Strona 2 z 2

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 27 sty 2021, o 20:23
autor: Majpio
Auto u mechanika na okresowe wymiany i zonk. Mechanik mi mówi że mam wyciek z chlodniczki oleju. Twierdzi zeby to uszczelnic, trzeba pół silnika ogolocic? Podobno jakiś oring do wymiany. Da się to uszczelnic bez rozbierania połowy silnika?

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 28 sty 2021, o 00:51
autor: Przybek
http://mercedesczesci.sklep2.pl/uszczel ... -2184.html tak wygląda uszczelka chłodnicy oleju do CDI. W teorii trzeba wytargać kolektor ssący - kupa roboty, ale to w teorii. Bo da się to zrobić bez rozbierania praktycznie niczego tylko trzeba mieć odpowiednie narzędzia bo miejsca na ruch kluczem jest masakrycznie mało. W skrócie - spuścić płyn chłodniczy, odłączyć węża od chłodniczki który idzie do bloku a potem takim fajnym wynalazkiem - grzechotką do "pokręcania" (proxxon rotary ratchet - jakby ktoś nie wiedział o co chodzi) odkręcamy śruby.

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 28 sty 2021, o 06:33
autor: Majpio
Przybek to sprawdzona informacja., że da się to uczynić bez zdejmowania połowy gratow? Mechanik chce za ta robotę prawie tysiąc złotych.

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 28 sty 2021, o 16:50
autor: Przybek
Jest możliwe bo w moim miało być robione bez wyjmowania kolektora - ale obyło się w ogóle bez wymiany bo wyciek który sugerował uszczelkę chłodnicy oleju był wyciekiem spod oringu dekla filtra oleju - ciekło tylko na zimnym po odpaleniu i znalazłem to zupełnie przypadkowo. Finał był taki że poszedł nowy oring pod dekiel filtra a z chłodniczki nie ciekło w ogóle.
Przy takich niewdzięcznych robotach dobrze jest porządnie sprawdzić skąd tak naprawdę cieknie bo można sobie zaoszczędzić kupę kasy i nerwów.

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 29 sty 2021, o 09:12
autor: maciekolo
Miało być - czyli powinno się udać, ale pewności nie ma?

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 29 sty 2021, o 17:19
autor: Przybek
Maciek, jeżeli mechanik mi mówi przez telefon że zrobi bez rozbierania połowy auta dodając żebym przyjechał na następny dzień bo ma godzinne okienko i odpowiednie narzędzia to nie mam powodów mu nie wierzyć, zwłaszcza że to jego dawne auto.
Zawsze jest jakieś ryzyko że się nie uda, bo np. już ktoś tam grzebał i są obrobione śruby. Tą uszczelkę i tak prędzej czy później będę wymieniał bo auto ma już 15 lat i w końcu ona puści, więc będzie wiadomo na 100% czy jest to możliwe.

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 30 sty 2021, o 18:38
autor: Majpio
A może się wypowiedzieć ktoś, kto robił to bez zdejmowania kolektora i reszty gratow?

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 4 lut 2021, o 23:34
autor: bdamian502
Jednak chyba nie będę "pierwszym człowiekiem który wymienia ten element". Wymieniłem uszczelkę, była już w agonii.. [usunięto] :rotfl:


Do handlu jest odpowiedni dział, masz VIPa to wystawisz ogłoszenie bez żadnego problemu /Przybek

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 5 cze 2021, o 09:37
autor: Majpio
Przybek ty nie jesteś czasem z podkarpackiego?

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 5 cze 2021, o 16:17
autor: Przybek
@Majpio, o ile mi wiadomo to Łódź jest w województwie łódzkim a nie podkarpackim :)

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 5 cze 2021, o 22:34
autor: Majpio
Przybek pisze: 5 cze 2021, o 16:17 @Majpio, o ile mi wiadomo to Łódź jest w województwie łódzkim a nie podkarpackim :)
Heh coś mi się poplątało. Drąże temat chlodniczki, chciałem zawitać do twojego mechaniora, który potrafi zmienić uszczelke chlodniczki bez demontowania połowy gratow z silnika. Ale skoro łódź nie jest w podkarpackim to lipa.

Re: Chłodnica (chłodniczka) oleju - wymiana

: 9 lip 2021, o 18:09
autor: polofix
Panowie, W OM646 wymiana chłodniczki to pikuś w porównaniu do wymiany wężyka prowadzącego do niej płyn. Traf chciał, że założyłem nowy silnik, i okazało się, że wężyk ma otwór jak by szpilką zrobił. Szok. Wersja bez DPF nie ma problemu, ale tutaj mega wielkie kombinacje. Odkręciłem łapę silnika, pompę wspomagania, chłodnicę spalin, jedną śrubę kompresora klimy. Potem na siłę wyjąłem łącznik kolektora ssącego. Masakra. Włożyć jeszcze gorzej. Mam ręce całe posiniaczone i poranione. Nie życzę nikomu takiej przygody. Silnik zabudowany w Mercedesie Viano, także podwójne utrudnienie.