodatkowo za kolejne kilka h robocizny aso tylko dlatego, ze 3 tygodnie temu na szybko uszczelnili pompe i wypchneli auto z serwisu bez dokladnego sprawdzenia instalacji.

mieczyslawa pisze:mysle, ze podczas mojej niedawnej wizyty spokojnie mogli wymienic wszystkie

I dokładnie tak powinni zrobić.

mieczyslawa pisze:to chyba dosc standardowe, ze sie wymienia od razu wszystkie oringi

Zdecydowanie tak - skoro tego nie zrobili, to można ten fakt potraktować jako błąd w sztuce.

Gdyniak pisze: Zdecydowanie tak - skoro tego nie zrobili, to można ten fakt potraktować jako błąd w sztuce.

dzięki za szybka odpowiedz wole sie upewnic, ze mam podstawy do zakwestionowania jakosci poprzedniej naprawy. bo juz przez telefon uslyszalam, ze 3 tygodnie temu "nie mozna bylo tego stwierdzic" - a przeciez wymiana tych oringow przy uszczelnianiu pompy to pewnie pestka. podejrzewam, ze mnie troche posciemniali ostatnim razem. ale mam nadzieje, ze nie beda chcieli sie ze mna za bardzo spierac.

edit: auto odbiore dopiero jutro, ale rozmawialam po raz kolejny z milym panem, który na moje pytanie, czemu nie wymieniono mi wszystkich oringow od razu odpowiada, ze "te oringi sa w innej czesci ukladu paliwowego, a wtedy byla uszczelniana pompa". na pytanie, w ktorej czesci - powiedzial, ze na pewno przygotuje mi takie informacje na jutro, bo musi dopytac mechanika. juz czuje, ze jutro znowu mi zaspiewaja kilka stowek za taka pierdołe, a ja liczylam, ze zrobia to za friko. moze ktos skladal reklamacje na naprawe w aso? czy warto w ogole?

mieczyslawa pisze: wole sie upewnic, ze mam podstawy do zakwestionowania jakosci poprzedniej naprawy.

Moim zdaniem tak.

mieczyslawa pisze:ze "te oringi sa w innej czesci ukladu paliwowego, a wtedy byla uszczelniana pompa".

Niestety ma rację i jeżeli uprze się, to nic nie wskórasz.

mieczyslawa pisze:juz czuje, ze jutro znowu mi zaspiewaja kilka stowek za taka pierdołe, a ja liczylam, ze zrobia to za friko.

Bystry mechanik czy jego kierownik powinni zwrócić uwagę, że przy uszczelnieniu pompy wysokiego ciśnienia i wymianie kilku oringów za kilka złotych warto również przy tej samej robocie wymienić pozostałe uszczelnienie układu paliwowego przy silniku. Twój przypadek tylko potwierdza moje spostrzeżenia.

mieczyslawa pisze:moze ktos skladal reklamacje na naprawe w aso? czy warto w ogole?

Zawsze warto - moim zdaniem musisz uderzyć w ton "to Pan powinien wiedzieć a nie Ja". Daj znać jak poszło

mrbraindeath pisze:Niestety uwazam ze w ASO raczej maja racje.. Wszystko zalezy od tego z jaka usterka pojechalas. Jesli konkretnie powiedzialas co maja zrobic to juz i tak jestes na przegranej pozycji, jesli podjechalas i powiedzialas "nie pali" to powinni przejrzec caly uklad - przynajmniej mnie tak uczono, jak ich szkola w Polsce to nie wiem i nie chce wiedziec.

3 tygodnie temu mialam problem z odpaleniem - laweta i do aso. diagnoza: leje sie z pompy. podobno wymontowali ja i uszczelnili, cala naprawa trwala 1,5h (ja wcale nie naciskalam, ze chce szybko auto z powrotem). na fakturze mam zestaw naprawczy do pompy (000 078 06 80) oraz 3 sztuki oringow do przewodów paliwowych (601 997 06 45). z roboty - sprawdzenie szczelnosci instalacji paliwowej, demontaz i montaz pompy, naprawa pompy.

mrbraindeath pisze:Teraz co do oringow. Jest 6 sztuk - maja racje, wiec Cie nie oklamuja. Twoj samochod ma 10 lat - wedlug MB jest zalecana wymiana rowniez przewodow przy 10 letnim samochodzie razem z oringami. Do tego bym i pewnie wymienil 2 oringi z tylu przy czujniku cisnienia - nie wiem dlaczego tego nie zrobili, ale ok. Ich sprawa. Najwyzej za pare tygodni/miesiecy wrocisz...

co do tych 6 oringow, to sama do tego doszlam po lekturze forum. zastanawiam sie czemu wymienili wtedy 3? moze to te, ktore wchodza do samej pompy? nie wiem.
mozesz mi sprecyzowac dokladnie gdzie jest te 6 oringow? te 2 przy czujnikach to ta sama czesc? ogolnie sa 3 przewody paliwowe, wiec rozumiem, ze na kazdym koncu jest 1 oring?
o tych przewodach tez juz wiem, ze sugerowana jest wymiana w calosci. byc moze za kilka miesiecy po prostu zrobie to w ramach przegladu w innym aso, gdzie mam mniej formalne dojscia i bede miala pewnosc, ze to co jest na rachunku faktycznie zostalo zrobione.

mrbraindeath pisze:Kurcze chcialbym Ci pomoc jednak uwazam ze sie z nimi nie dogadasz za bardzo jesli nie masz cietego charakteru Chcialbym zobaczyc rachunek.. Do w/w oringow powinny jeszcze byc dodatkowe zabezpieczajace A 006 990 6040 ktore sie razem wymienia - nie masz ich na rachunku?

nie mam ich na poprzednim rachunku. byc moze na tym, ktory dzis dostane beda te dodatkowe zabezpieczenia. ciekawi mnie ile sztuk oringow bedzie na fakturze (bo jesli 6, to na pewno bede chciala sie dowiedziec, czemu podmienili znowu te 3 sztuki zamontowane ostatnio?).
niestety domyslam sie, ze bedzie ciezko sie dogadac, zwlaszcza ze beda usilnie twierdzic, ze to "zupelnie inna awaria w zupelnie innym miejscu". dobrze, ze nie chodzi tu o wieksza kase, niemniej jednak wszystko to moglo (i powinno) zostac sprawdzone ostatnim razem, co oszczedziloby mi kilku zlotych i czasu.

edit: sprawa zakonczona. dowiedzialam sie tyle, ze te oringi byly przy filtrze paliwa (?), i ze nie rozbierali wszystkiego ostatnio, bo rownie dobrze musieliby sprawdzac caly uklad do zbiornika, a to juz wiekszy przeglad. wtedy byl ewidentnie wyciek na pompie i to zostalo naprawione. ciezko mi to oceniac, bo ekspertem nie jestem.

na szczescie nie policzyli mi za lawete, ktora zamowilam z aso. bo to by moglo podwoic koszt naprawy.
dzieki chlopaki za rady. nastepnym razem do mechanika zapraszam ze mna kogos z forum.

Pompę do bloku uszczelnia oring za 15 zł kupiony w serwisie.Za robotę zapłaciłem 150 zł

I ja niestety muszę zająć się uszczelnieniem pompy, myślę że w następny weekend się tym zajmę. Wie ktoś czy przez taki wyciek ON z jednej sekcji komputer może mieć błędne wskazania przy obliczaniu spalania it.??

Moze miec

Czy pompa wysokiego ciśnienia jeśli nie cieknie może być uszkodzona?
(wczoraj podczas trasy 400km tak w połowie drogi zgasł mi podczas jazdy, odpaliłem nie zatrzymując się a po chwili znowu zgasł... i tak stało się kilka razy.
Po chwili jak ręką odjął... i bez przygód dojechałem don domu.)

Gdy po zgaśnięciu; odpaliłem; przez pół sekundy słychać było znany mi klekot gdy miałem nieszczelne oringii i łapał lewe powietrze... (słabe ciśnienie na listwie)

Czyżby oringii znowu do ?

Dziś kupię nowe.

Witam,

chcialbym nieco odswiezyc temat pompy wysokiego cisnienia…. co prawda u mnie siedzi chyba inna niz omawiana tutaj (tzn. jest jeden dekiel - nie ma na niej numerow od przodu i jest jakby bardziej kanciasta niz ta na fotce w tym watku), ale problem powoduje podobny… tzn :
pompa wysokiego cisnienia poci sie dosc mocno od spodu… tzn tlusto i kurz sa na silniku nie na pompie..bardziej wyglada to na olej silnikowy niz naped…. przewody paliwowe suche, dekiel (jest jeden) tez - wiec pewnie simmering na walku…. oby bez wymiany tegoz walka sie obylo - bo beda koszty….

wycieku na razie nie ma (tzn lejacego, kapiacego paliwa i smrodku ON) , ale mam wrazenie, ze czas pomyslec o uszczelnieniu tej pompy bo czasem troche dluzej krece zanim odpali i silnik zaczal delikatnie trzasc nadwoziem…..

czy ktos moze polecic dobrego mechanika w Krakowie (lub okolicach), ktory wymontuje, uszczelni i zmontuje wszystko z powrotem do kupy nie zdzierajac kasy….?
Nie mam gdzie sie za to zabrac samemu a pod chmurka teraz nawet nie mysle takich napraw wykonywac….

Witam Panowie, proszę bardzo o pomoc, wyjmowałem pompę wysokiego ciśnienia w celu uszczelnienia, auto nie chce zapalić i nie zasysa paliwa, możliwe że coś poszło nie tak przy wymianie zestawu uszczelniającego ale mam też pytanie czy takie wyjmowanie pompy może rozregulować zapłon w tym silniku??

Proszę bardzo o pomoc, nie mam się do kogo zwrócić i z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam