zapach z klimy - proste rozwiazanie

__jac · Post autor: **__jac** » 13 cze 2013, o 23:35

po okolo 2 tygodniach jezdzenia na max temperature, obieg zamkniety/otwarty na zmiane, max nawiew udalo mi sie pozbyc zapachu stechlizny, ktory pojawial sie zazwyczaj po wylaczeniu AC.
szyby oczywiscie otwarte/uchylone.

wyszedlam z zalozenia, ze jesli bede utrzymywal siedlisko grzyba w niskiej wilgotnosci, wysokiej temperaturze to zdechnie co najwyzej wegetujac.
wystarczy czasami podsuszyc uklad klimy
i problem wilgotnego stęchlizną powietrza rozwiązany!

supi · Post autor: **supi** » 14 cze 2013, o 07:18

Zastanów się, za ile tygodniowo tankujesz auto. Następnie dowiedz się, ile kosztuje w zwykłym warsztacie wyczyszczenie klimy. Pomyśl, że to raz na dwa lata i nie rób dziadostwa

Jest takie powiedzenie "Z g............... bata nie ukręcisz!"

__jac · Post autor: **__jac** » 14 cze 2013, o 10:38

wbrew pozorom dobrze wymyslilem bo dziala!
jak bedzie znowy smierdziec to poszukam tu w Dublinie zakladu z klimatyzacja,
jak na razie znalazlem tylko ASO za okolo 170Eur.
uzywalem tez takiej puszki z gazem co przez 10min sie zamyka auto i to krazy w obiegu zamknietym ale zapach tej chemi byl kilka dni, niewiadomo czy szkodliwy..

a przy suszeniu auta, nic mnie to nie kosztuja ani nie przeszkadza, nic nie wdycham bo
szyby otwarte ;->

sposob moze nieprofesjonalny ale skuteczny i za FREE ;-)

supi · Post autor: **supi** » 14 cze 2013, o 12:28

Pozwól, że dam przykład - myślałem o innym, ale odpuściłem

Wyobraź sobie, że na wycieraczce przed domem narobił Ci np. pies lub kot. Nie było Cię i w tym czasie i ekstrementy wyschły i przestały śmierdzieć - czy to oznacza , że jest czysto ?
W twoim przypadku, jak popadają deszcze to problem wróci i znów będzie skarpeta lub jak kto woli stara onuca

Nie gniewaj się za porównanie, ale jak kiedy będziesz miał dzień wolny to podjedź sobie nawet kawałek dalej do innej miejscowości i zrób jak trzeba ( to szybko robią ) i będziesz miał na długo spokój.

__jac · Post autor: **__jac** » 14 cze 2013, o 14:51

supi pisze:Pozwól, że dam przykład - myślałem o innym, ale odpuściłem
Wyobraź sobie, że na wycieraczce przed domem narobił Ci np. pies lub kot. Nie było Cię i w tym czasie i ekstrementy wyschły i przestały śmierdzieć - czy to oznacza , że jest czysto ?
W twoim przypadku, jak popadają deszcze to problem wróci i znów będzie skarpeta lub jak kto woli stara onuca

Nie gniewaj się za porównanie, ale jak kiedy będziesz miał dzień wolny to podjedź sobie nawet kawałek dalej do innej miejscowości i zrób jak trzeba ( to szybko robią ) i będziesz miał na długo spokój.

no wlasnie robilem juz tak np w Galancie 2000 i jak sie pozbylem tego zapachu to juz potem nie wracal, wydaje mi sie , ze to zalezy od kierowcy, jezeli ja np lubie cieplo dac na nogi i uchylic szybe, robie tak od czasu do czasu to grzyba nie bedzie..
co do przykladu to byl dobry ale po popsikaniu jakas chemia to tak jakbysmy te kupy na wycieraczce polali domestosem i sie cieszyli ze zdezynfekowane..

ja chcialbym to po prostu wyczyscic, parą, szmatą, alkoholem, usunac ale
nigdzie nie znalazlem jak sie tam dostac, ponoc bardzo trudno, choc trudno mi w to uwierzyc..;>

i jak wogole wyglada ten grzyb i gdzie jest ????
czy to jakis nalot w rurach w okolicy chlodnicy klimy, czy to na samej klimie ?

idelne rozwiazanie to fizyczne usuniecie grzyba a nie psikanie czyms na to.
a jak sie nie chce usuwac to chyba lepiej zasuszyc/zabic go w sposob naturalny, bez chemi..

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 14 cze 2013, o 16:52

__jac pisze: jak wogole wyglada ten grzyb i gdzie jest ????

http://zabezpieczenie-lakieru.pl/odgrzy ... ochodowej/

Kolego filtr kabinowy wyczyściłeś ? (o wymianę nie pytam bo to nie za free!!!!

)

[ Dodano: 2013-06-14, 16:55 ]

__jac pisze:idelne rozwiazanie to fizyczne usuniecie grzyba a nie psikanie czyms na to.
a jak sie nie chce usuwac to chyba lepiej zasuszyc/zabic go w sposob naturalny, bez chemi..

Wymieniając olej silnikowy również rozbierasz jednostkę napędową czyszcząc wszystkie elementy zanim zalejesz świeży olej ???.

[ Dodano: 2013-06-14, 17:03 ]

__jac pisze: jak sie nie chce usuwac to chyba lepiej zasuszyc/zabic go w sposob naturalny, bez chemi..

Do naczyń lub pod prysznicem nie używasz "chemii"???

. Do zabicia wszelkich bakterii ,drobno ustrojów potrzebne są bardzo wysokie lub niskie temperatury otoczenia uwzględniając wilgotność powietrza czego nie da się przeprowadzić w tym przypadku (chyba że wsadzisz auto do pieca lub do piekarnika

).

[ Dodano: 2013-06-14, 17:05 ]

__jac pisze:ale skuteczny i za FREE ;-)

[ Dodano: 2013-06-14, 17:07 ]

supi pisze:nie rób dziadostwa

W pełni się zgadzam i w pełni odzwierciedla ten cytat Twoje pomysły

__jac · Post autor: **__jac** » 14 cze 2013, o 21:58

Kolego filtr kabinowy wyczyściłeś ? (o wymianę nie pytam bo to nie za free!!!!

)

TAK, filtr nowy

Wymieniając olej silnikowy również rozbierasz jednostkę napędową czyszcząc wszystkie elementy zanim zalejesz świeży olej ???.

NO comment.

(chyba że wsadzisz auto do pieca lub do piekarnika

).

czy nie wystarczyloby za filtrem kabiny wlozyc suszarki do wlosow
az wszystko sie porzadnie nagrzeje i wyparuje?
z tego co znalazlem na zalaczonym zdjeciu widze, ze klima jest tuz za wiatrakiem,
wiec to chyba ten element gdzie gniezdzi sie robactwo, tak ?
to moze na to popsikac np break cleanerem ;-D (no nie wiem;)
lub czyms innym i sie odkazi ;P

[ Dodano: 2013-06-14, 17:07 ]

supi pisze:nie rób dziadostwa

W pełni się zgadzam i w pełni odzwierciedla ten cytat Twoje pomysły[/quote]

ojtam-ojtam, wolnoc tomku w swoim domku.

procsa · Post autor: **procsa** » 26 kwie 2017, o 11:47

Odkopię trochę temat, może się komuś przyda, też walczyłem z brzydkim zapachem po odpaleniu nawiewu, tak nawiewu , bez znaczenia czy z klima, otóż w W203, trochę głupio rozwiązano położenie filtra kabinowego, na którego to obudowę przy deszczu leci woda, która następnie ma sobie sama spływać spod spodu akumulatora do wylotu, odprowadzenia w nadkolu.... często ta woda niestety zostaje na dłużej pod akumulatorem co powoduje jej odparowanie, ale odparowanie właśnie na filtr kabinowy, co powoduje jego zawilgocenie , a po pewnym czasie smród, u mnie pojawiało się to raz na 1-2 miesiąca, a znudziło mi się co miesiąc kupowanie nowego filtra, więc zamontowałem wężyki od obudowy filtra i wmontowałem Je w odprowadzenie kanału wody spod akumulatora, efekt taki że od pół roku problem znikł.

Post autor: **Dziki Mar** » 26 kwie 2017, o 15:49

Zrób zdjęcia :-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

procsa · Post autor: **procsa** » 29 kwie 2017, o 13:43

Dziki Mar pisze:Zrób zdjęcia :-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Na zdjęciu za wiele nie widać... dwa widoczne wężyki są połączone trójnikiem, następnie jeden wężyk idzie obok/pod spodem akumulatora i włożony jest w dziurę odpływową która tam była i to wszystko.

Post autor: **noc** » 1 maja 2017, o 13:05

Pomysł b.dobry.

zapach z klimy - proste rozwiazanie

zapach z klimy - proste rozwiazanie

Re: zapach z klimy - proste rozwiazanie

Re: zapach z klimy - proste rozwiazanie

Re: zapach z klimy - proste rozwiazanie

Re: zapach z klimy - proste rozwiazanie