Przedni wahacz

Kompresssor · Post autor: **Kompresssor** » 7 wrz 2013, o 13:45

Wg zaleceń mercedes wahacze skośne, te mocowane wyżej przy zwrotnicy, wymienia się parami. Dolne, czyli poprzeczne do osi auta wymienia się pojedynczo. To teoria. Ja te poprzeczne wymieniłem oba, chociaż lewy ori był cacy i po przejechaniu 4 tyś (z czego 3 tyś po europejskich autostradach) znowu coś popukuje.....

Sądzę, że to te skośne.

Smart · Post autor: **Smart** » 7 wrz 2013, o 14:07

Kompresssor pisze:Wg zaleceń mercedes wahacze skośne, te mocowane wyżej przy zwrotnicy, wymienia się parami. Dolne, czyli poprzeczne do osi auta wymienia się pojedynczo. To teoria.

Własnie rozmawiałem z chłopakami z M Centrum i to samo usłyszałem. Oczywiście obejżą dokładnie całość ale biorąc pod uwagę fakt, iż ta moja sprawa prawdopodobnie wynika z jakiegoś ponad normatywnego działania (grube dziursko za poprzedniego właściciela) to do wymiany będzie jeden ale się okaże ... cena za mocowanie amortyzatora A2033200273, odbój gumowy A2033220444, wahacz prawy A2043302011 (będzie zamiennie jakiś made in germany na R ... ), nakrętka plus oczywiście cała robocizna z geometrią itd.. 800 pln brutto. Jadę w środę. Co ciekawe NIC MI NIE PUKA I NIE STUKA i gdyby nie to delikatne ściąganie (nie wspominalem o tym w MB, to nic bym nie podejrzewał

).

W MB Zabrze po rabatach jakieś dwa klocki. Sam wahacz to 1000 pln brutto przed rabatem a robocizna to jakieś 1400 pln brutto przed rabatem. Co ciekawe sama geometria to łacznie prawie 400 pln. No takie mają stawki w ASO i trudno.

OT. Tak przy okazji w MB Zabrze mają ciekawą politykę cenową dla aut używanych. Nawet jak nie masz karty rabatowej MB albo coś wychodzi poz jej zakres to i tak przy aucie powyżej czwartego roku życia dają 30% na robociznę i od 10% na części w zalezności co to. Fajny pomysł.

Chętnie bym Wam Brain i Kompressor kliknął pomógł.

Rafałek · Post autor: **Rafałek** » 28 maja 2014, o 23:00

Witam wszystkich, jeśli można podepnę się pod temat dolnych przednich wahaczy, mam do wymiany dolny wahacz z prawej strony czyli od pasażera pasażera, kupiłem i po zdjęciu go okazało się iż jest on lustrzanym odbiciem zakupionego a zakupiony jest z literką R po przejrzeniu powyższych schematów przedniego zawieszenia stwierdziłem iż mam odwrotnie założone wahacze, zamierzam teraz kupić wahacz od strony kierowcy z literką L i zrobić przekładkę, dodam , iż uwypuklenia od strony koła są w kierunku tyłu samochodu . Proszę doradźcie mi czy były one źle założone i mam zrobić odwrotnie oznaczenie L jest to wahacz od strony kierowcy czy tak? Dodam także ,iż na dziurach słychać jest stuki a jeden wahacz kwalifikuje się tylko do wymiany . Bardzo proszę o pomoc . przepraszam że się tak rozpisałem pozdrawiam Rafał

Smart · Post autor: **Smart** » 29 maja 2014, o 19:19

Z całą pewnością ten z literką L będzie od strony kierowcy czyli lewy a z literką R po stronie pasażera ... prawy.

Nie do wiary co ludzie potrafią namodzić w samochodach. Dla pocieszenia Ci powiem, że jednemu z kolegów tu z forum mechanik założył wahacze kilka centymetrów za krótkie i twierdził ... że się rozjeździ.

Rafałek · Post autor: **Rafałek** » 30 maja 2014, o 06:43

Mamy super mechaników dokładnie jak w programach na tvn turbo. ale powiem Ci że dalej bym jeździł z nieświadomością , dziwiło mnie że na nierównościach słychać było lekkie stuki a wymieniłem gałki , tuleje i łączniki stabilizatorów, pozostał mi tylko 1 wahacz do wymiany prawy ( reszta dobre) i się okazało co tam jest , dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam Rafał aha powiedz mi jeszcze czy może mieć on wpływ przy hamowaniu na drżenie koła 9 wymieniłem tarcze i klocki zimmerman .

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 30 maja 2014, o 08:03

Może mieć wpływ ..

Smart · Post autor: **Smart** » 30 maja 2014, o 09:17

Nie wiem, bo nie mam w tej materii (zakładanie na odwrót wahaczy) osobistych doświadczeń.

kemot_et · Post autor: **kemot_et** » 10 lip 2014, o 13:50

witam,

zaproponowano mi wahacz przedni firmy RTS, czy znacie ta marke i macie jakas opinie?

bartek.iz · Post autor: **bartek.iz** » 10 lip 2014, o 15:00

Nie znam ale też nie polecam!

Polecam za to Lemforder (zakładane na pierwszy montaż)
lub
Meyle HD - również niemieckiej firmy, za to są prawie o 100,00zł tansze od Lemofrder'a.

benzik · Post autor: **benzik** » 10 lip 2014, o 23:01

RTS sa w porzadku i daja dluga gwarancje z tego co wiem. Lemforder kicha , jedynie TRW bo roba porzadnie gumki na sworzniach w odróżnieniu do lemfordera no chyba ze juz poprawili jakosc ale ta wpadka jakis czas temu dała im popalic bo ludzie przestali kupowac lemfordera (chodzi tylko o wahacze aluminiowe w W203,W211,W220 ,bo reszta typu koncowki drazka , drazki i sworznie osobno daja rade).

wojcio771 · Post autor: **wojcio771** » 11 lip 2014, o 07:53

Co do Lemfordera kolega ma racje. U mnie po ok 6 tys km pekla gumka oslaniajaca sworzen na drazku rozciagliwym z przodu (wahacz aluminiowy). Ja bym juz drugi raz nie kupil bo reklamacja wiaze sie z kosztami demontazu uszkodzonego elementu, uziemieniem auta na min 2 tyg lub kupnem drugiego wahacza i ponownym montazem. Reklamacja nie warta zachodu.

bartek.iz · Post autor: **bartek.iz** » 11 lip 2014, o 09:06

U mnie w Lemforderach to samo się działo co u przedmówców. Guma pęka przy sworzniu przez co szybciej wybija się ten element. Także teraz mam założone Meyle i Meyle HD narazie jest bez zastrzeżeń. Wracając do firmy RTS jest to firma hiszpańska, produkty ze średniej półki.

wojcio771 · Post autor: **wojcio771** » 11 lip 2014, o 09:23

Co do Lemfordera potwierdzam i nie polecam. U mnie po 6 tys km pekla guma oslaniajaca sworzen drazka rozciagliwego przedniego (aluminiowy wahacz). Gwarancja jest kosztowna bo trzeba zdemontowac uszkodzony element, wylaczyc auto z eksploatacji na min 2 tygodnie lub kupic nowy wahacz i zamontowac ponownie. Gra nie warta zachodu.

AdamP · Post autor: **AdamP** » 11 lip 2014, o 14:56

Tydzień temu na przeglądzie wskazano do wymiany prawy dolny wachacz ROUIVILLE przejechane zaledwie 5 tysięcy, używany około 5 miesięcy. Oddałem na gwarancję, po uprzednim zakupie nowego z tej samej firmy. Liczę na zwrot kasy. Drugi jest w porządku. Zobaczymy... Dam znac...

zezek1990 · Post autor: **zezek1990** » 19 lip 2014, o 19:33

Miałem przypadek z Lemforderem przejeździł 10 tyś i się posypał ok 3 miesiące... Kasę oddali bez Problemu.