Wysokość zawieszenia Avantgarde/Classic/Elegance - pomiary

colonial · Post autor: **colonial** » 2 paź 2011, o 16:01

Czy warto kupić taki ściągacz do sprężyn:
http://moto.allegro.pl/sciagacz-do-spre ... 76941.html

zezek1990 · Post autor: **zezek1990** » 2 paź 2011, o 16:35

Jest on przeciętny. Taki już się nadaję http://moto.allegro.pl/jonnesway-sciaga ... 51675.html

colonial · Post autor: **colonial** » 2 paź 2011, o 17:48

Różnica w cenie dziesięciokrotna. Dla własnych zastosowań nie wystarczył by ten tańszy? Podobnym pożyczonym "no name" ściągaczem udało mi się ściągnąć springi w bmw 5.

zezek1990 · Post autor: **zezek1990** » 2 paź 2011, o 18:02

Nie wiem czy w naszym aucie ten zaproponowany przez ciebie Się spisze. Może ktoś już wymieniał sprężyny za pomocą tego tańszego narzędzia?
Ja używam właśnie czegoś na bazie takich łap.. jednak w skrajnych przypadkach i to nie starcza.

colonial · Post autor: **colonial** » 2 paź 2011, o 18:21

Chyba bym spróbował. Wracając do amortyzatorów - raczej uda mi się zakupić sachsy w bardzo dobrej cenie - więc będę montował u siebie. Czy potrzeba z amortyzatorami wymieniać też górne mocowanie z łożyskiem?
Poczytałem w "Zrób to sam", że przy demontażu jeszcze jako tako się sprawdzają te ściski, ale żeby założyć sprężynę na amor z powrotem w sporcie to szkoda zachodu.

Karol_mb · Post autor: **Karol_mb** » 2 paź 2011, o 21:56

Z tyły zdejmuje i zakładam sprężyny bez cudowania wystarczy auto na klockach i lewarkiem podeprzeć wachacz. Z przodu niedługo bede wymieniać tym samym sposobem. I bez kosztów i bez problemu

colonial · Post autor: **colonial** » 4 paź 2011, o 15:07

Czy ten ogranicznik przy postoju powinien mieć taki dystans od gumy górnego mocowania?:

Karol_mb · Post autor: **Karol_mb** » 5 paź 2011, o 11:53

Tak powinien mieć masz jak najbadziej ok

kSmuk · Post autor: **kSmuk** » 14 paź 2011, o 18:57

Witam kolegow serdecznie,

mam takie pytanko. Wymienilem w tamten weekend przednia prawa sprezyne amortyzatora. Mialem to wprawdzie zrobic bedac w polsce za dwa tygodnie, ale z powodu obaw co do jazdy ze zlamana sprezyna, postanowilem wymienic ja jednak tutaj.

Mam jednak pewne obawy, co do tego, ze zostala ona wymieniona poprawnie. Wymienialem ja w warsztacie, gdyz nie dysponuje sciagaczami, by ja wymontowac.

Boje sie jednak, czy w warsztacie moja sprezyna nie zostala podmieniona. Wymienilem tylko przednia prawa (cena za robocizne 110 €), sprezyne sam im dalem do wymiany, kupilem w prawdzie dwie, ale druga bede wymienial w polsce.

Na czym polega moj problem. Roznica pomiedzy krawedzia nadkola a gornym brzegiem opony jest w przednim prawym kole (tam gdzie wymieniano sprezyne) mniejsza o ok. 3 cm. W prawdzie samochod siedzi wyzej niz przed wymiana, ale moim zdaniem caly czas zbyt nisko z tej jednej strony.

Moim zdaniem tak raczej nie powinno byc, ale chce byscie sie wypowiedzieli w tej kwestii co moze byc powodem wyzej wymienionego problemu.

Jeszcze jedno pytanie. Czy sprezyny przed montazem warsztaty powlekaja czyms jeszcze (takim jakby zdrapywalnym lakierem koloru czarnego)? Bo ta sprezyna, ktora dalem im do wymiany byla calkowicie gladka, a ta ktora mam zamontowana jest pokryta takim czarnym, zdrapywalnym czyms.

Za odpowiedz z gory dziekuje!

Gdyniak · Post autor: **Gdyniak** » 15 paź 2011, o 22:36

kSmuk pisze:Czy sprezyny przed montazem warsztaty powlekaja czyms jeszcze (takim jakby zdrapywalnym lakierem koloru czarnego)?

Nie - nie ma takiej potrzeby.

kSmuk pisze:W prawdzie samochod siedzi wyzej niz przed wymiana, ale moim zdaniem caly czas zbyt nisko z tej jednej strony.

Mimo wszystko wymień obie i wtedy oceń na spokojnie sytuację.

colonial · Post autor: **colonial** » 2 maja 2012, o 21:45

Amortyzatory wymienione, zakupiłem Sachs w końcu. Postawiłem na ProMerca, nie wiem jak oni to robią ale koszt obu to 200 zł więcej niż za JEDEN w dowolnej hurtowni motoryzacyjnej, jak najbardziej polecam. Wymianę zostawiłem specjalistom od zawieszeń, przy okazji do wymiany poszły wahacze dolne, wybrałem Lemfordera, uznałem, że nie ma sensu dopłacać do oryginału w tym przypadku. Minęło około pół roku od wymiany i wszystko jest w jak najlepszym porządku.

magico · Post autor: **magico** » 8 sie 2012, o 21:13

colonial, możesz podac jakie amortyzatory do siebie kupiłeś ? te z wcześniejszego postu , SACHS 553 871 ?

odebrałem dzisiaj auto po regeneracji maglownicy (nic nie ciekło, ale były luzy) , do tego wymieniony dolny wahacz , a pod prawym kołem na nierównościach ciągle coś stuka

w piatek jadę na sprawdzenie czy na pewno amortyzator, jeśli się okaże że tak, to musze zamówić komplet

colonial · Post autor: **colonial** » 9 sie 2012, o 00:20

Dokładnie te kupiłem magico. Naszukałem się trochę, bo mam kod sportowego zawieszenia

magico · Post autor: **magico** » 9 sie 2012, o 07:07

ja też u siebie mam Code 486: Sportfahrwerk , auto takie jak Twoje w sedanie

zadzwonię dzisiaj do promerca i podpytam o cenę za te sachsy. wielkie dzięki colonial

[ Dodano: 2012-08-09, 07:19 ]

colonial pisze:Poprawka - zamiast powyższego Bilsteina VNE-E170, znalazłem odpowiadający naszym avangardom do sportowego zawieszenia VNE-G808.

nowy nr kat dla Bilsteina VNE-G808 to BILSTEIN 22-168085. po starym nr już prawie nic nie wyszukuje w googlach. tak więc podsumowując amortyzatory do w203 ze sportowym zawieszeniem (code 486) mamy do wyboru :

SACHS 553 871
BILSTEIN 22-168085

w temacie sportowego zawieszenia było kilka nieścisłości - wątek sprężyn wyjaśnił wyżej mrbraindeath , amortyzatorów colonial, jak jest coś jeszcze co różni zawieszenie w naszych

od standardowego to dopisywać śmiało. następny w kolejce miał wszystko czarno na białym w jednym miejscu

patryk203 · Post autor: **patryk203** » 3 lis 2013, o 12:16

Osobiście nie polecam amorów Kayaba. W poprzednim mercu zmieniłem na KYB - zgodnie ze speyfikacją i jeździło się jak taczkami. Samochód nie płynął, były twarde, 0 miękkości i tłumienia. Zmieniłem na Sachs i jeździło się jak na oryginale.
Mam pytanko odnośnie mojej s203 2.2 cdi z 2001r z włoch z kołem zapasowym. Na lato chcę założyć felgi 17", ale przód stoi wysoko. Wiem że z przodu nie ma podkładek gumowych jak w tyle więc jakim sposobem obniżyć przód. Teraz na 205/55/16 wygląda jak koza a co dopiero na 17. Pomiędzy powierzchnią opony a rantem nadkola mam 6 cm luzu. Z tyłu jest lepiej ładniej wygląda - gdybym chciał obniżyć trochę tyłwystarczy wymienić gumę. Ale w przodzie wchodzi tylko w grę inna sprężyna - chyba