I z nowu lipa
Moderator: Dziki Mar
- Gruby
- VIP
- Posty: 212
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 16:07
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
I z nowu lipa
Witam - robie podjazd na stacje benzynowa chce otworzyc klapke od wlewu paliwa a tu DUPA
Zamek nie cofa tego rygla
Malo tego nie moge otworzyc bagaznika zeby sie tam dostac
ZAJEBIŚCIE
Podpowiedzcie cos bo szalu dostane
Chyba mi zostaje tylko laweta i do MB-serwis
hahahahahahaha z powodu bagaznika
- Artur_art
- VIP
- Posty: 979
- Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:37
- VIN:
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Gerri
- expert
- Posty: 1255
- Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
- VIN: WAUZZZ8P9BA087930
- Lokalizacja: Limerick
No cóż...
Pomimo że mam centralny zamek, to staram się utrzymywać wszystkie wkładki zamków (bębenki) w gotowości i sprawności.
Prawo Murphy'ego dowodzi, że centralny zamek akurat popsuje się, kiedy jest się daleko od domu, auto jest potrzebne na gwałt, do tego leje i jest niedziela.
Sorry za OT i brak konkretnej rady, ale może inni wyciągną z Twojej przygody wnioski...
Pomimo że mam centralny zamek, to staram się utrzymywać wszystkie wkładki zamków (bębenki) w gotowości i sprawności.
Prawo Murphy'ego dowodzi, że centralny zamek akurat popsuje się, kiedy jest się daleko od domu, auto jest potrzebne na gwałt, do tego leje i jest niedziela.
Sorry za OT i brak konkretnej rady, ale może inni wyciągną z Twojej przygody wnioski...
Ostatnio zmieniony 29 gru 2007, o 15:27 przez Gerri, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wata
- Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 gru 2007, o 16:35
- VIN:
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Kolego jezeli chodzi o otwarcie klapy bagaznika , to jest przeciez awaryjny zamek na kluczy w klapie, wyciagasz metalowy klucz z elektronicznego ktorym otwierasz i odpalasz autko i wkladasz go w klape w zamek i otwierasz awaryjnie , potem odchylasz boczek w bagazniku od strony wlewu paliwa i tam jest awaryjne otwarcie klapki wlewu paliwa , taka czerwona okragla raczka i po kłopocie !!
- Artur_art
- VIP
- Posty: 979
- Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:37
- VIN:
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Gruby
- VIP
- Posty: 212
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 16:07
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
- Artur_art
- VIP
- Posty: 979
- Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:37
- VIN:
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Tzn. że mechanicznie kluczykiem też nie daje rady ??
No to masz problem
No to masz problem
C220CDI 2004r
album_personal.php?user_id=53
album_personal.php?user_id=53
-
- VIP
- Posty: 167
- Rejestracja: 23 lis 2007, o 21:48
- VIN:
- Lokalizacja: BIAŁOGARD
- Wata
- Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 gru 2007, o 16:35
- VIN:
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 516
- Rejestracja: 26 paź 2007, o 14:53
- VIN:
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Gruby
- VIP
- Posty: 212
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 16:07
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
-
- VIP
- Posty: 167
- Rejestracja: 23 lis 2007, o 21:48
- VIN:
- Lokalizacja: BIAŁOGARD
- Gruby
- VIP
- Posty: 212
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 16:07
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Katastrofa podjechałem do znajomego mechanika - walił w klapę jednoczesnie naciskajac klamke zamka bagażnika tak długo az w koncu puscilo i sie otworzył !!
Odkrecił zamek wyciagnał go i rozkrecił w zamku katastrofa
Same plastykowe kółeczka jak w zabawkowym samochodziku z własnym napedem
Pogrzebał srubokretem złozyl i zamknal teraz czekam na nowy zamek
Tak na marginesie serwis w Gdańsku tym razem sie nie popisał
Zamek od wlewu paliwa zamyka sie ale nie chce sie cofac nie ma do niego praktycznie dojscia wiec pewnie tez wymiana
Ciekawe co nastepne
Odkrecił zamek wyciagnał go i rozkrecił w zamku katastrofa
Same plastykowe kółeczka jak w zabawkowym samochodziku z własnym napedem
Pogrzebał srubokretem złozyl i zamknal teraz czekam na nowy zamek
Tak na marginesie serwis w Gdańsku tym razem sie nie popisał
Zamek od wlewu paliwa zamyka sie ale nie chce sie cofac nie ma do niego praktycznie dojscia wiec pewnie tez wymiana
Ciekawe co nastepne
- Artur_art
- VIP
- Posty: 979
- Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:37
- VIN:
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
-
- VIP
- Posty: 31
- Rejestracja: 22 lis 2007, o 12:31
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Gruby, po wymianie zamka kup specjalną zaślepkę - taki plastikowy guzik z bolczykiem wchodzącym w zamek. Zapobiega syfieniu się zamka. Ja w swoim w202 też ma zasyfiony zamek i nie działa mi kluczyk - może po Twojej przygodzie też wymienię zamek. Jakoś trudno mi sie skusić, bo z tego co pamiętam, to jakieś 800 zł taka przyjemność kosztuje U mnie to nawet kluczyk nie chce wejść
Co do wlewu paliwa, to musisz przesmarować tłoczek siłownika pneumatycznego odpowiedzialny za popychanie bolca blokującego wlew. Cały siłownik łatwo się zdejmuje - trzeba odchylic tapicerkę bagażnika. Mojemu mechanikowi wyjęcie zajęło kilka sekund. Tak jest w w202 i w Twoim nie powinno być chyba inaczej.
Co do wlewu paliwa, to musisz przesmarować tłoczek siłownika pneumatycznego odpowiedzialny za popychanie bolca blokującego wlew. Cały siłownik łatwo się zdejmuje - trzeba odchylic tapicerkę bagażnika. Mojemu mechanikowi wyjęcie zajęło kilka sekund. Tak jest w w202 i w Twoim nie powinno być chyba inaczej.