heniek1000, a Twoim zdaniem GDZIE i W JAKI SPOSÓB sobie nagrabiłem? I jak chcę się podlizać? Weź człowieku się zastanów, byłem na tym forum, jak było tu kilkoro ludzi, uważam, że w tym czasie sporo się zmieniło - nie miałem czasu tu zaglądać. Jak chcesz korzystać ze wszystkich przywilejów, to dlaczego masz nie płacić na forum, skoro to wspólne dobro i wspólnie wszyscy tu sobie na wzajem pomagamy? Experci na forum też nie biorą za swoje porady ani grosza, więc może dobrze by było, żebyśmy my, zwykli użytkownicy pomagali finansowo w utrzymaniu serwera. Jak płacisz AC, to masz conajwyżej pewność, że dostaniesz jakąś tam część kasy, jeśli Ci autko ukradną, albo je rozwalisz - i uwierz mi, że nie będzie przez to wszystko łatwo przebrnąć.
Ty chyba nigdy nie miałeś kolizji/ nie używałeś też nigdy tej "cudownej opcji" ze swojego AC, że masz takie złudne nadzieje, że Ci ktoś będzie tak szybko, łatwo i z pocałowaniem ręki pomagał!!! OBUDŹ SIĘ!!! Już, uważaj, dzwonisz, że masz coś nie tak, a oni już lecą z lawetami Ci naprawiać, albo do domu Cię ściągać... Uśmiałem się nieźle... W przypadku ubezpieczeń, niestety nie ma tak, że płacisz i wymagasz, oni starają się Nas ładować w d:censored:ę na każdym kroku i żadnej szansy na niewypłacenie odszkodowania albo nieudzielenie pomocy NIE PRZEGAPIĄ!!!
Wyobraźmy sobie, że coś Ci się zepsuło... np. pękła miska olejowa, olej wyciekł... dzwoń do ubezp.!!! I jeśli przyjadą, to po kilku (czasem kilkunastu) godzinach - powiedzą, żebyś zostawił auto i gdzieś poszedł czekać, bo może się zejść... zholują Cię do domku i niby wszystko super... aż tu za kilka dni przyjdzie FAKTURKA!!! do zapłaty
Ich biegły stwierdzi, że niestety, ale miska pękła, bo wjechałeś gdzieś na coś wystającego (czyli nie umiesz jeździć) albo może już była pęknięta (powinieneś sprawdzić jak wyjeżdżałeś) a nie teraz ich naciągasz na holowanie - Twoje zaniedbanie, to SAM PŁAĆ!! Uwierz mi, słyszałem takie historie już nie raz - prawie każdą usterkę, jaka zdarzy się w podróży można zrzucuć na kierowcę! I oni z tego żyją- jak raz zapłacisz fakturę, to już więcej po pomoc nie zadzwonisz...
Ale mnie wkurzyłeś tym grabieniem i podlizywaniem- wytłumacz z łaski swojej o tym grabieniu i podlizywaniu, bo zanąć nie będę mógł...