BRAK MOCY !!!
Moderator: Dziki Mar
- tomthemd
- VIP
- Posty: 108
- Rejestracja: 10 sty 2010, o 14:25
- VIN:
- Lokalizacja: Lodz
- tjwasiak
- Użytkownik
- Posty: 501
- Rejestracja: 27 lis 2009, o 05:51
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sty 2010, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: irlandia
Witam, mam podobny problem,po odpaleniu przez minute silnik pracuje nierówno obroty skaczą,po podgazowaniu jest ok,gdy ruszam silnik nie reaguje na pedał gazu (dławi się)więc wciskam mocniej i nagle wchodzi na wysokie obroty,problem pojawia się jak ruszam i max do 30 km/h na wysokich obrotach pracuje ok. obecnie błędy nie pojawiają się
miesiąc temu pokazał błąd przepływomierza ale mechanik skasował go i stwierdził że to pewnie komputer zwariował od mrozu.Nie wiem czy wymienić przepływomierz (koszty) ponieważ mechanik stwierdził że może też być walnięta cewka(błędów nie pokazuje)
na razie wymieniłem świece,filtr powietrza i paliwa, proszę o rade czy inwestować w przepływomierz czy czekać aż pokaże jakiś błąd jak radzi mechanik.dzięki.
[ Dodano: 2010-01-30, 23:58 ]
Przy oryginalnych przepływomierzach nie trzeba ich adoptować.a czy przy zamiennikach trzeba adoptować i co to w ogóle oznacza? nie wystarczy kupić i wymienić?
miesiąc temu pokazał błąd przepływomierza ale mechanik skasował go i stwierdził że to pewnie komputer zwariował od mrozu.Nie wiem czy wymienić przepływomierz (koszty) ponieważ mechanik stwierdził że może też być walnięta cewka(błędów nie pokazuje)
na razie wymieniłem świece,filtr powietrza i paliwa, proszę o rade czy inwestować w przepływomierz czy czekać aż pokaże jakiś błąd jak radzi mechanik.dzięki.
[ Dodano: 2010-01-30, 23:58 ]
Przy oryginalnych przepływomierzach nie trzeba ich adoptować.a czy przy zamiennikach trzeba adoptować i co to w ogóle oznacza? nie wystarczy kupić i wymienić?
C200K 2001 Wersja Brytyjska
-
- Użytkownik
- Posty: 53
- Rejestracja: 27 wrz 2009, o 18:53
- VIN:
- Lokalizacja: Kraków
jednak ja mam auto cud maszyna ... może nie uwierzycie ale ...
SAMO SIĘ NAPRAWIŁO tzn moc wróciła ;p jechał i przy wyprzedzaniu paru autek takim zmułowanym silnikiem kręciłem go dość wysoko nagle auto przyspieszyło jakby dostało strzał w tył ... niedługo wcześniej zaświeciła kontrolka silnika "check" a auto chodzi jak nowe ... mechanik powiedział ze pierwszy raz coś takiego widzi ze auto wyrzucając błąd się samo naprawia bo silnik i wszystko sprawdzali i chodzi jak nowe ... ma ktoś logiczne wytłumaczenie na to ?? wg mnie tak jakby ten kat mój chodził troszkę inaczej ale on mówił że chodzi tak samo odkąd tylko do niego przyjeżdżał
SAMO SIĘ NAPRAWIŁO tzn moc wróciła ;p jechał i przy wyprzedzaniu paru autek takim zmułowanym silnikiem kręciłem go dość wysoko nagle auto przyspieszyło jakby dostało strzał w tył ... niedługo wcześniej zaświeciła kontrolka silnika "check" a auto chodzi jak nowe ... mechanik powiedział ze pierwszy raz coś takiego widzi ze auto wyrzucając błąd się samo naprawia bo silnik i wszystko sprawdzali i chodzi jak nowe ... ma ktoś logiczne wytłumaczenie na to ?? wg mnie tak jakby ten kat mój chodził troszkę inaczej ale on mówił że chodzi tak samo odkąd tylko do niego przyjeżdżał
-
- Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 22:11
- VIN:
- Lokalizacja: wrocław
NAGARY
Witam serdecznie!
Ja wczoraj zabrałem gwiazdę na autostradę przegonić trochę na wysokich obrotach bo każdego dnia wyprowadzam ją na spacer tylko w miejskie korki i chyba jest zamulona.
Pogoniliśmy jakieś 20 kilometrów i chyba jest lepiej ale zastanawiam się czy tych kilkanaście kilometrów to nie za mało żeby pozbyć się zalegających nagarów.
Znajomy oddał do remontu silnik touarega. Machanik jak rozebrał motor i zobaczył nagary to się załamał i w ogóle zdziwił, że auto w ogóle ruszało z miejsca.
Może takie mocniejsze przejażdżki powinno się fundować autu częściej. Co o tym myślicie? Czy to w ogóle ma sens?
Ja wczoraj zabrałem gwiazdę na autostradę przegonić trochę na wysokich obrotach bo każdego dnia wyprowadzam ją na spacer tylko w miejskie korki i chyba jest zamulona.
Pogoniliśmy jakieś 20 kilometrów i chyba jest lepiej ale zastanawiam się czy tych kilkanaście kilometrów to nie za mało żeby pozbyć się zalegających nagarów.
Znajomy oddał do remontu silnik touarega. Machanik jak rozebrał motor i zobaczył nagary to się załamał i w ogóle zdziwił, że auto w ogóle ruszało z miejsca.
Może takie mocniejsze przejażdżki powinno się fundować autu częściej. Co o tym myślicie? Czy to w ogóle ma sens?
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
Oczywiście, ze ma sens. Zimą silnik niedogrzany może mieć w sobie sporo wody (dosłownie) I mogą się robić na mrozie korki lodowe, które w najgorszym wypadku zapychają kanały olejowe, odmę silnika itp. Czym to grozi nie trzeba pisać... Ja też ostatnio swojemu dałem po garach, 200km/h i od razu żwawszy jest. W silnikach z filtrem cząstek stałych (DPF) jazda po mieście na krótkich odcinkach jest zabójcza dla tego układu, filtr zapycha się w ciągu 100km. Te auta nie potrafią żyć bez trasy.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sty 2010, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: irlandia
Witam pisałem wcześniej o problemie,...wymieniłem więc przepływomierz zamówiony z linka podanego wcześniej www.przeplywomierz.pl wymieniłem w piątek przejechałem ok 30km wszystko było w porządku samochód stał 2 dni dziś przejechałem 6 km i bach jest błąd,podłączyłem kompa i znów pokazuje przepływomierz ale auto jeździ normalnie tzn nie przydusza się jak wcześniej,skasowałem błąd przejechałem ok30 km i błąd wrócił, żadnych innych błędów nie pokazuje. co robić? kupić orginał ? proszę o pomoc
C200K 2001 Wersja Brytyjska
-
- Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 19 gru 2007, o 16:54
- VIN:
- Lokalizacja: Słubice
metal już pisałem komus w jakims poscie podobnym ze miałem problem taki jak ty i pomogło czyszczenie przepustnicy!!!
[ Dodano: 2010-02-22, 20:42 ]
tomthemd nie wiem kto ci nagadał bredni o kompresorach ale z kilkoma mechanikami i w serwisie z znajomym gadałem i wszyscy stwierdzili ze kompressor w mietkach to naprawde trwała rzecz a czasem zawodzi ospręt jak przepustnica kompresora itd. A silniki od 00-02 roku oprocz wikszego spalania są ponoc naprawde dużo trwalsze niż późniejsze (rozchodzi się tu o łańcuch rozrządu).
[ Dodano: 2010-02-22, 20:42 ]
tomthemd nie wiem kto ci nagadał bredni o kompresorach ale z kilkoma mechanikami i w serwisie z znajomym gadałem i wszyscy stwierdzili ze kompressor w mietkach to naprawde trwała rzecz a czasem zawodzi ospręt jak przepustnica kompresora itd. A silniki od 00-02 roku oprocz wikszego spalania są ponoc naprawde dużo trwalsze niż późniejsze (rozchodzi się tu o łańcuch rozrządu).
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sty 2010, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: irlandia
-
- Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 19 gru 2007, o 16:54
- VIN:
- Lokalizacja: Słubice
Metal nie wiem do kogo jeździsz ale jezeli na komputerze wyskakuje bład przepływki i wina nie leży po jej stronie klika się inne mozliwe przyczyny błedu i wyjdzie twojemu mechanikowi że albo ma wyczyścić lub wymienić przepływke lub nastepna opcja wyczyszczenie przepustnicy nie mówie że jest też tak u ciebie ale jeżeli wyskakuje bład przepływki auto nie wariuje podmieniałeś przepływke to idziesz tym samym torem jak i ja szedłem poprostu podjedź do kogoś mądrego na kompa i zrób jak mówie wyczyść przepustnice koszt śmieszny bodajże 100 zł zapłaciłem a problem zniknął. Słuchaj nie zawsze komputer pokazuje to co powinien pokazywać dlatego też ważny jest niegłupi mechanik. Bo kupic komputer odczytać błąd bez widzy i żadnych testów to i ja bym potrafił!!!
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sty 2010, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: irlandia
-
- Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 cze 2009, o 15:41
- VIN:
- Lokalizacja: śląskie
Brak przyśpieszenia!
Witam.
Mam C240 z 2001r z automatem i od jakiegos czasu wystepuje następujący problem: po wcisnieciu pedału gazu do końca autko redukuje bieg, zwiększają sie obroty i ...nic, poprostu niechce przyspieszac, dopiero po odpuszczenia gazu zaczyna przyspieszac. Jeżeli autem jade i nie wciskam gazu do deski to autko w miare przyspiesza ale gdy zachodzi potrzeba wcisnoc do końca do jest problem. Pojawiła sie nawet kontrolka silnika.
Był problem z spalaniem na którys cylindrach, mechanik wymienił wszystkie świece i błedy sie niepowtórzyły ale auto dalej niejedzie, w miedzyczasie padł czujnik ustawienia wału - wymiana tez nic niedała, znajomy elektryk zaproponował zamiane przypływomierza - wymieniłem na nowy oryginał i dalej nic. W skrzyni biegów tez niema zadnych błedów
Jezeli macie jakies sugestie lub mieliscie podobny problem prosze o POMOC.
WojtekC240
Mam C240 z 2001r z automatem i od jakiegos czasu wystepuje następujący problem: po wcisnieciu pedału gazu do końca autko redukuje bieg, zwiększają sie obroty i ...nic, poprostu niechce przyspieszac, dopiero po odpuszczenia gazu zaczyna przyspieszac. Jeżeli autem jade i nie wciskam gazu do deski to autko w miare przyspiesza ale gdy zachodzi potrzeba wcisnoc do końca do jest problem. Pojawiła sie nawet kontrolka silnika.
Był problem z spalaniem na którys cylindrach, mechanik wymienił wszystkie świece i błedy sie niepowtórzyły ale auto dalej niejedzie, w miedzyczasie padł czujnik ustawienia wału - wymiana tez nic niedała, znajomy elektryk zaproponował zamiane przypływomierza - wymieniłem na nowy oryginał i dalej nic. W skrzyni biegów tez niema zadnych błedów
Jezeli macie jakies sugestie lub mieliscie podobny problem prosze o POMOC.
WojtekC240
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
Nie napisales czy diesel czy benzyna, ale jak CHECK ENGINE, to wnioskuje ze benzyna wiec kompresor. Rozpocza bym wlasnie tam od szukania usterki (oczywiscie jak wyczytales bledy i ich nie ma)
[ Dodano: 2010-02-23, 19:05 ]
Albo sam pedal gazu ma problem.
[ Dodano: 2010-02-23, 19:05 ]
Albo sam pedal gazu ma problem.
Pozdrawiam.
Mercedes W203 C200 CDI, 2002 rok, przed Faceliftingiem
Mercedes W203 C200 CDI, 2002 rok, przed Faceliftingiem
- Kompresssor
- VIP
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
- VIN:
- Lokalizacja: PL
C240 to V6 i jestem przekonany, że bez kompresora. Wojtek, to co piszesz to jakiś diagnostyczny chaos. Najpierw profi diagnostyka komputerowa, eliminowanie błędów, a potem szperanie w podzespołach które w tym silniku lubią figlować.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
-
- Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 cze 2009, o 15:41
- VIN:
- Lokalizacja: śląskie
Historie oczywiscie skrócilem zeby nie zanudzac.
Kazdy bład w kompie zostal wyeliminowany. Na chwile obecne niema zadnych błędów a księżniczka niechce ostro przyspieszac. Było nawet podejrzenie zapchanego katalizotora ale nie potwierdziło sie. Mechanik sugeruje ze trzeba bedzie przejrzec cały układ zasilania, mi to wyglada na jakąs małą pierdółkę
Kazdy bład w kompie zostal wyeliminowany. Na chwile obecne niema zadnych błędów a księżniczka niechce ostro przyspieszac. Było nawet podejrzenie zapchanego katalizotora ale nie potwierdziło sie. Mechanik sugeruje ze trzeba bedzie przejrzec cały układ zasilania, mi to wyglada na jakąs małą pierdółkę