Forum Mercedes C klasa W203

ruto2 pisze:he he - pędzlem???

Roznie mozna pedzlem pewnie tez sie da polakierowac...jak to mowia dla chcacego nic trudnego

Ze swojej strony polecam raczej wałek, zdecydowanie lepiej kryje, bardziej równomiernie nanosi farbę na element i przy odrobinie wprawy "morę" można dopasować pod fabryczne lakierowanie

damzzii pisze:Ze swojej strony polecam raczej wałek

a ja bym polecil sate 3000 bo to czym ja bede lakierowal...ale trzeba wydac jakies 5 zl wiecej niz na walek

Ewentualnie jak ktoś nie ma wolnych 5 zł, a zderzak ma mieć "ręce i nogi" za 2-kę można kupić Air Gunsa AZ3.
Sam korzystam i polecam. Na początek zabawy powinien wystarczyć.
Tym razem zupełnie na serio

Witam, mam ogromną prośbę. Jestem na urlopie i konserwuję mercedesa - Kombi z 2001 roku 2.2 cdi. CZas mi się kończy i stanąłem na zderzakach i nie ruszę !!
Otóż oglądałem filmy iczytałem wasze instrukcję odnośnie demontażu zderzka przód i tył ale mam problem.
Przedni zderzak odkręcam - 2 śruby koło lamp od góry takie długie, 2 śrubykoło halogenów - krótkie. zdjąłem plastikowe nadkole, wykręciłem torxem śrubkę która łączy za pomoca tej szyny błotnik i zderzak i ta blaszkę prowadnicę wyciągnąłem ale tam koło leflektora jest jakaś spinka która jest przynitowana do zderzaka a nachodzi na rancik błotnika i za nic nie chce zderzak wyjść do przodu.

To samo ze zderzakiem z tyłu od spodu odkręciłęm 4 śruby na klucz 10, w środku jak są te schowki po bokach odkręciłem też jedną śrubę i jedną nakrętkę na klucz 10 i zderzak nie wyjdzie. Bardzo prosze o poradę co zrobić z tą spinką w przednim zderzaku i jak wyciągnąć tylni. Stoję z robotą a urlop się kończy Dziękuję

patryk203, z przodu masz coś rzeźbione takiej rzeczy tam nie powinno być

W tylnym chyba zapomniałeś o śrubach pod listwą na wysokości klapy bagażnika. (nie pamiętam i ja mam sedana)

[ Dodano: 2013-11-08, 21:23 ]
http://mb.ilcats.ru/
poszukaj sobie, mi się dzisiaj nie chce

mam auto z włoch może tam szły ze spinkami w przednim zderzaku. Tylny zderzak odkręciłęm po bokach po 2 śruby na klucz 10 i od spodu 4 śruby na klucz 10 i coś go trzyma nadal. COś mi się wydaje że będzie shit nie konserwacja

patryk203 pisze:mam auto z włoch może tam szły ze spinkami w przednim zderzaku.

A co ma dany rynek wspólnego z innym mocowaniem zderzaka? Jak dobrze pamiętam po bokach z przodu zderzak jest wsunięty na ślizgi. Widziałem u znajomego po zdjęciu zderzaka, że z jednej strony to co przymocowane do karoserii mające trzymać ślizg zderzaka-to tylko wspomnienie i być może u Ciebie ktoś zdejmował, nie miał na co założyć i zrobił rzeźbę.
Tylny zderzak w kombi po wyjęciu wykładziny i wszystkich rzeczy z okolic zderzaka odkręcanie przebiegało mi intuicyjnie, ja jeszcze miałem problem ze wzmacniaczem w prawej kieszeni. A sprawdzałeś za tylnym kołem pod plastikowym nadkolem, w okolicy łączenia zderzaka z błotnikiem? Być może sedan ma zupełnie inaczej.

Wszystkei samochody sa robione w Bremen albo Sindelfingen.. ich nie obchodzi dokad fura idzie.

Tak jak Ci loneraider powiedzial - masz rzezbe jakas. Tak nie powinno byc. Takich inwencji tworczych widzialem juz mnostwo w samochodach z Polski

Może coś pomoże z tylnym zderzakiem. Pod srebrną listwą w bagażniku powinny być 4 śruby. Listwa jest na zatrzaskach.

Tylny zderzak wyjąłęm, trzeba było jeszcze odkręcic 2 sruby na klucz 16 w tymplastikowym pojemniku na koło zapasowe. Przedni zderzak mam normalnie na 4 śruby z przodu i jest wciskany na wciski koło lefklektorów tak jak powinno być. Tylko te spinki ..... jakim cudem ktoś je tam włożył. Nie będę ściągał przedniego zderzaka bo więcej mogę zepsuć niż naprawić. Auto jest bardzo zdrowe podwozie jak i wnętrze, wręcz jak gdyby wyjechało wczoraj z fabryki.

patryk203, Czy poradziłeś sobie z przednim zderzakiem? Akurat jestem po zdjęciu i montażu ze względu na czyszczenie syfu między chłodnicami. Demontaż jest prosty: 4 śruby w przedniej części, zdjąć przednie części nadkoli, pod nimi zawleczka trzymająca zderzak i bok błotnika (przykręcona po jednej śrubce na torx 20), odkręcasz i trzeba zawleczkę odgiąć od błotnika w stronę silnika i wyjąć do siebie. Wtedy delikatnie trzeba zderzak ruszyć do przodu, po czym przy reflektorze, ten ostry narożnik błotnika stykający się ze zderzakiem-starać się odchylić na zewnątrz (błotnik w tym miejscu można dosyć mocno odchylić). Ta spinka na ostatnim zdjęciu jest jak najbardziej oryginalna, przynitowana do zderzaka. W górnej jej części jest powleczona plastikiem z ząbkiem, który zaskakuje podczas montażu, czyli trzyma przedni narożnik błotnika trzyma się zderzaka, a zawleczka wcześniej opisywana powoduje zabezpieczenie trzymające to wszystko w kupie. Dodam tylko, że krawędź błotnika stykającego się ze zderzakiem jest zabezpieczony plastikiem, dobrze go zdjąć i zakonserwować to miejsce błotnika.
Nie miałem aparatu żeby robić zdjęć, ale na prawdę zdjąć przedni zderzak to nie problem, bez przednich nadkoli ładnie wszystko widać.

Witam CIę i dziękuję za odpowiedź.
Tylny zderzak odkręciłem bez problemu. Do konserwacji użyłem http://www.olicon.com.pl/interplus_256.html na to farba poliuretanowa a na ten lakier w newralgicznych miejscach pasta w tubie oraz na to wszystko konserwacja bitumiczna na bazie asfaltu razy 3 warstwy. Profile zamknięte -> wosk. Zawsze tak konserwuję auta i jeżdża po 30 lat. Pathfindera z salonu też tak potraktowałem w lecie.
Przedniego zderzaka nie zdjąłęm, bo koledzy pisali wyżej, że to jakieś druciarstwo jest i nie chciałem ciągnąć na siłę żeby nie pokrzywić błotnika lub czegoś nie urwać - potem była by szpara lub coś by nie pasiło. Gdyby nie to, że wyżej pisali o nieorginalności tej spinki to pewnie bym go zdjął
Samochód zakonserwowałem cały od dachu po dolne częsci progów. Niestety zderzak przedni pozostał a w miejscu styku z błotnikiem odtłuściłem go jak tylko mogłem i potraktowałem jw. Na wiosnę może postaram się go zdjąć i zrobić to na 100%.

Tak, dałem ciała. Przepraszam

mrbraindeath, należy nam się reprymenda wzrokowa

mrbraindeath pisze:Wszystkei samochody sa robione w Bremen albo Sindelfingen.. ich nie obchodzi dokad fura idzie.

Tak jak Ci loneraider powiedzial - masz rzezbe jakas. Tak nie powinno byc. Takich inwencji tworczych widzialem juz mnostwo w samochodach z Polski

U mnie też były inwencje:-( Ale już nie ma

Adam

[ Dodano: 2013-11-25, 23:30 ]

loneraider pisze:
mrbraindeath, należy nam się reprymenda wzrokowa

Pierwszy raz Bartek się pomylił. Jak wrócę do PL na weekend za 2 tygodnie trzeba będzie to z nim opić