Podaj jakie masz auto i czy rozrusznik kręci.

To co Ty tzn 220CDI. Rozrusznik nie kreci, akumulator jest ok. W srodku wszystko ok tzn poswietlenie, radio itd dziala.

[ Dodano: 2012-01-08, 21:10 ]
Bezpieczniki sprawdzone i sa ok. Mam wrazenie, ze ma to cos wspolnego z tym wiatrakiem ktory odpala pelna moca zaraz po przekreceniu kluczyka.

Temat stary, ale widzę że sprawa kompresora nie jest do końca wyjaśniona.
Stare auta (bez CAN-u) miały faktycznie na osi kompresora sprzęgiełko elektromagnetyczne. W przypadku za dużego lub za niskiego ciśnienia czynnika chłodzącego oraz w przypadku użycia kick-downu kompresor zostawał wyłączony. Zabezpieczało to również kompresor przed uszkodzeniem w przypadku rozszczelnienia instalacji - bo przecież czynnik niesie ze sobą olej (jest to jedyna droga smarowania ruchomych części kompresora) i jego ucieczka przez nieszczelność powoduje, że kompresor pracowałby "na sucho".
Wady są takie, że całość ma dosyć niską kulturę pracy: załączaniu towarzyszy głośny stuk i chwilowy spadek obrotów silnika.
Przejdźmy teraz do aut z CAN-em (czyli również 203)
Większa liczba informacji w sieci elektrycznej auta stworzyła możliwość bardziej rozbudowanej (a przez to dokładniejszej) regulacji kompresora klimatyzacji, tak więc pod tym kątem stworzono zupełnie inaczej sterowany element. Otóż zrezygnowano z elektromagnetycznego sprzęgła, który zastąpiła znajdująca się wewnątrz kompresora cewka elektryczna. Prąd do niej dostarcza sterownik klimatyzacji - zależnie od tzw. "wypełnienia impulsów" zmienia się kąt nachylenia obrotowej głowiczki i tym samym zmienia się wydajność urządzenia: od minimalnej do maksymalnej. Nigdy nie jest jednak tak, że jest ona równa 0. ZAWSZE jest ona na poziomie większym od 3-5% (który określono jako wydajność minimalna). Zalety są takie, że nie ma efektów dźwiękowych przy załączaniu, nie ma wahań obrotów silnika, regulacja ciśnienia w układzie natomiast jest bardzo dokładna. Wada jest w zasadzie jedna: w przypadku ucieczki gazu kompresor kręci się dalej i pojawia się możliwość jego zatarcia. Na tą okoliczność w miejscu gdzie było sprzęgiełko elektromagnetyczne jest w tej chwili zamontowane kółko pasowe z gumowym elementem w piaście. Jeżeli kompresor jednak ulegnie zatarciu i się zatrzyma - to guma ulega zerwaniu i w ten sposób możliwa jest dalsza podróż autem. Nie zostaniemy pozbawieni działania pozostałych agregatów napędzanych paskiem wieloklinowym.

Gerri pisze:Wada jest w zasadzie jedna: w przypadku ucieczki gazu kompresor kręci się dalej i pojawia się możliwość jego zatarcia.

Jak dobrze napisałeś MOŻLIWOŚĆ, gdyż rozszczelnienie = natychmiastowe zredukowanie wydajności i pomimo wystrzału gazu nie wypluwany jest olej. U mnie nawet nie było żadnego śladu po oleju na skraplaczu w okolicy przetarcia. Sprężarka "przepracowawszy" około rok bez czynnika była w 100% sprawna i działa do dziś bez zarzutów.

Gerri pisze:Wady są takie, że całość ma dosyć niską kulturę pracy: załączaniu towarzyszy głośny stuk i chwilowy spadek obrotów silnika.

Kolego użytkuje pojazd, w którym jest właśnie takie rozwiązanie (niestety nie ) i nie stwierdziłem objawów opisanych przez ciebie. Nie ma żadnego stuku i obroty też sie nie zmieniają. Aha układ jest w pełni sprawny.

Pozdrawiam

To coś ma jeszcze jedną wadę, o której nikt nie mówi, a mianowicie zużywanie się tego sprzęgiełka, a przy włączaniu i wyłączaniu kompresora przy dużych obrotach bardzo szybkie zużywanie.

Podepnę się pod temat. Dopadł mnie wyjący non stop wentylator, kierując się wskazówkami z tego tematu doszedłem do czujnika ciśnienia klimy przy radiatorze (chłodnicy) z przodu pod zderzakiem, przy próbie odpięcia od niego wtyczki zauważyłem urwany jeden z trzech kabli, który już wcześniej był naprawiany, czy mógłby ktoś podrzucić numer części tego kabla z rysunkiem dokąd on dochodzi. Mój VIN: WDBRF92H57F884939.

WDB2030921F884939

Zapisz sobie ten numer i starannie zachowaj. To europejski numer dla Twojego auta i właśnie nim się posługuj. Często się zdarza, że numer który podałeś nie jest wystarczający dla zamówienia części zamiennych.

Gerri pisze:WDB2030921F884939

Zapisz sobie ten numer i starannie zachowaj. To europejski numer dla Twojego auta i właśnie nim się posługuj. Często się zdarza, że numer który podałeś nie jest wystarczający dla zamówienia części zamiennych.

Dzięki! wiem, ruska strona auto-parts przekształca ten numer automatycznie.
A co z numerem kabla?

Podłącze się pod ten wątek. Częściowo mam te same objawy jak kilku powyżej, ale fachowa dyskusja o sprzęgle kompresora mnie trochę rozbiła :0 (podziwiam wiedzę). W maju zleciłem nabicie klimy (plus odgrzybianie i cały pakiet), zaraz jeszcze w warsztacie przestała działać, mial być winny czujnik ciśnienia, wymieniony nic nie zmienił. druga diagnoza w SD wykazała za wysokie ciśnienie w układzie klimatyzacji, i zaczęto sprawdzać moduł SAM. ten działa poprawnie. Od jakiegoś czasu (październik) non stop chodzi mi wiatrak chodzenia (temperatura silnika na wskazówce dochodzi do jakiś 75 st, a teraz w zimie do ok 60), ostatnio ktoś kalibrował wiatrak i nie ma poprawy, tj dalej chodzi non stop). Mój diagnostyk stwierdził, że to wina elektroniki i że trzeba przejść układ klimatyzacji kabel po kablu i sprawdzić. Oczywiście klimatyzacja od maja nie działa i nie wiem gdzie tkwi problem. Sam się nie znam i posiłkuje się zaufanymi mechanikami i polecanymi mi ekspertami (kalibracja). Czy ktoś miał taki problem albo już coś takiego rozwiązał?? dziękuję za wskazówki kierunku badania.

Aktualizując: elektryk rozwiązał mój problem. Była zalana wiązka przy czujniku klimatyzacji. Czujnik przepuszczał olej i ten po wiązce docierał też do modułu komfortu. Wymiana wiązki i czyszczenie zalanych elementów rozwiązała sprawę. Wiatrak chłodnicy już nie chodzi nonstop a klima działa pozdr