Wspomaganie ukladu kierowniczego

Moderator: Dziki Mar

dodge_25
VIP
Posty: 18
Rejestracja: 19 sty 2009, o 19:52
VIN:
Lokalizacja: białystok

Wspomaganie ukladu kierowniczego

Post autor: dodge_25 »

Panowie czy wy tez macie takie wrazenie ze kierownica chodzi zbyt ciezko u was w mb?? ja to u siebie zauwazylem gdy sie przejechalem bemka 5 sprawdzilem plyn od wspomagania i poziom jest ok czy to jest normalne w W203 ze ciezkawo chodzi wspoma??pozdrawiam
Awatar użytkownika
MrBrown
VIP
Posty: 628
Rejestracja: 29 lut 2008, o 02:40
VIN:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: MrBrown »

tak, u wielu osób ciężko chodzi, ale nie jest to regułą...
'01 C32 AMG Carlsson CK32 RS - sprzedany
'06 Subaru WRX STi - sprzedany
searching...
Awatar użytkownika
ddaaffiidd
Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 3 maja 2008, o 16:27
VIN:
Lokalizacja: Polska

Post autor: ddaaffiidd »

moje wspomaganko też chodzi ciężko, ale tylko na postoju, podczas jazdy jest w porządku ale i tak nie ma się co równać ze wspomaganiem w201:)))
C220 CDI AVANTGARDE 2000r
_tata_
VIP
Posty: 978
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
VIN:
Lokalizacja: ???????????/

Post autor: _tata_ »

Dla niektórych to, że kierownica chodzi ciężko, ale bez przesady jest zaletą. Przy zbyt silnym wspomaganiu traci się wyczucie i jakby łączność z samochodem. A tak przy okazji musiałem przeparkować Poldka znajomego , i uwierzcie mi myślałem że ukręcę kolumnę kierowniczą . :boisie: o braku hamulców nie wspomnę.
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

U mnie też na postoju nie chodzi tak lekko jak w niektórych samochodach, w czasie jazdy też nie jest zbyt miękki i to nawet lepiej niż jakby miał szybko reagować.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
ddaaffiidd
Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 3 maja 2008, o 16:27
VIN:
Lokalizacja: Polska

Post autor: ddaaffiidd »

Też tak sądzę że zbyt lekko działające wspomaganie jest uciązliwe, a napewno przy szybkiej jeździe...
C220 CDI AVANTGARDE 2000r
Awatar użytkownika
V126
VIP
Posty: 6785
Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
VIN:
Lokalizacja: Lublin

Post autor: V126 »

Tu jest takie dziwne wspomaganie jakby tą kierownicę coś trzymało (bez wspomagania tak nie trzyma), ale po przełamaniu ciągnie ładnie, bez wspomagania podczas jazdy kierownica chodzi lekko, ale na postoju jest masakra. W samochodzie bez wspomagania i z przednim napędem kierownica bardziej energicznie odbija. Zbyt "miękkie" wspomaganie nie jest do końca dobre, bo zawsze jest opcja, że po najechaniu na cokolwiek może wyrwać kierownicę, poza tym przy większych szybkościach lżej jest powstrzymać się od nadmiernego kręcenia, które może okazać się nieco niebezpieczne. Fakt po moim pierwszym mercedesie spodziewłem się wspomagania na miarę w123, w którym kierownica prawie sama się kręci. Nie jechałem tym samochodem na trasie więc tak do końca nie wiem jak to się sprawuje.
C200 CDI 2002 AVANTGARDE ESTATE WDB2032041F212729 I UNITRA GRA!!!
_tata_
VIP
Posty: 978
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
VIN:
Lokalizacja: ???????????/

Post autor: _tata_ »

Kiedyś pisałem ,że dostałem na jeden dzień 320CLS nówka sztuka i jeżdżąc nią nie zwróciłem uwagi aby kierownica chodziła zbyt miękko, chyba tak jak w moim. Nie mniej na pewno nie chodziła ciężko. W sam raz do bezpiecznego prowadzenia. W programach motoryzacyjnych często pojawia się kwestia zbyd dużego wspomagania kierownicy ,które w czasie parkowania jest zaletą ale nie w czasie jazdy. Tak więc dodge nie masz co się martwić tylko zalać do pełna i jeździć :ok:
Awatar użytkownika
BrabusBullit
VIP
Posty: 102
Rejestracja: 20 sie 2008, o 14:59
VIN:
Lokalizacja: Poznań

Post autor: BrabusBullit »

W nowszych samochodach klasy wyższej siła wspomagania jest automatycznie dopasowywana do prędkości, tzn. jak stoisz to wspomaganie działa na pełnej mocy a jak lecisz 200 to prawie nie działa. Dzięki takiemu rozwiązaniu masz pewne prowadzenie, a na parkingu kręcisz 1 palcem. Tak więc porównywanie do CLS-a naszych mb (w kwesti wspomagania) nie ma większego sensu. :dokuczacz:
Ostatnio zmieniony 22 sty 2009, o 22:24 przez BrabusBullit, łącznie zmieniany 1 raz.
W203 C200 KOMPRESSOR
Awatar użytkownika
Wesoł
VIP
Posty: 915
Rejestracja: 9 wrz 2008, o 14:33
VIN:
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Wesoł »

Ja słyszałem, że niektóre modele BMW mają jakby "aktywne wspomaganie" podczas jazdy jest normalnie a przy wolnych manewrach chodzi bardzo lekko. Coś takiego było też (chyba) w W140.
ex w203 200CDI T
WDB2112201B000001
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Parametryczna i adaptacyjna przekładnia układu kierowniczego, tak jak ksenony w nowej E klasie gdzie mają się same uruchamiać długie i mijania gdy coś jedzie z na przeciw.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
mugger
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
VIN:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: mugger »

BrabusBullit pisze:W nowszych samochodach klasy wyższej siła wspomagania jest automatycznie dopasowywana do prędkości, tzn. jak stoisz to wspomaganie działa na pełnej mocy a jak lecisz 200 to prawie nie działa. Dzięki takiemu rozwiązaniu masz pewne prowadzenie, a na parkingu kręcisz 1 palcem. Tak więc porównywanie do CLS-a naszych mb (w kwesti wspomagania) nie ma większego sensu. :dokuczacz:
to fiat punto jest chyba autem z klasy wyższej bo też to ma :haha:

co do samego wspomagania - to ciężko chodzi i kolega zwrócił mi uwagę na to zaraz jak kupiłem auto - u niego w e-klasie chodzi bardzo lekko
w168, w203, w123
Awatar użytkownika
wredny
VIP
Posty: 363
Rejestracja: 23 lip 2008, o 07:18
VIN:
Lokalizacja: podlasie

Post autor: wredny »

U mnie wspomaganie chodziło średnio, ale brak wspomagania odczułem jak nagle pompa padła, uwierzcie mi, że wtedy dopiero jest cieżko, jak przy niskich obrotach w mieście musisz skręcić. Wymiana pompy polepszyła wspomaganie tylko odrobinę względem tego co było na początku. Nie widze konieczności mocniejszego wspomagania, bo na parkingu mogę kręcić 1 palcem (z wysiłkiem, ale jednak) na każdych obrotach. Nie wiem jak po lifcie, ale przed liftem W203 nie miał adapcyjnego wspomagania, a przynajmniej pompa nie ma żadnej regulacji ani sterowania w sobie.
[center]
220CDI Classic '00 100kW@?kW [/center]
Awatar użytkownika
BrabusBullit
VIP
Posty: 102
Rejestracja: 20 sie 2008, o 14:59
VIN:
Lokalizacja: Poznań

Post autor: BrabusBullit »

mugger pisze:to fiat punto jest chyba autem z klasy wyższej bo też to ma :haha:
Panda ma zmianę siły wspomagania na przycisk a nie automatycznie dopasowującą się. :terefere: Ale panda i tak tym zabłysła.
W203 C200 KOMPRESSOR
wojtal.c
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2008, o 23:14
VIN:
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wojtal.c »

wredny pisze:U mnie wspomaganie chodziło średnio, ale brak wspomagania odczułem jak nagle pompa padła, uwierzcie mi, że wtedy dopiero jest cieżko, jak przy niskich obrotach w mieście musisz skręcić. Wymiana pompy polepszyła wspomaganie tylko odrobinę względem tego co było na początku. Nie widze konieczności mocniejszego wspomagania, bo na parkingu mogę kręcić 1 palcem (z wysiłkiem, ale jednak) na każdych obrotach. Nie wiem jak po lifcie, ale przed liftem W203 nie miał adapcyjnego wspomagania, a przynajmniej pompa nie ma żadnej regulacji ani sterowania w sobie.
Witaj wredny!
Mam podobny problem, ale zastanawia mnie fakt, iż wymiana pompy u Ciebie niewiele zmieniła.
U mnie wspomaganie działa bez zarzutu (tzn. mogę kręcić kierą jednym palcem) ale tylko na zimnym silniku. Gdy temperatura oleju osiągnie około 70 stopni, to na postoju wspomaganie przestaje działać.
Dopiero zwiększenie obrotów silnika powoduje prawidłowe działanie wspomagania.

Czy tylko uszkodznie pompy może mieć taki wpływ?
(oczywiście poziom płynu i jego jakość jest ok, kolor płynu czerwony przeźroczysty, wymieniany w całości rok temu).
Wojtal, Mercedes W203 C220CDI Avantgarde, 2000rok, Limuzyna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ kierowniczy”