Koledzy dziś jadąc na wczasy zerwał mi się pasek, który napędza alternator. Od razu wyskoczył komunikat o braku ładowania i żeby wyłączyć wszystkie odbiorniki prądu. Chciałem zapytać co jeszcze napędza ten pasek? Po zerwaniu zrobiłem jeszcze ok 50 km, żeby zajechać na miejsce, a wyczytałem że napędza też pompę wody, ale jak sprawdzałem temp. na wyświetlaczu to pokazywało ok 95 stopni przy 32 stopniach na dworze. Mechanika znalazłem ok 8 km od mnie, czy mogę tyle przejechać?

Są dwa paski. Nie pamiętam, czy pompa wody jest na tym z alternatorem.

polofix pisze: ↑20 lip 2022, o 19:02 Są dwa paski. Nie pamiętam, czy pompa wody jest na tym z alternatorem.

Zerwał się ten bliżej wentylatora. Mechanik twierdzi że jak przejadę 7-8 km to nic się nie stanie, tylko muszę naładować aku, bo pokazywało już poniżej 10. Jestem umówiony jutro na 8 rano. Dam znać jak się sprawa wyjaśniła.

To od razu mech niech zobaczy czy któraś rolka nie stoi i czy napinacz cały oraz resztę osprzętu z tego paska, bo pasek tak sam z siebie to się nie zrywa (no chyba że ma 300 tysi nalotu i 20 lat).

EDIT: Tu macie co jest na którym pasku i jak go wytargać https://www.youtube.com/watch?v=ZUSrBpEbPhk

Przybek pisze: ↑21 lip 2022, o 04:05 To od razu mech niech zobaczy czy któraś rolka nie stoi i czy napinacz cały oraz resztę osprzętu z tego paska, bo pasek tak sam z siebie to się nie zrywa (no chyba że ma 300 tysi nalotu i 20 lat).

Powiem sam żeby wszystko sprawdzili bo auto ma 22 lata i 235 tys przebiegu (nie wiem czy realny)

Pasek wymieniony. Koszt paska Bosch + robocizny 130 zł. Akurat ten pasek napędza alternator i kompresor, więc miałem szczęście, że nie napędzał akurat pompy wody.

Ps. Rolki i napinacz oczywiście sprawdzone i nie miały luzu ani nie chodziły ciężko.