Witam.
Od kilku dni żona mówiła mi że auto czasem zamula do 50 i ma max 3 tys obrotów. Jak podłączyłem gwiazdę pod kompa to pokazał się błąd P0660 ( Intake Manifold Tuning Valve Control Circuit Open) wygenerowany w Torque.
Z wielką niechęcią się za to zabrałem bo wiedziałem że to dużo pracy no ale po 12h skończyłem i sukces.
Po wyciągnięciu kolektora okazało się ramię od silniczka nie ma połączenia z szyną od klapek a do tego szyna która łączy wszystkie klapki oderwała się od jednej przez co ta latała jak chciała, w sumie jak i cała reszta bo nic nie trzymało klapek w jednej pozycji. Dodatkowo cała szyna z klapkami chodziła góra - dół ok 1 cm.
Przy takim luzie cała gorąca sadza wylewała się przez tą nieszczelność prosto na silnik i oto kilka zdjęć.
Syf to mało powiedziane patrząc na kolektor i blok silnika.
Kolektor oraz silnik po wyczyszczeniu
Postanowiłem wymontować klapki jednak silniczek zostawiłem i podpiąłem do swojej kostki. Ktoś pisał, że można kupić jakieś super zatykaczki do otworów po klapkach za 150zł. Ja jednak zdecydowałem się na użycie starych klapek. Wyciąłem i wyrównałem je na wymiar otworu a następnie dobrze zgrzałem je do okoła lutownicą.
Po zakończonej pracy musiałem kręcić kilka razy bo musiało zaciągnąć ropę ale jak odpalił to tak jak gdyby nigdy nic. Przejechałem się i nie stwierdzam żadnej różnicy pomiędzy i tak nie działającymi klapkami bo akurat u mnie nie działały a ich brakiem. Jeżeli ktoś ma kasę to może kupić nowy kolektor za 400 funtów albo wywalić klapki.
Pozdrawiam