Forum Mercedes C klasa W203

Ano właśnie. .... chodzi o spryskiwacze lamp czy też szyby? Bo jak szyby to faktycznie podejrzany jest przełącznik przy kierownicy. Jak chodzi o lampy, to podejrzewam kostkę przy silniczku.

Na wstępie dziękuje za Wasze odpowiedzi.

Chodzi o spryskiwacze szyb. Innych nie posiadam

Styki są ok, czyte i na wszelki wypadek potraktowane elektrosolem. Poza tym w kości nie ma napięcia wiec problem jest gdzieś dalej. Sprawdzę wspomniane przewody przy włączniku.
Power, Supi doradzicie jak sie do niego dobrać sprawnie? Wystarczy zdjęcie osłony kolumny pod kierownica?

Ja tego nie naprawialem......ale na forum znajdziesz opisy naprawy i na co trzeba uważać.

Tak jak pisze supi, na forum można znaleźć temat dotyczący tego przełącznika: LINK
Na pierwszej stronie tego tematu są zdjęcia, na 5 zdjęciu widać przewody, o które mi chodzi- niebieski, biały, czarny zakończone wtyczką. Na drugiej stronie tamtego tematu kolega łojek wkleił link do filmiku gdzie ładnie jest pokazane jak się dobrać do przełącznika.

Warto dodać, że przełącznik opisany w tamtym temacie zaczęto stosować po "małym lifcie" czyli od roku modelowego 2003. Wcześniej był inny przełącznik i oba modele nie są zamienne. Zewnętrzne łatwo je rozróżnić po innym kształcie włącznika wycieraczek.

Serdeczne dzięki. Będę walczył

witam...
Pytanie moze nietypowe ale w 2007 juz zakladali spryskiwacze mgłowe do szyb i za cholere nie wiem jak to ustawic albo wyczyscic? Ma ktos o tym pojecie?

Nie ustawia się , a co do czyszczenia to możesz je przedmuchać powietrzem w stronę rurki ( oczywiście po jej zdjęciu )

Wyczytalem na innych forach, zeby usunac kamien z tych dyszy bo przytyka wylot i zmienia kąt sprysku.Trzeba zdemontowac i wlozyc na pare godzin do odkamieniacza lub octu.
I tu moje nastepne pytanie...: czy demontaz jest w miare prosty czy trzeba znac jakies tricki zeby czegos nie uszkodzic?
Odnosnie ustawiania samych spryskiwaczy-istnieje taka mozliwosc ale tylko w ASO za pomoca specjalnego narzedzia.

Witam. Mam pytanie odnośnie spryskiwaczy przedniej szyby. Teraz były temperatury minusowe i boję się ze zamarzl mi płyn do spryskiwaczy, dawno uzupelnialem ale wydawało mi się ze był to zimowy. Stąd pytanie, nawet jeśli jest zamarzniety to silniczek chyba powinien buczek czy coś a tu nic, cisza. Jak myślicie? Miał tak ktoś?

a silniczek to mógł też zamarznąć więc co ma buczeć

Nalałbym denaturatu do zbiornika z płynem, żeby rozmrozić płyn i przewody i sprawdził najpierw bezpieczniki a najlepiej wstawić do kogoś na noc auto do garażu żeby odmarzł i dopiero sprawdzać, czy działa.

Najpierw do cieplego pomieszczenia aby rozmarzlo, a potem dolac jakiegos koncentratu raczej. Dykta to glupi pomysl poniewaz potrafia po niej zostac przebarwienia na lakierze.
Smart Twoim zdaniem to ktory bezpiecznik odpowiada za pompke/pompki ?

Żyjemy w XXI wieku i rodzaje dykty z bezbarwnymi włącznie od groma w każdym sklepie a dwa, nie mówię o nalaniu 5 litrów dykty, tylko około 200 gram na cały zbiornik z głową i w takim stężeniu odmraża bez stękania, i nie zostawia żadnych śladów. Robie tak od lat we wszystkich autach jak zaśpię z płynem i żaden ... nie kicha i nie kichał po kuracji. Ba! Jeśli ktoś nie może wstawić auta do garażu, żeby odmarzło to w warunkach takich jak obecnie przedłużacz, suszarka do włosów, trochę czasu, około pół godziny i cierpliwości oraz odrobina dykty, też załatwia sprawę odmrażani konkretnie. Potem jak rozmrozisz przepsikujesz układ oraz zalewasz już zimowym i gitarrra.

Czy jest bezpiecznik do silnika vel pompki nie wiem, bo nie mam pod ręka instrukcji a nie chce mi się szukać na forum, lecz jeśli ktoś ma i jest to sprawdzić a jeśli nie ... to nie sprawdzać i już.

No az takim znawca dykty to ze mnie nie jest ale wierze Ci na slowo. Natomiast 200g na 5l to psu na bude.
Co do bezpiecznika to widzialem juz byczy temat na forum lacznie z rozpiska, ktora tez powinna byc w aucie u Ciebie. Podpowiem ze nie ma. Zanim cos sie pisze trzeba sprawdzic aby w blad nie wprowadzac.

Matt pisze:No az takim znawca dykty to ze mnie nie jest ale wierze Ci na slowo. Natomiast 200g na 5l to psu na bude.
Co do bezpiecznika to widzialem juz byczy temat na forum lacznie z rozpiska, ktora tez powinna byc w aucie u Ciebie. Podpowiem ze nie ma. Zanim cos sie pisze trzeba sprawdzic aby w blad nie wprowadzac.

Dziękuję za cenne uwagi, na pewno wezmę je sobie do serca natomiast po co piszesz, że 200g psu na budę skoro sam twierdzisz, że z dyktą doświadczeń nie masz ... a ja piszę, że robię tak od wielu lat. Taka logika przyczynowo skutkowa ju noł, więc zanim kolejny raz będziesz się wypowiadał, to może sprawdź aby w błąd nie wprowadzać co? Szkodliwość mojej rady ze sprawdzeniem bezpiecznika żadna, bo nikt z bani nie szyje numerów bezpieczników i i tak wcześniej sprawdzi na rozpisce, czy jest i krwi sobie przez to nie utoczy ... nie ma to po sprawie, tak? Żadne mecyje ani szkodliwość, choć jak widzę bardzo starannie starasz się podkreślać tego typu uwagi, niemal w każdej swojej wypowiedzi tu na forum i doceniam zaangażowanie.