Katalizator

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
Adamsky
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 27 mar 2019, o 11:56
VIN: WDB2030461A446504

Katalizator

Post autor: Adamsky »

Chciałbym wszystkich serdecznie przywitać jako nowicjusz na tym forum.

edit: Pacjent: W203 C180 Kompressor (2002) + LPG BRC

Od jakiegoś czasu zmagam się z problemem utraty mocy. Zaczęło się od wypadania zapłonów (tylko takie błędy pokazywał komputer).Wymieniłem więc wszystkie 4 cewki (BERU) i świece irydowe (NGK). Instalacja gazowa została poddana strojeniu i oczywiście przy okazji zostały wymienione filtry. Zdawało się, że zabiegi pomogły, ale jak się okazało jedynie na ok. 120 km. Przejechaniu takiego dystansu auto stopniowo traciło moc, a w zakresie obrotów 2000-3000 zaczęło szarpać w czasie jazdy. Ponadto temp. cieczy chłodzącej potrafi osiągnąć ponad 90 st. (nawet 95). Zacząłem więc dalsze poszukiwania rozwiązania problemu:
  • wymieniony czujnik temperatury (błąd p202c),
  • sprawdziłem czujnik położenia wału korbowego - sprawny,
  • przepływomierz - sprawny, nie trzeba było go nawet czyścić,
  • potem zaczął wywalać błąd czujnika ciśnienia absolutnego w kolektorze (P0108 ciśnienia bezwzględnego w kolektorze / barometryczne obwodu Wysokie ciśnienie wejściowe) - więc chcąc zajrzeć do tego czujnika, zdemontowałem wszystko i okazało się, że są dwa takie czujniki - drugi na obudowie filtra powietrza, a że miały taki sam kod, to je podmieniłem miejscami- błąd przestał wyskakiwać :rotfl:
nic z powyższych rzeczy nie pomogło, a zaczął się pojawiać inny - sondy lamba (P0137 Obwód czujnika O2 Low Voltage (Bank 1 Sensor 2)).

dalsze eksperymenty:
  • wyjęcie i wyczyszczenia sondy lambda za katalizatorem (proszę mnie za to nie rugać :haha:)
  • zdemontowałem cały układ wydechowy i przejechałem się na samym katalizatorze. Hałas niczym potężnej V-ósemki, ale... auto nie szarpało w czasie jazdy, jechało prawie normalnie! I żadnych błędów sondy lambda! Nic! Po założeniu wydechu znowu muł i błąd P0137.
Po powyższych zabiegach doszedłem do wniosku, że coś nie tak musi być z układem wydechowym i już sama jego budowa daje mi do myślenia, bo wygląda jakby był modyfikowany.
60341301_386787085381239_204922987160272896_n.jpg
60267327_2298570706891040_642787502758821888_n.jpg
Ogólnie jak się podłoży rękę pod tłumik, to nie czuć jakiegoś mega mocnego powiewu - nawet gdy dodaje się gazu (szczerze mówiąc, to mój zastępczy golf 3 w porównianiu do tego MB byłby w stanie urwać rękę przy dodaniu gazu :rotfl:)

Podsumowując - w planie jest wycięcie tej puchy (strumienicy?) przed katalizatorem. I pytanie do Was - czy zapchany układ może być przyczyną takich objawów? A może wy macie jakieś pomysły?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
WDB2030461A446504
Awatar użytkownika
przecinek
VIP
Posty: 654
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 17:43
VIN: WDB2030451A011961
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Katalizator

Post autor: przecinek »

Tak , przetnij rurę i zobacz w jakim stanie jest kat ewentualnie poluzuj sondę i wykręć ją na odpalonym silniku jeśli ciśnienie będzie duże i ciężko będzie zatknąć otwór to kat jest zapchany i warto zainwestować w wspawanie sprawnego niż zwykłej rury czy innego tłumika
Awatar użytkownika
Przybek
Moderator VIP
Posty: 3298
Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
VIN: WDB2032081F659063
Lokalizacja: Łódź

Re: Katalizator

Post autor: Przybek »

Na zdemontowanym elemencie popatrz na środkową puszkę i przebarwienie w przedniej części - obstawiałbym że tam jest zapchany.
Adamsky
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 27 mar 2019, o 11:56
VIN: WDB2030461A446504

Re: Katalizator

Post autor: Adamsky »

Dzięki Panowie za rady.
Jutro wycięta zostanie zarówno strumienica jak i katalizator. Zobaczymy, co drzemie w środku. Będę informował :)

Edit:
A oto zwartość mojego katalizatora:
received_420359282112262.jpeg
received_377576863102847.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
WDB2030461A446504
Meniu
VIP
Posty: 923
Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
VIN: WDB2030421A649606

Re: Katalizator

Post autor: Meniu »

Jaką metodą sprawdzałeś czujnik położenia wału i przepływomierz ? Tylko wzrokowo?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydech”