Demontaż kolektora ssącego
Moderator: Dziki Mar
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Demontaż kolektora ssącego
Zgodnie z obietnicą opiszę przebieg prac
(palce już wygoiłem trochę )
Generalnie trzeba zdemontować wszystko co znajduje się w okolicy kolektora ssącego włącznie z listwą rail'a, alu łączniki rail'a z blokiem, termostat (spuścić 5l płynu), poza zbiorniczkiem od wspomagania gdyż jest na gumowym przewodzie i można go odchylić aby nie przeszkadzał
Do tego etapu wszystko jest jeszcze proste
Przed zdjęciem kolektora trzeba poodpinać kostki od wiązki elektrycznej, która przepleciona jest między kolanami kolektora i tu jest największy problem z podejściem, kolektor już musi być odkręcony od głowicy aby go unieść i wsadzić rękę. Jest z tym nie mało kombinowania mało miejsca a jak już się dogrzebiemy do kostek to brakuje siły aby ścisnąć zawleczkę i wyciągnąć kostkę.
Cała operacja demontaż / montaż za pierwszym razem zajmuje ok 10h za następnym przypuszczam, że można urwać ze 3h
Nie polecam nikomu jeśli nie ma potrzeby.
(palce już wygoiłem trochę )
Generalnie trzeba zdemontować wszystko co znajduje się w okolicy kolektora ssącego włącznie z listwą rail'a, alu łączniki rail'a z blokiem, termostat (spuścić 5l płynu), poza zbiorniczkiem od wspomagania gdyż jest na gumowym przewodzie i można go odchylić aby nie przeszkadzał
Do tego etapu wszystko jest jeszcze proste
Przed zdjęciem kolektora trzeba poodpinać kostki od wiązki elektrycznej, która przepleciona jest między kolanami kolektora i tu jest największy problem z podejściem, kolektor już musi być odkręcony od głowicy aby go unieść i wsadzić rękę. Jest z tym nie mało kombinowania mało miejsca a jak już się dogrzebiemy do kostek to brakuje siły aby ścisnąć zawleczkę i wyciągnąć kostkę.
Cała operacja demontaż / montaż za pierwszym razem zajmuje ok 10h za następnym przypuszczam, że można urwać ze 3h
Nie polecam nikomu jeśli nie ma potrzeby.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
- Wesoł
- VIP
- Posty: 915
- Rejestracja: 9 wrz 2008, o 14:33
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- taczar
- VIP
- Posty: 1333
- Rejestracja: 17 lip 2010, o 09:41
- VIN: WDB2030461F706379
- Lokalizacja: podlaskie
Miałem też tą wątpliwą przyjemność, tylko w M271. Żeby wymienić "gumowy wężyk" tuż pod kolektorem, kosztujący 11 zł , trzeba było jeszcze dodatkowo wymontować kompresor...Sama naprawa trwała dosłownie minutę, reszta to demontaż i montaż z powrotem. Cały zabieg po to, żeby zgasła "kontrolka diagnostyki silnika".....
WDB2030461F706379
MB. C180 Kompressor "ELEGANCE" (143KM) 2005r.
MB. C180 Kompressor "ELEGANCE" (143KM) 2005r.
-
- VIP
- Posty: 978
- Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
- VIN:
- Lokalizacja: ???????????/
Jakoś przeoczyłem temat . A w jakim celu zwaliłeś kolektor. Robota makabra i jak komuś się nudzi to proponuję inne zajęcia. A czemu bebechy tak upaprane? I co ze śrubami? Nawet nie chcę myśleć ile wysiłku ta robota kosztowała. Ale za wytrwałość.
[ Dodano: 2011-03-02, 15:31 ]
Widzę na warsztacie pojemnik szklany. Domyślam się, że to nie melisa na nerwy.
[ Dodano: 2011-03-02, 15:31 ]
Widzę na warsztacie pojemnik szklany. Domyślam się, że to nie melisa na nerwy.
Ostatnio zmieniony 2 mar 2011, o 15:30 przez _tata_, łącznie zmieniany 1 raz.
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
_tata_ pisze: w jakim celu zwaliłeś kolektor
[ Dodano: 2011-03-02, 17:02 ]
pociekło z listwy_tata_ pisze: A czemu bebechy tak upaprane?
jakbym był świadom tego wszystkiego to powinny być trzy_tata_ pisze:pojemnik szklany
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- VIP
- Posty: 978
- Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
- VIN:
- Lokalizacja: ???????????/
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kompresssor
- VIP
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
- VIN:
- Lokalizacja: PL
-
- VIP
- Posty: 978
- Rejestracja: 17 kwie 2008, o 20:06
- VIN:
- Lokalizacja: ???????????/
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
loneraider, co było przyczyną braku jednej klapki u Ciebie, czy sama może od tak sobie wylecieć? Jak zachowywała się praca silnika bez niej? Pytam bo ja dziś u siebie zauważyłem taką cienką blaszkę lekko odstającą pod kolektorem którą mogę odginać na dół(dokładnie ta co jest u Ciebie na ostatniej fotce), oczywiście była zapocona olejem.loneraider pisze:brakuje jednej klapk
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Zmęczenie materiałulukzlo22 pisze:co było przyczyną braku jednej klapki u Ciebie,
Gwizda powietrze przy doładowaniulukzlo22 pisze:zauważyłem taką cienką blaszkę lekko odstającą pod kolektorem którą mogę odginać na dół
Wchodzi w tryb awaryjny
Jeśli nie, to klapa jest na swoim miejscu a wyrobiony jest zatrzask kulowy
Tak czy inaczej kolektor do wyjęcia
U mnie klapka wpadła aż do kanału ssącego na szczęście udało się ją wyciągnąć
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- Użytkownik
- Posty: 318
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 00:29
- VIN:
- Lokalizacja: Birmingham
hmm, no małe gwizdanie jest ale to trzeba się bardzo dobrze wsłuchiwać żeby to usłyszeć, myślę że to już robi sama turbina.loneraider pisze:Gwizda powietrze przy doładowaniu
a w tryb awaryjny na szczęście nie wchodzi.loneraider pisze:Wchodzi w tryb awaryjny
Tak czy siak, pocieszony nie jestem skoro widać że coś tam zaczyna się pocić, a do tego jeszcze ta blaszka, która widać nie jest tak jak powinno być. To teraz mam "zagwozdkę" co robić, chyba poczekam do wiosny z tym rozbieraniem
Było W203 220 CDI Avantgarde, 2000 rok
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
Był Łoś volvo S60 2.4 D5, 2005 r.
I znowu wróciła gwiazda tym razem w211
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 2 sty 2012, o 21:21
- VIN:
- Lokalizacja: wielkopolska
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 gru 2011, o 16:35
- VIN:
- Lokalizacja: Radom