Forum Mercedes C klasa W203

Witam panów po dłuższej przerwie. Odebrałem samochód od elektromechanika i było wszystko cacy przez jeden dzien. Otóż uporał się z błędami które wyskakiwały czyli " sonda przed katem zwarcie do masy" i sonda za katem zwarcie do plusa" powodem okazały sie martwe luty w sterowniku. Ale tak jak juz powiedziałem samochód dobrze chodził przez dzien. Więc podłączyłem go i uraczył mnie jeszcze jeden błąd który sie zapisał . otóż " sonda przed katem zbyt wolno" no i moje pytanie brzmi , po jakim czasie w wawrtosciach rzeczywistych na zimnym i ciepłym silniku sonda powinna zaczac pracowac? Bo ta moja potrzebuje sporo czasu.

Ok. 30 sekund, no może mniej. Zawsze po odpaleniu auto pracuje na korektach long a dopiero później z odczytów sondy.
Jak jest u Ciebie? Ile to trwa?

u mnie z 90 sekund zanim sonda ruszy.

BTW. narazie sond nie wywala uspokoiło sie, natomiast uraczyły mnie dwa nowe błędy :

1. Klapa cyrkulacji turbosprężarki system lub podzespół w trybie awaryjnym
2. Napięcie potencjometru 1/2 klapy powietrza zakłócenia działania.

moc raz jest raz nie ma...

Sprawdzasz wszystko tylko nie to, co napisałem na początku.... Sterowanie przepustnicy kompresora.

Gabrielll, najlepsze jest to , że ja niedawno ja rozbierałem i wyglądała ok, no nic w pon znow ja rozbiore i przepatrze... a tez to jest dziwne ze czesto tak jest ze mocy nie ma, a błedu zadnego zapisanego tez nie ma

Hmmm a rurki na kompresorze sprawdzaliście?

ktos92, no od góry idzie jedna do odmy , a na dole tez jeszcze cos jest?

Z tego co wiem jest jeszcze jedna do której bardzo ciężko się dostać zaraz zerkne do WIS/EPC i dam Ci znać...

Edit@
Nie moge teraz użyć tata używa... Był temat na forum chyba smart o tym pisał

Edit2@
Zerknąłem, pomyliłem się, jest jedna rurka, natomiast hmmm, sprawdzałeś uszczelnienie, tzn uszczelke rury która idzie od Kompressora do intercoolera?

ktos92, słuchaj gdyby była nieszczelność to chyba by to nie miało wpływu ze raz przepustnica działa poprawnie i jak dodaje gazu to sie zamyka, a jak np zgasze i odpale przepustnica stoi w miejscu. Jeszcze nigdy moc mi nie zgineła w czasie jazdy. Zawsze jak zgasze i odpale... Dziwne jest to że chyba nawet jak by sie zacinała to by tez zacinała sie podczas jazdy, a tu ona albo pracuje cały czas, albo stoi i nawet nie drgnie

parnik1994, zrób test z żarówką

parnik1994 pisze:ktos92, słuchaj gdyby była nieszczelność to chyba by to nie miało wpływu ze raz przepustnica działa poprawnie i jak dodaje gazu to sie zamyka, a jak np zgasze i odpale przepustnica stoi w miejscu. Jeszcze nigdy moc mi nie zgineła w czasie jazdy. Zawsze jak zgasze i odpale... Dziwne jest to że chyba nawet jak by sie zacinała to by tez zacinała sie podczas jazdy, a tu ona albo pracuje cały czas, albo stoi i nawet nie drgnie

U mnie było dokładnie to samo i wyszło ostatecznie że przepustnica kompresora jest uszkodzona.

A jak to zdiagnozowales? Co zrobiles zeby sie upewnic?

parnik1994 pisze: Co zrobiles zeby sie upewnic?

żarówka podpięta pod sterowanie

Teraz jestem bardzo zajęty, gdyby nie to to byśmy się podmienili dla testu - nowa to koszt ok. 4 500 zł. Używki widziałem i po 250 zł.

No dobra ale jak podlaczyc ta zarowje i pod ktore przewody? A co do ceny to roznie bo widzialem i po 150 zl

Podłączasz pod zasilanie - w tym temacie polofix, chyba opisał, które to dokładnie przewody. A jak nie to może zaraz napisze