Strona 1 z 1
Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 17 sie 2022, o 16:21
autor: Ziel12
Witam, wyrwało mi się mocowanie siłownika tylnej klapy (zdjęcie w razie w dla podglądu) kręci się cały czas w kółko, rusza się trochę góra dół, czy to jest wymienialne? Jakiś dostęp do tego jest?
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 18 sie 2022, o 01:54
autor: Przybek
To jest wkręcone w nakrętkę czy jakąś blaszkę z gwintem wspawaną w słupek. Zdejmij osłonę słupka to zobaczysz czy tam jest w ogóle jakiś dostęp ale generalnie życzę powodzenia przy naprawie.
A swoją drogą to jestem bardzo ciekawy w jaki sposób to można wyrwać
Mam pewną teorię ale na razie zachowam ją dla siebie
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 18 sie 2022, o 08:34
autor: Ziel12
No to będzie ciekawie
już na starych siłownikach z tamtego miejsca odeszły strupy lakieru spod mocowania, już coś było nie tak, a klapa leciała na głowę to nowy siłownik całkowicie to dobił
Edit chyba nici z tego
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 18 sie 2022, o 16:29
autor: Przybek
Teoria częściowo się już potwierdziła
To dla uzupełnienia czy nowy siłownik ma na pewno odpowiednią długość?
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 18 sie 2022, o 17:30
autor: Ziel12
Zatem jak brzmi teoria?
tak, stabilus lift-o-mat takie jak poprzedniki oem, mierzone, przyrównane jak i dobierane po numerze z poprzednika
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 19 sie 2022, o 01:28
autor: Przybek
Strupy lakieru = już ktoś tam był (bo akurat tam nie zdarza się korozja bo woda nie ma gdzie stać pod plastikowa listwą tylko ścieka od razu dalej), a że miejsce jest bardzo nietypowe to mogła być tam jakaś ingerencja blacharska (np wymiana poszycia całego błotnika albo dachu). Następnie niedziałający siłownik na dziurach sobie drgał i i zaczęło powoli puszczać, a jak założyłeś nowy siłownik to siła jego wyrzutu przy zamykaniu wyrwała mocowanie. Ja bym to tak wytłumaczył
Jak Ci się chce to wytargaj tą plastikową rynienkę co idzie pomiędzy uszczelką nadwozia i słupkiem i zobacz co tam się dzieje.
Re: Mocowanie siłownika tylnej klapy
: 19 sie 2022, o 05:37
autor: Ziel12
W sumie strupy lakieru może za duże słowo użyłem
po prostu pamietam jak to się naruszyło to z lewej strony jest tak normalnie zespolone z karoseria, lakier wszystko jak fabryka wiadomo, a z tej prawej jak już te mocowanie trochę ucierpiało i pierw wygięło się pod kątem trochę w dół, to od razu spod obrysu tego mocowania wyrwało się z lakierem, a potem całkowicie zaczęło dyndać sobie i obracać jak wściekłe. Także może to tak zabrzmiało groźnie bo zbyt mocnego słowa użyłem
, miernikowo nic nie wskazywało na jakiekolwiek ingerencje tam, ale kto wie może i tak być
pewnie jeszcze w wolnej chwili coś tam pokombinuje