Witam. Od ponad roku borykam się z problemem wypadania zapłonów. Gdy sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy zacząłem od najprostszych rzeczy tj wymiana świec.. niestety to nic nie dało, więc wymieniłem cewkę... huraaa auto śmiga, jeździ nie wypada zapłon... Radość trwała rok czasu ... zapłon wypadł ponownie. Zamieniłem więc cewki, świece miejscami i ciągle wypadał na 4 cylindrze. Komputer poza informacją o wypadającym zapłonie pokazywał błąd - nieprawidłowe ułożenie wałka rozrządu. Zasugerowano mi, że fazator jest walnięty, więc wymieniłem fazatory, rozrząd ponownie ustawiony. Po tej naprawie test na autostradzie .. wszystko działa jest dobrze..Minęły 3 miesiące i wypadanie zapłonów wróciło.
Kiedy u mnie występuje wypadanie zapłonu - no właśnie jest to najdziwniejsze...Zapłon wypada tylko wtedy gdy samochód jedzie powyżej 120 km/h i na 6 biegu obroty przekraczają około 2,5 tyś. Wtedy auto się zdławi i wywala check. Po mieście jestem w stanie jeździć dynamicznie, na 2 biegu nawet jechać z obrotami 4 k i nic się nie dzieję. Póki nie pojadę szybciej niż 120 km/h zapłon nie wypadnie.


Ktoś ma pomysł o co kaman ?? Dodam że pojazd nie ma instalacji LPG

Sprawdzana kompresja na cylindrach - na każdym bodajże ciśnienie 11,5

Brak info czy jest LPG czy nie. Czy masz możliwość podejrzenia "freeze frame" od błędu wypadania zapłonu (są tam zapisane parametry pracy w momencie zarejestrowania błędu)? Z grubsza błąd może być spowodowany niewłaściwym odczytem obciążenia silnika i tu wypadałoby się przyjrzeć przepustnicy (części elektrycznej - ścieżki i te "wąsy" co po nich chodzą).

Przybek pisze: ↑19 gru 2021, o 17:00 Brak info czy jest LPG czy nie. Czy masz możliwość podejrzenia "freeze frame" od błędu wypadania zapłonu (są tam zapisane parametry pracy w momencie zarejestrowania błędu)? Z grubsza błąd może być spowodowany niewłaściwym odczytem obciążenia silnika i tu wypadałoby się przyjrzeć przepustnicy (części elektrycznej - ścieżki i te "wąsy" co po nich chodzą).

Wiesz co postaram się zrobić PS tych ramek. Przepustnica jakiś czas temu była wymieniana bo poprzednia padła.
Ale gdyby przepustnica była uszkodzona to dlaczego po wymianie fazatorów chodził normalnie ??
Zastanawia mnie jeszcze np listwa wtryskowa.... korekta paliwowa jest na -5 więc jak by dostaje za dużo paliwa, może wtrysk leje i wypada zapłon ??
może zawory na 4 cylindrze walnięte, może czujnik położenia wałka ssącego do wymiany ... Niedawno wyskakiwały mi dziwne błędy typu "czujnik oleju", auto np traciło moc... ( pokazywało problem z połączeniem elektromagnesu na ssącym ) odpiąłem wszystkie wtyczki i podłączyłem ponownie i już mi te błędy nie wyskakują i auto nie traci mocy

jakie powinno być ciśnienie doładowania ?? u mnie z powyższych parametrów pokazuje niecałe 5 PSI .. nie za mało ??

na dole wstawiam PS z zamrożonej ramki

Korekta jest wyliczana dla całego silnika, dla poszczególnych wtrysków problemy widać dopiero po czasach wtrysków - jak któryś czas odstaje od reszty to z nim jest problem (nie pamiętam czy tym programem to podejrzysz). Tutaj najszybciej to by Ci pomógł ogarnięty gość z SD i po sprawdzeniu wszystkich parametrów i porównaniu z zakresami referencyjnymi raczej będzie odpowiedź.

Nie wiem czy to coś wniesie do tematu. Przerabiałem to samo kilka lat temu, tylko że miałem instalację LPG. Też u mnie wypadał zapłon na 4 cylindrze. Poszła mi uszczelka pod głowicą i po zdjęciu okazało się, że miałem wypalone gniazda zaworowe właśnie na tym cylindrze. Po zrobieniu głowicy problem ustał.

Postaram się jak najszybciej podpiąć kompa pod SD.. czyli po nowym roku po świętach na spokojnie. Wtedy może coś więcej uda się ustalić, ponieważ póki co to wróżenie z fusów .. może to być pierdoła, a może coś poważniejszego

Udało mi się kompa pod SD podłączyć. Był błąd tylko wypadania zapłonu nic więcej. Parametry silnika wszystkie wyglądały na dobre. Zmierzono ciśnienie na listwie wtryskowej było 2,8 -3 bar. Musze ten pomiar zweryfikować w innym miejscu bo coś na początku manometr nie mierzył.

Zasugerowano sprawdzenie wtrysku na 4 cylindrze, być może przy obciążeniu silnika nie ma wystarczającego ciśnienia i wypada zapłon.
ew. pompa paliwa, lub filtr paliwa zawalony i dlatego nie daje ciśnienia dobrego na listwę. Chyba że to ciśnienie jest wystarczające ..??


Ciśnienie ponownie zmierzone u innego mechanika wyszło ładnie 3,7 na zapłonie, na odpalonym prawie 4 ..

Pozostaje do sprawdzenia wtrysk...

Jeśli nadal zapłon będzie wypadał już nie mam pomysłu co dalej...pewno wymiana sterownika...

nikt nie pomoże, nikt nie ma pomysłu co można by było sprawdzić ?