Forum Mercedes C klasa W203

witam Szanownych forumowiczów,
to mój pierwszy post tutaj, dlatego proszę o wyrozumiałość jeśli poruszam temat, który był już "wałkowany"

Bardzo proszę o sugestie, które mogą pomóc w obniżeniu poziomu hałasu
w moim aucie, C200 kompressor 2.0 sport coupe.

Byłem ostatnio w warsztacie aby założyć nowy tłumik końcowy, auto było modyfikowane pod LPG,
ma wstawioną aluminiową podłogę (w miejsce plastikowej oryginalnej), butla umieszczona pod spodem,
i został wycięty oryginalny (ale i tak już nadający się do wymiany) tłumik końcowy.
Obecnie dobrano mi jakiś uniwersalny, który się zmieścił, ale jest to tylko rozwiązanie czasowe.
Zastanawiam się nad wizytą w UlterSport w/s.

W trakcie oględzin układu wydechowego przez zakład, okazało się, że ktoś przede mną
modyfikował go. Zamieniono katalizator na strumienicę i dano "oszusta".
Przed wycięciem oryginalnego wydechu, auto było na akceptowalnym dla mnie poziomie hałasu,
ale na pewno nie było ciche.

Pan z zakładu, specjalizującego się w budowie i serwisowaniu układów wydechowych od 20lat,
zasugerował mi, że powrócenie do katalizatora wyciszy auto. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Czy faktycznie wstawienie katalizatora zamiast strumienicy obniży poziom hałasu?

Dodatkowo ten sam Pan zaproponował mi katalizator uniwersalny, dobrany do pojemności auta,
i tego się boję, czy jeśli montować katalizator to tylko oryginalny?

bigplik pisze:witam Szanownych forumowiczów,
to mój pierwszy post tutaj, dlatego proszę o wyrozumiałość jeśli poruszam temat, który był już "wałkowany"

Bardzo proszę o sugestie, które mogą pomóc w obniżeniu poziomu hałasu
w moim aucie, C200 kompressor 2.0 sport coupe.

Byłem ostatnio w warsztacie aby założyć nowy tłumik końcowy, auto było modyfikowane pod LPG,
ma wstawioną aluminiową podłogę (w miejsce plastikowej oryginalnej), butla umieszczona pod spodem,
i został wycięty oryginalny (ale i tak już nadający się do wymiany) tłumik końcowy.
Obecnie dobrano mi jakiś uniwersalny, który się zmieścił, ale jest to tylko rozwiązanie czasowe.
Zastanawiam się nad wizytą w UlterSport w/s.

W trakcie oględzin układu wydechowego przez zakład, okazało się, że ktoś przede mną
modyfikował go. Zamieniono katalizator na strumienicę i dano "oszusta".
Przed wycięciem oryginalnego wydechu, auto było na akceptowalnym dla mnie poziomie hałasu,
ale na pewno nie było ciche.

Pan z zakładu, specjalizującego się w budowie i serwisowaniu układów wydechowych od 20lat,
zasugerował mi, że powrócenie do katalizatora wyciszy auto. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Czy faktycznie wstawienie katalizatora zamiast strumienicy obniży poziom hałasu?

Dodatkowo ten sam Pan zaproponował mi katalizator uniwersalny, dobrany do pojemności auta,
i tego się boję, czy jeśli montować katalizator to tylko oryginalny?

Jeśli masz kolekcjonerski samochód to montuj oryginał chyba coś 3700.ja wstawiłem zamiennik za 1100 z kolektorem. Dodam że miałem pustą puszkę po katalizatorze. Wymiana wyciszyla układ.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Kat znacznie wycisza układ wydechowy. A jak chcesz mieć maksymalną ciszę to cały układ w oryginale.

Cześć.

Podepnę się pod temat.

Tłumik końcowy wypluł już wygłuszenie i muszę go wymienić.
Jednak dusza tunera podpowiada jakiś przelocik i wymyśliłem coś takiego:



Jeździ ktoś na takiej konfiguracji? Jak z dźwiękiem?

Pozdrawiam.

Ten pan z serwisu układów wydechowych ma rację mówiąc, że powrót do ,,normalnego wydechu" wyciszy samochód.

Chyba odniosłeś się nie do tego postu. Kolega szu1 pyta czy zakładać oryginał czy bawić się w przelot.

To fakt, nie spojrzałem na datę...