Strona 1 z 1

Warsztat około Lublina

: 31 gru 2009, o 14:27
autor: V126
Tak przypomniało mi się i ostrzegę wszystkich przed jednym pajacem, który ma warsztat w stodole tak około 1 km od Florexpolu jadąc od Lublina, jest tam taka zielona stacja gazowa i skręca się tak jak do stacji, ale stację mija się (zostaje z lewej) i jedzie się tak wgłąb. Ojciec "blacharz, lakiernik", a syn "elektronik". Niestety naprawiali po stłuczce naszego Mercedesa (wtedy to on nie był nasz i nic tego nie zapowiadało, on był szwagra i on go sobie tam naprawiał), "pan blacharz" najpierw wymyślił, że taki mały wgniot (samochód dostał w drzwi, ale ten kawałek blachy co jest między tylnymi drzwiami, a kołem i do wysokości listwy trzeba było wyciągnąć), wymyślił, że go wbije do środka i zaspawa reperaturką, jak się okazało wbił to do środka, ale z uwagi na brak reperaturek musiał to wyciągać, tak pop :censored: , że aż pękła blacha tak, że weszłaby tam ręka, zaszpachlował i opierdzielił farbą nie usuwając nierówności lakieru. Później ja przeszorowałem tym bokiem o garaż :wstyd: i szpachla pękła, było wyciąganie, klepanie, spawanie dziury i trochę szpachli na wierzch, wygląda to o niebo lepiej, ale minimalny ślad jest (jak się przyjrzy na listwę, bo jest ciut niżej). Z ręką na sercu ja nie mam pojęcia o blacharstwie, ale mając wybijak odśrodkowy chyba sam bym to naprawił (drzwi były drugie).
Syn natomiast wkładał poduszki, kurtynę założył, ale boczną poduchę w drzwi zawinął w folię i położył na dole drzwi (odkryte przy okazji naprawy pękniętej sprężyny w zamku), a poduszka była z lewych, ale tylnych drzwi, przyjechał jednak do nas i wymienił na właściwą i założył poprawnie.
Reasumując, to oszuści nieziemscy, jak mały Przemuś (tak około 165 cm wzrostu) - "Pigmej" znalazł błąd obwodu włączania wentylatora, stwierdził, że to zepsuty moduł, jak powiedziałem mu o elektryce fotela, to stwierdził, że to też zepsuty moduł i on nam to wszystko naprawi...... Elektryka fotela - każdy wie o co chodzi i jaka jest przyczyna, a ten błąd wystarczyło skasować i już więcej się nie pojawił.
Odradzam wszystkim tych fachowców z drewnianej stodoły krytej eternitem.

: 19 sty 2010, o 23:25
autor: tomthemd
Ale obciach. Co za spec. Dzieki za ostrzezenie!

: 29 kwie 2010, o 20:20
autor: daniell
Ja polecam teraz p.Tomasz Błaszczyk 501-302-390 Elizówka 40S naprawia tylko :mb: ,ma dużo części oryginalnych w cenach lepszych niż w ASO ,auto od razu odżyło,komputer,miła obsługa tak wiec,jak coś to śmiało walić do niego!

: 30 kwie 2010, o 06:37
autor: janlublin
Jestem tego samego zdania co mój przedmówca. Zakład (czyli hala a nie stodoła jak to często bywa) obok Elizówki jest godny polecenia. Gość, który to prowadzi zna się na rzeczy i bierze normalne pieniądze.