lechita pisze: ↑26 maja 2021, o 16:53
Przecież my piszemy o W203 i jeżeli nie jest to wersja AMG (inny rodzaj układu hamulcowego), to w pozostałych przypadkach są to wersje, można rzec, turystyczne.
A co do ,,żłobienia" tarcz, to jest to wynik złego dopasowania klocka do tarczy, o czym wcześniej napisałem. I dlatego pomijając inne kwestie, jestem przeciwnikiem ,,składaków".
Wybacz Kolego ale piszesz lekkie bzdury i półprawdy. Podam Ci kilka przykładów:
- W203 kombi z silnikiem 2,7 CDI lub 3,2 benzyna mają z przodu seryjnie, stosunkowo nędzne hamulce 300x28 mm, po to by układ hamulcowy wchodził w koło 16". Dopiero wersje Sport Pakiet mają układy 330x28 mm na zacisku dwutłoczkowym i to już nieźle hamuje, choć koło minimalne to 17",
- zastosowanie tarczy wierconej i klocka klasy minimum GG (o oznaczeniach współczynnika tarcia proszę sobie poszukać) albo naprawdę bardzo dobrego, a jeszcze stosunkowo taniego klocka Brembo X-tra, zdecydowanie poprawia sprawność układu hamulcowego. Zastosowanie Galfera 1050 lub np. żółtego albo niebieskiego EBC powoduje, że odporność cieplna układu i skuteczność hamowania od początku przenosi się klasę wyżej. Najlepszy klocek z homologacją drogową to według mnie właśnie Galfer 1050,
- znaczenie hamulców można przetestować w klasycznej u nas sytuacji - lecisz sobie z rodziną przepisowo i spokojnie 140 km/h autostradą, naładowanym autem na wakacje i nagle przed Tobą wyjeżdża na Twój pas TIR, z prędkością 85 km/h bo idiota kierujący nie spojrzał w lusterko albo na w nosie "małego". Modlisz się wówczas i ciśniesz hamulec do podłogi. Ja wolę wówczas mieć hamulce złożone według mojego przepisu jak wjechać mu w dupę,
- hamulce OEM Mercedesa, BMW, Audi, Jaguara i wielu innych firm na tarczy wierconej zawsze lekko nierówno się zużywają - wynika to z tzw. frezowania klocka przez okrągłe otwory perforacji. Teoria o źle dobranych klockach do tej tarczy jest lekkim niedomówieniem - owszem klocki do tarcz wierconych i nacinanych opracowywane mają nieco inne składy mieszanki i można je zawsze stosować również do tarcz gładkich. W drugą stronę to nie zawsze działa. Zapobega temu zjawisku równoczesne nacinanie tarczy,
- teraz jeden istotny szczegół - pod tym samym nr MB będą występowały klocki OM produkcji np. TRW, Textara, Girlinga i Ferodo. Które są więc właściwe do OM tarczy produkowanej dawniej np. przez Textara, Zimmermana lub TRW?
- co tzw. składaków to w zasadzie zawsze firmy specjalizują się w produkcji albo tarcz, albo klocków. Jedne, tak jak np. Brembo mają doskonałe tarcze, a klocki biorą od wyspecjalizowanych producentów klocków (np. Brembo wysokie serie klocków kupuje u Ferodo a niższe u Metelli). Tak samo ATE pakuje w swoje paczki głównie tarcze od Metelli, czasem jak masz szczęście to od niemieckiego SHW - dlatego mówi się, że dziś to nie to samo ATE co kiedyś, bo kiedyś było głównie SHW. Systemy hamulcowe OEM obecnie dla Mercedesa dostarcza Brembo (tarcze ze stalowym środkiem albo wykonane w technologii współodlewania) ale też lite (przeważnie produkcja PL), a klocki do nich produkuje Metelli lub Ferodo ale dostarczane są z logo Brembo. Brembo deklaruje, że klocki serii X-tra robi samo w nowej fabryce we Włoszech. Do wysokich modeli Audi tarcze OM są produkcji SHW a klocki najczęściej dostarcza Pagid (albo inne marki koncernu TDM Friction, czasami Ferodo). Dla BMW tarcze OM to SHW a klocki Pagid, Textar lub Galfer (ale ten, który jest własnością ATE, czyli to całkiem co innego jak Galfer Sport). Tak samo oryginalne tarcze PSA są "Made in Poland" z odlewni Brembo a klocki do nich to TRW albo Textar, ale wykonane tak, że nie mają nic wspólnego z tymi sprzedawanymi na aftermarket.
Więc Twoje teorie o "składakach" są wybacz, ale nic nie warte. Bo kupując komplet np. tarcz i klocków ATE masz prawdopodobnie tarcze Metelli a klocki np. Galfery by ATE ale rebrandowane. Tak samo jak w komplecie Ferodo klocki będą ich a tarcze prawdopodobnie też Metelli. Z mojego zaś długiego doświadczenia wynika, że o niebo ważniejszy od tarczy w obecnych czasach jest dobry klocek. Popytaj tych co w ciężkich BMW albo Porsche Cayenne na układach żeliwnych mieli non stop pogięte tarcze na słabych klockach, a kiedy przeszli na np. żółte EBC to problemy się skończyły. Osobiście uważam, że do przeciętnego użytku klocki Brembo X-tra są optymalne, nawet z gładką tarczą.
Do naszych W203 polecam osobiście z tanich tarcz - Metelli i Febi, średnia półka cenowa Brembo gładkie malowane UV i Zimmermann, średnia wyższa - Brembo X-tra, Zimmermann Sport, ATE wiercone. Obecnie najlepsze tarcze żeliwne w Europie robi SHW i Brembo ale serię ORO. Z poza europejskich tarcz mega są australijskie DBA. Cały światek tuningowy czyli np. Black Diamont, EBC, Stoptech, ... to często dużo ideologii i mega ceny co jednak nie zawsze przekłada się na super jakość. Co innego to tarcze pływające jednak tu do cywilnych wersji aut nie widzę konieczności ich stosowania, choć znacząco bardziej są odporne cieplnie i mają mniejszą masą oraz osiowy moment bezwładności.
Z klocków tanich polecić mogę Metelli HybriX (opis marketingowy bardzo podobny do Brembo X-tra
) Ferodo Premier, Mintex czarny, Textar nieco lepszych Brembo X-tra, Pagid (ale nie Hella Pagid a Pagid), Ferodo DS Performance i Mintex 1144, a z bardzo dobrych Galfer Sport FDHP 1050. Nie mają homologacji drogowej, ale super klockiem są Ferodo DS UNO. Jednak na drogę, cywilnie to optymalne są Brembo X-tra albo Galfer 1050 do jazdy nieco agresywniejszej. Osobiście nie lubię aftermarketowych TRW. Te robione na pierwszy montaż to całkiem inne klocki jak rynek wtórny.
Generalnie Mercedesy mają bezproblemowe układy hamulcowe - dobrze zmontowane komponenty, nawet średniej klasy pracują bezproblemowo i tarcze nie krzywią się tak jak np. w BMW E60
P.S. Kiedyś leciałem dość ostro moją W211 3.0 DCI na zmodyfikowanych hamulcach i przede mną na starej S-3 koło Międzyrzecza TIR zrobił lewoskręt do stacji benzynowej i zajechał mi drogę w poprzek. Zatrzymałem się przodem pod jego naczepą a od szyby przedniej do ramy naczepy miałem niecały metr. Wrażenie bezcenne
Na seryjnych heblach siedziałbym pod nią....
Dziki Mar
Klocki ceramiczne to zło. Przegrzewają mocno tarcze i je krzywią. Nie wolno też ceramików łączyć z tarczami nacinanymi i wierconymi.