Forum Mercedes C klasa W203

pewnie że się da ustawić w wahaczach jest miejsce montażu gdzie przechodzi śruba jest otwór owalny i tym można ustawić a jeżeli nie da to rezultatu to autko miało przygode w przeszłości i potrzebne są specialne sruby regulacyjne w aso bez problemu i w hurtowniach moto. a tak przy okazji to ten kąt mocno odbiega od ustawien fabrycznych czy gra warta swieczki

Zaraz znajdę wydruk ze zbieżności i podeśle

@igleski, jak masz nowa zawieche to jedź na geometrie do gościa do Brzezin. Idealnie ogarnia MB.

Tylko czy napewno ogarnie ten kat pochylenia i zrobi geometrię zgodnie z zasadami.

Gość jest taki, że jak Ci znajdzie nawet minimalny luz w zawieszeniu (którego diagnosta by nie wyłapał) to już dalej nic nie robi, bo wie że to nie ma sensu. Mam sporo znajomych z MB (heh, taka praca) i nawet ich mechanicy na geometrie wysyłają do Brzezin. Jedyna wada - terminy. Moje auto też tam miało robioną geometrię przez poprzedniego właściciela (mechanik z Retki), także nie ma się czego obawiać.

Tylko pytanie czy ogarnie ten kąt pochylenia koła

Przybek pisze: ↑3 sty 2018, o 00:35 @igleski, jak masz nowa zawieche to jedź na geometrie do gościa do Brzezin. Idealnie ogarnia MB.

czy mógłbyś podać jaki namiar na tą osobę?
ewentualnie kogoś z okolić Warszawy godnego polecenie na ustawienie geometrii (przy puszczonej kierownicy auto ściąga w prawo)

ricoh90 pisze: ↑31 sie 2020, o 14:12

Przybek pisze: ↑3 sty 2018, o 00:35 @igleski, jak masz nowa zawieche to jedź na geometrie do gościa do Brzezin. Idealnie ogarnia MB.

czy mógłbyś podać jaki namiar na tą osobę?
ewentualnie kogoś z okolić Warszawy godnego polecenie na ustawienie geometrii (przy puszczonej kierownicy auto ściąga w prawo)

SKP Małczewska 27 Brzeziny
46 874 39 20

W moim MB ustawiana była geometria (3D), w serwisie Point S, Fabiańczyk, Łomianki, ul. Prosta 2C.
Inni się motali (kilka warsztatów), i nie potrafili ustawić geometrii w taki sposób, aby kierownica była poziomo, a samochód żeby jechał na wprost i nie ,,ściągał". Tam ustawili poprawnie geometrię przy jednym podejściu. Oczywiście zawieszenie jest u mnie bez luzów. U Ciebie może być potrzeba użycia śrub serwisowych.

Panowie. Dziś pojechałem na geometrię i się trochę przeraziłem.
https://zapodaj.net/250e402db8f63.jpg.html
https://zapodaj.net/dc2f9c77d45e5.jpg.html
Doradźcie co zrobić. Z przodu chińskie wahacze, z tyłu nowe dobrej firmy prawie nowe.

Sprzęt też widzę wiekowy. Wszytko zepsute fest. Takich wartości nie masz po wymianie wahacza

Trzeba pomierzyć odległości newralgicznych punktów. Same kręcenie drążkiem nic nie da jeśli nie masz regulacji kątów i kąta wyprzedzenia sworznia (kąt wyprzedzenia sworznia żeby ustawić jest potrzebna ta "legendarna" śruba regulacyjna z wcięciem w jednym miejscu. Kątów pochylenia z przodu nie ustawisz.

//Staramy się nie używać słów powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite. Przybek

Z przednimi kątami pochylenia się nie zgodzę bo je ustawiasz na dolnych wahaczach (zakładam że to pomiar od W203).

@polofix, co do tyłu: jak masz nowe wahacze to jeżeli pochylenia nie da się skorygować regulacją na głównych wahaczach to odchyłka sugeruje że zbliża się czas wymiany sprężyn lub masz wyklepane podkładki gumowe. Co do tulei pływających - żeby miały wpływ na pochylenie to już byś je słyszał od bardzo dawna. Z przodu jak nie ma śrub regulacyjnych na tulejach to nic nie zrobisz.
Pilnuj zawsze żeby gość w kompie wybrał prawidłową wersję auta bo są różne nastawy.

Przybek, pilnowałem gościa i widziałem, to ustawił ''maszynę'' dobrze. Na pewno nie ustawił do niskiego prześwitu. Co do sprężyn, to założyłem używki w idealnym stanie, takie jak powinny być[2xyellow] i z tego względu, że ma LPG podkładki są o rozmiar wyższe. Czyli co tu zmienić jak tył stoi jak powinien.
HatoriHanzo, no przecież jak by założył 4 takie śruby, to kąt pochylenia też by skorygował.
Pytanie jest co zrobić z tyłem? Rzeźbić, żeby jakoś skorygować kąty pochylenia?

Pardą. Zgadza się. Na tych wahaczach także montuje się te śruby. Ale to nadal nie jest rozwiązanie

Auto wyjeżdżając z fabryki nie ma tych śrub i jest dobrze. Ja mam zwykle a geometria jest idealnie. Coś musisz mieć wywalone w zawieszeniu. Zamiast wymieniać te śruby (raczej nie naprawia problemu w 100% mogą tylko lekko polepszyć sprawę.) trzeba byłoby szukać przyczyny takiej geometrii.

Już pisałem, że z przodu mam nieoryginalne wahacze, być może one nie trzymają wymiarów, ale to są tylko domniemania.
No i po coś wymyślił Mercedes te śruby. Czyli dlatego, że po latach może się zawieszenie rozjeżdżać?